Witam wszystkich obecnych na tym forum.Juz od kilku miesiecy wchlaniam wszystkimi porami ciala informacje z FM a od kilku tygodni sledze ten wątek.W ubieglym roku dojrzalem calkowicie do decyzji ze mam juz dosc biegania na czwarte pietro w bloku.Razem z moja Panią chcielibysmy oderwac sie od blokowiska.Sytuacja jest nastepujaca.mamy dzialke 12 km od miasta.Dzialka w kształcie prostokata 27x37 wjazd od wschodu na dluzszym boku.jest juz prad i woda a kanalizacja w drodze.Pewne jest to ze nasza rodzina sie juz nie powiekszy wiec w domu mieszkalibysmy sami z odwiedzinami naszych dzieci.gazu nie ma i nie bedzie wiec te zrodlo ogrzewania odpada.W tej chwili mieszkamy w mieszkaniu 55 m2 i doszlismy do wnisku ze dla nas dwojga do szczescia potrzeba jeszcze okolo 30 m2 powierzchni mieszkalnej wliczajac w to pomieszczenie gospodarcze typu pralnia/suszarnia.pewne jest to ze ograniczaja nas srodki finansowe wiec ustalilismy gorna granice PU na okolo 90 m2.Jesli chodzi i preferencje wizualne to bryła bez balkonikow , lukarn i wykuszy.Bardziej podoba nam sie dach kopertwy lecz tutaj takze zdaje sobie sprawe ze tanszy w budowie jest dwuspadowy.jedyne z czego nie chcialbym zrezygnowac to garaz ale to takze dlatego ze i tak za nim musialby byc kotlownia.Choc tutaj takze mam watpliwosci gdyz z tego co przeczytalem to przy malej powierzchni i dobrej izolacji nie jest az tak bardzo nieekonomiczne ogrzewanie elektryczne.Od dluzszego juz czasu przegladamy projekty i oboje mamy juz "kwadratowe" glowy.Chcialibysmy podjac decyzje co do wyboru projektu taka abysmy na kazdym etapie budowy nie żalowali tego.Wiemy ze najlepiej jest korzystac z doswiadczen innych ludzi w kwestiach zlych i dobrych wyborow wiec moze cos nam doradzicie Szanowni Budowniczowie.Jestesmy juz w takim wieku ze chcielibysmy budowac ze srodkow wlasnych w ciagu maksymalnie 2-3 lat aby moc jeszcze troche w domu pomieszkac i nacieszyc sie niezaleznoscia.