I tak koszty będą takie ze się zwrócą za najkrócej jakieś 15 lat przy tym rozrachunku a ja pieniądze wole zainwestować w co innego
Nie nie było minie przy budowie tego budynku miałem roczek. Ale co do gruntu to jest to piach z żwirem(na upartego można użyć do betoniarki) a poziom wód gruntowych jest bardzo nisko bo w domu przyklejonego do tego budynku jest piwnica w którym znajduje się kanał samochodowy nigdy tam nie podeszła woda. Więc poziom wód gruntowych jest na pewno niżej nisz 2 m.
Co do gradientu rozchodzenia się ciepła w podłogówce. Jak pracowałem jako Hydraulik 2 lata pojechaliśmy do piekarni na montaż odzysków kominowych i tam była instalacja ogrzewania podłogowego i ściennego. Tam mi pokazali pomieszczenie w którym montowali podłogówkę i ona prawie nie grzała, w każdym razie bardzo słabo w porównaniu z innymi pomieszczeniami a to z tego względu ze była mała przebudowa piekarni i pomieszczenie było za niskie względem progu i dolali jakieś 10 cm posadzki. Opór cieplny samej posadzki takiej grubości powodował ze grzała bardzo słabo, niby mogli zwiększyć temperaturę na mieszalniku ale wtedy inne podłogi by były za ciepłe.
wiem, nie lubię gryźć posadzki ale jak się chce zaoszczędzić człowiek dostaje mobilizacji