mirkamis

tak też pamiętałam

Hejka!!!! Widzę ,że szaleństwo torebkowe trwa. Czy jak ponownie wyrabiam dziecku paszport to potrzebny jest akt urodzenia???Wyczytałam coś takiego na jednej stronie .

Heloł Uwielbiam to rozczarowanie ,jak otwieram rano zmywarkę żeby ją opróżnić a tam sie okazuje ,że jej nie włączyłam U mnie nie pada .Zastanawiam się czy na pół godzinki do lasu nie wyskoczyć i jakiś grzybów nie poszukać

Women przepraszam Meliska widziałam to dzisiaj w tym słynnym miejscu:lol2::lol2:

Ja mam rozjaśnione, prostuję prawie codziennie i nie mam suchych , ogólnie to je olewam .Odżywki od święta

Women nie pomogę bo się nie znam ale w necie znalazłam info na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=2954&view=next

Ja mam pojedyncze mąż też lekko zaczyna - chyba mocniej ja go wykańczam . Chociaż po ostatnich problemach z młodą to i u mnie może być wysyp:lol2:.

Magda sombre też mam z tym karmelem , tylko przy odrostach zrobiłam ciemniejsze bo mnie szybko pojawiające się siwki wkurzały .Ja to jak mam odrost 5mm to już wkurzona jestem i lecę farbować .Teraz mam spokój bo tak tego nie widać

Londoś kiedyś z tak ciemnych na rude zrobiłam :lol2:- aż dostałam ataku smiechu na te wspomnienie

Londoś ja juz dwa razy ściągałam kolor i za pierwszym razem super za drugim gorzej .Wszystko u fryzjera robiłam , koleżanka robiła sama w domu i tak włosy spieprzyła ,że rok je rehabilitowała i jeszcze nie są zdrowe.Też dwa razy rozjaśniacz dawała. Moja fryzjerka mówiła ,że jak farbujesz sklepowymi różnymi farbami , to wtedy gorzej schodzi. Ja miałam zmianę z takich jak na zdjęciu z chrztu do takich jak na zdjęciu z komunii młodej - zdjęcia oczywiście wiesz gdzie:lol2:. Teraz zrobiłam sombre tak mi się przynajmniej wydaje bo o to prosiłam :lol2: Jakiego ja dziś mam lenia - to jest straszne .

Londos tak o ciebie , bo jak w jakimś internetowym to o linka bym prosiła .Ostatnio leń jestem i wszystko przez neta do domu zamawiam

Londoś pięknie:).Krzesła super ,komoda też. Ostatnio też na taki wzór się napalałam , tylko chciałam pomalować całość na czarno a fronty szuflad i te drzwi przesuwne zostawić tak jak są Jeszcze jedno pytanie : ten materiał - koral- w normalnym materiałowym kupowałaś???Muszę jakis kolor wrzucić i do salonu i sypialni bo mi mdło .Zastanawiam sie na zasłonami na przelotkach i poduszkami w takim kolorze .

Hejka!!! Londonka jak już wkleisz te foty to nie kasuj od razu - taka mała prośba z mojej strony

Spadam po młodą i czystki w szafce uzupełnić Pa!!!!

JA mam rewelacyjną pierogarnię też możesz surowe do zamrożenia kupić . Renia kiedyś takie rolady w mięsnym kupowała mi mama - pyszne były .Tylko teraz nie ma kto po nie jeździć. Od tej kobietki brałam catering na 10 rocznicę ślubu i obczaiłam ,że dobre robi . Mądra kobieta u mnie sobie w życiu dać radę

Meliska nie trzeba być żoną Hollywood .JA mam full znajomych co zamawiają obiad z dowozem do domu- codziennie JA też te rolady to u takiej babki zamówiłam co cateringi robi , zrobiła i surowe, gotowe zamroziłam teraz tylko wyciągam i pieczę

Renia Codziennie nie , częściej tylko drugie danie ,ale u mnie mięcho i sałatki muszą być ,zupka niekoniecznie od kiedy młoda do szkoły chodzi na obiad

Moja też za godzinę , jedyny dzień kiedy tak szybko jest w domu, więc się śpieszyłam . Jeszcze muszę odwiedzić sklep bo powyrzucałam wszystkie codzienne kubki i teraz nie ma z czego herbatki się napić .W piątek wyrzucę codzienny serwis obiadowy bo też już patrzeć na niego nie umiem

Ja mam full wypas na obiad : rosół , kluski , roladka i kapustka tak po śląsku :lol2::lol2:

Jakbym miała prywatny odrzutowiec to nie widzę problemu . Obiad też mam gotowy

Skończyłam , zostało powycieranie podłóg ale chyba odpuszczę :DMam godzinę relaksu nim młoda wróci

Ja też

tak po 10 rocznicy ślubu miłość odżyła

ciśnienie chyba skoczyło . Ogólnie jesień się zaczęła i mi znowu odbija

Jakieś szumy w głowie po jej wypiciu miałam i zawroty . Niestety nie ciąża jak u większości forumowych i okolicznych koleżanek .