kazoss
-
Liczba zawartości
23 -
Rejestracja
kazoss's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Kto mówi o skoszenju całego ogródka, można na próbę coś skosić, sprawdzić jak kosi, sprawdzić napęd i oddać.
-
Możemy się założyć o tysiąc, że kupię skosze kawałek i oddam. Jesteś miękki czy twardy. Inne rzeczy sprawdzałem, używałem i oddawalem. Prawo jest właśnie po to aby wiedzieć czy towar jest ok, poza tym możesz oddać w 14 dni. Albo możemy zrobić bezkosztowo, poprosisz lokalnego rzecznika o opinię czy można odpalić skosić kawałek, wyczyścić i oddać. Oczywiście nie możesz uszkodzić. Napiszesz co napisał, ok?
-
Chyba jesteś sprzedawczykiem i boisz się o swój biznes.... Wystarczy poczytać strony uokik. Oczywiście są ograniczenia w testowaniu. Koledze polecam w kolejności : Honde, Active i na końcu Vikinga. Nie ma kosiarek idealnych.
-
https://prokonsumencki.pl/blog/konsument-ma-prawo-korzystac-z-towaru-przed-odstapieniem-od-umowy-tylko-tak-jak-robilby-to-w-sklepie-stacjonarnym/
-
Kup Honde przez internet, jak się nie spodoba to odeslesz . Teoretycznie zgodnie z prawem możesz przetestować i odesłać. Pewnie sprzedawca nie będzie zachwycony, ale takie masz prawo.
-
Stawiam na Honde
-
To bierz Honde na wypasie, Active lub Vikinga
-
Zauważ , że Viking w serii 5 i szerokości koszenia 43 cm , ma taki sam silnik jaki można znaleźć w innych kosiarkach o szerokości koszenia ok 51 cm . Więc musi to chodzić lepiej i dłużej . Widziałem Vikinga 5 na pierwszym większym serwisie - problemy z silnikiem jako maszyna 10 letnia pracujące zarobkowo , rozmawiałem z właścicielem i był bardzo zadowolony . Nie jestem bezgranicznym fanem Vikinga , ale wg. mnie to są dobre maszyny.
-
To zależy czego oczekujesz i ile masz kasy . Gdybym miał luźne, niepotrzebne 4500 zł to kupił bym fajną Hondę , miałem 3000 zł kupiłem Vikinga 650 v , gdybym miał 2000 zł to może Al-ko lub Honda lub Ole-Mac ( podziałają pewnie podobnie ) . Człowiek chyba za bardzo się przejmuje i chce rzeczy za dobre . Kupisz Olka za 1500 zł pochodzi spokojnie 5-7 lat , szlag go trafi kupisz kolejnego i teoretycznie wydasz mniej niż kupując Hondę za 4500 zł ( będziesz chuchał dmuchał żeby pochodziła 15 lat - może pochodzi , a może nie) . Sam wydałem moim zdaniem za dużo na kosiarkę, kosiarka na wyrost i trochę ciężka . Ale w porównaniu do Toro jaką miałem i inne które oglądałem , Viking zrobił na mnie najlepsze wrażenie . Gdyby Viking miał serię 5 o szerokości 46-48 cm z dobrym silnikiem to byłby ideał .
-
wg39070 tak masz rację, niższe modele Hondy to padaka w stosunku do Vikinga co najmniej od serii 5.
-
Miałem kosiarkę Toro 53 cm koszenia na silniku B&S 675GTS 190 cm3 i mocy za dużo nie było działka 3000m2 . Dlatego mam obawy co do B&S Series 675 EX 163cm w 51 cm koszenia . Teraz szukam sprzętu na max 800 m2 i zastanawiam się czy 51cm jest konieczne , czy nie wystarczy coś mniejszego i zwinniejszego . Dlatego biorę jeszcze pod uwagę : 4757 VS B&S 675 EXi 163 cm3 Może to będzie złoty środek ?
-
Też skłaniam się ku Al-ko , który model lepiej wybrać : Highline 527 VS B&S Series 675 EX czy Highline 51.7 SPH Honda GCV 160 ewentualnie Honda HRG 466 SKEP GCV 160A Budżet można trochę nagiąć w górę .
-
Prośba o poradę, kwota do wydania 2400, działka ok 800m2. Sprzedawca mający duży wybór firm i modeli w tym zakresie poleca jako numero uno CubCadet na drugim miejscu Al-ko. Pytanie co wybrać, idąc do sklepu byłem zdecydowany na Al-ko, teraz mam mętlik w głowie. Gość twierdzi, że CubCadet jest często katowany przez zieleń miejska i sprawdza się super.
-
11,9 kg , - RBR , ok 140 m2 ( parter podłogówka , góra grzejniki + podłogówka w łazience ) - wg. mnie pali za dużo ..... Ekogroszek ok 25-26 MJ
-
Kurcze , niektórzy to mają fajne spalanie 1,8 kg - chciałbym mieć tyle , u mnie idzie na 4 osoby mycie pod prysznicem 5-6 kg grochu .