Od dzisiaj jestem nowym (oficjalnym) użytkownikiem tego forum także witam wszystkich serdecznie.
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba od ok. dwóch lat martwią mnie dziwne odgłosy wydobywające się z rur wodociągowych bądź centralnego ogrzewania. Ten dźwięk jest bardzo ciężko opisać...
Pojawia się to najczęściej kilka razy w ciągu doby. Czasami co kilkanaście minut a czasami przez cały dzień nic nie słychać. Zdarza mi się przebywać w piwnicy gdzie znajduje się licznik od przepływu wody w trakcie tego zjawiska. Zaobserwowałem, że najpierw słychać cichy (inny) odgłos a trybik na liczniku obraca się delikatnie w lewo (cofa się), po czym po ok. 2 s. następuje to dziwne zjawisko uderzenia. Trwa ono jakieś 0,5 do 2 s. W tym czasie trybik obraca się w prawo a woda nie jest nigdzie odkręcona. Dźwięk ten nie jest stały, tylko szybko pulsuje. Po uderzeniu po ok. 2 s. ponownie słychać ten pierwszy, cichy odgłos.
Jeszcze dodam, że gdy znajduję się w kotłowni to podczas tego uderzenia kocioł cały drży. Ten dźwięk pojawia się nawet na wychłodzonej instalacji CO, również w lecie. Kiedyś pamiętam, że ten dźwięk był krótszy i cichszy. Obecnie mam wrażenie, że jest coraz głośniejszy.
Liczę na liczne pytania do mnie. Mam wielką nadzieję, że mi pomożecie i z Waszą pomocą uda mi się tego nieprzyjemnego dźwięku w końcu pozbyć.
Zamieszczam schematyczny rysunek mojej nieużytkowanej piwnicy nad którą znajduję się piętro mieszkalne.
Pozdrawiam!