xander

No no tyle to ja też wiem ale u mnie oczyszczalni nie da się zrobić bo mam działkę 463m2 a w planie przestrzennym jest napisane że do oczyszczalni działka ma mieć minimum 500m. I pupa blada:) Liczyłem na to że ktoś mnie naprowadzi na jakiś przepis pod który można podciągnąć taki zbiornik i zakwalifikować go jako instalację a nie budowę. Tak mi zasugerowała kobita w Nadzorze Budowlanym ale nie zapytałem zgodnie z którym przepisem mogę robić instalację na zgłoszenie..kurka fix

Daras nie pękaj na tym forum nikt ci niczego nie podpowie bo ludzie tu zamieszczający swoje wpisy to totalne buraki i zazdrośniki-nie podpowiedzą ci bo oni za swoje projekty popłacili kupę siana i jak to w polskiej krwi zawiść siedzi za darmo ani rąbka nie uchylą. Co do twojego pytania to 12 cm silikaty są za cienkie na ściany. Zrobiłem budynek 7x5m ale ściany są zrobione z betonu komórkowego 24 cm-cieńszy nie wytrzyma zbyt długo ciężaru i obciążenia stropu (i tak musisz zrobić wieniec pod niego albo chociaż wymurować warstwę cegieł) Z bloczka 12 to możesz sobie w środku stawiać ścianki działowe ale na zewnętrzne jest zdecydowanie za cienki. Jeśli chcesz się zmieścić w przepisowych 5 metrach wysokości to masz dwa wyjścia na wykonanie dachu: Pierwszy to wypuścić belki stropowe dość sporo poza ściany i je połączyć bezpośrednio z krokwiami pod ostrym kątem-ale w tym wypadku poddasze wyjdzie skowyrne Drugie to zrobić ściankę kolankową np na wysokość trzech bloczków betonowych, na to murłatę i krokwie 30 stopni-ale wtedy z wieńcem stropowym musisz połączyć wieniec pod murłatą podciągami zbrojonymi. Pozdrawiam i powodzenia.

Witam, Otóż zamierzam na działce przy budynku gospodarczym który zrobiłem na zgłoszenie wkopać prefabrykowane szambo. Proszę o wypowiedzenie się osób z doświadczeniem-najlepiej z okolic podlegających pod Starostwo w Pruszczu Gdańskim, ale nie koniecznie-jakie procedury oraz dokumenty mnie czekają. Czy skoro budynek jest na zgłoszenie to zbiornik na ścieki gospodarcze jako instalacja do tego budynku też może być na zgłoszenie? Czy bezwzględnie muszę starać się o pozwolenie na budowę?-co jest dla mnie nie zrozumiałe z tego względu że przecież niczego nie będę budował. Przyjeżdża zbiornik na miejsce, HDS wstawia go do wykopu, podłączam rurę od budynku i zasypuję wszystko. Nie widzę tu aż takiej filozofii żeby prowadzić dziennik budowy, zatrudnić kierownika i robić tablice informacyjne.. Pozdrawiam

Witam, ktoś się może orientuje ze strony prawnej jak zrobić szczelne prefabrykowane szambo na zgłoszenie? Takie na ogrodzie działkowym, małe np max 6 m3. Geodeta za mapkę do celów projektowych zażądał tyle co chcą za zbiornik razem z transportem i montażem więc zastanawiam się czy jest jakiś przepis który zezwala na wkopanie takiego zbiornika na zgłoszenie jeśli ilość ścieków będzie minimalna.

Ja myślę że gość dobrze kombinuje. Mało tego swojego czasu myślałem o czymś podobnym bo nie mam zamiaru płacić 10 tysięcy za same papierkowe sprawy. (takie ceny w Gdańsku) Zgłosiłem więc budowę domku gospodarczego 5x5 z poddaszem użytkowym i przeszło bez zastrzeżeń. Miałem zacząć budowę w tym roku ale na szczęście pogoda nie pozwoliła więc wstrzymałem się do wiosny. Na szczęście bo okazało się że gmina zmienia plan zagospodarowania przestrzennego dla moich działek i od wiosny będą one figurować jako ogrody działkowe więc mogę sobie spokojnie zbudować bez pozwolenia 7x5 i taki domek w zupełności mi wystarczy. Co do komina to przepisy mówią iż na działce poza miastem mogę wybudować komin w budynku gospodarczym bez dodatkowych pozwoleń. Jedyny mankament jest taki że raczej nie prędko będę mógł się w tym domu zameldować bo na działkach prawnie mieszkać nie można-choć znam ludzi którzy mieszkają. Osobiście wychowałem się w altance zbitej przez dziadka z płyt pilśniowych i miło wspominam tamte czasy. Szczerze mówiąc wolę mieszkać w kartonie na swojej działce niż w bloku. Plan póki co jest taki żeby postawić mniejszy domek bez pozwolenia a wykończyć go szybko i porządnie robiąc w cudzysłowiu "deski z kości słoniowej i złote kurki" a nie dać zarobić urzędnikom i innym czyhającym na moje pieniądze-działka jest wąska i domu szerszego jak 5 metrów i tak nie postawię więc skoro mogę na zgłoszenie to korzystam

Trochę tu wystraszyliście ludzi chcących budować na zgłoszenie. Otóż ja zgłosiłem budowę z betonu komórkowego budynku o wysokości 5,6 metra w kalenicy i nikt jakoś nie wniósł sprzeciwu że prawdopodobnie będzie piętrowy. Oczywiście nie zaznaczyłem stropu ani schodów na poddasze ale i tak nikt tego nie przyjdzie sprawdzić bo przecież nie ma określonego terminu zakończenia prac budowlanych a przy takim budynku na działce zawsze jest coś do roboty:) W każdym razie narysowałem na papierze milimetrowym dość dokładnie cały budynek w przekroju poprzecznym i wzdłużnym razem z podaniem głębokości posadowienia itp itd. Co ciekawe na mojej działce jest nieaktualny plan zagospodarowania a o warunki zabudowy wolałem nie występować bo pani w urzędzie gminy zapewniła mnie że na 100% zawieszą mój wniosek o wydanie takowych a starostwo nie wniosło sprzeciwu budowy. Nie wiem czemu i wolę nie wnikać w szczegóły (przeoczenie?) W każdym razie jutro kopię fundamenty, żwir i stal już są na działce więc jaazdaa! Co do przyłączy to prąd jest od sąsiada z pod licznikiem woda z wodociągów więc podłączę sobie do budynku tak jak mi się podoba a nie z czekaniem na warunki przyłącza. Sąsiedzi to starsi ludzie i lubią donosić więc wolałem zgłosić budowę niż działać po cichu i potem się zdziwić a jak mi przyjdzie nadzór i zacznie się czepiać np przyłączy to wezmę siekierę i poprzecinam przewody i rury i niech się gonią. A co do mieszkania w takim budynku (a mam zamiar na starość) to bardzo ciężko jest to udowodnić bo urząd nie może stwierdzić jednoznacznie że tam ktoś mieszka-musi zrobić wizję lokalną itp a do tego z reguły jest zatrudniana policja a wiadomo jak policja na wsi wygląda..zawsze idzie się dogadać a w prawie budowlanym nie ma słowa że w budynku gospodarczym nie może być kanapy, lodówki, sedesu czy prysznica na wodę z beczki i pompy. Jak to ktoś tu napisał jaki kraj takie prawo i trzeba je traktować z rezerwą. A jak!

tak. zadałem pytanie a póki co dostaję tylko porady życiowe a nie konkretne a o takowe nie prosiłem. Myślałem że jest to forum dla inteligentnych ludzi chcących pochwalić czy też podzielić się swoimi doświadczeniami i wiedzą a jak widzę komuna tu panuje. Czy się czyta czy leży 2 tysiące się należy a taki układ mam gdzieś.

następny głupek. Tak wszystko robię sam-nawet się podcieram ale jak widzę niektórzy i do tego ludzi potrzebują.

no i ok. liczę na wypowiedź fachowca który potrafi obliczyć ławę

nie prosiłem o ocenę czy dam radę czy nie tylko o opinie specjalistów czy ława wymiarów które podałem nada się pod mały budynek czy te wymiary zmienić. Mam doświadczenie jeśli chodzi o prace budowlane ale na obliczaniu obciążeń i wytrzymałości się nie znam dla tego wolę zapytać zanim zacznę cokolwiek robić i nie mów mi tu pięknyromanie że mi się to na łeb zawali bo nie takie budowle stawiałem z ojcem i do tej pory stoją. Zaraz pewnie będzie komentarz "to zapytaj taty" więc od razu odpowiadam-za daleko na cmentarz

no właśnie nie mam- będzie to domek na zgłoszenie nie wymagający projektu. Chodzi o to że mam sam go sobie zaprojektować i zbudować dla tego pytam mądrzejszych żeby za kilka lat nie było niespodzianek typu pękające ściany:D

Witam. A ja mam takie z innej beczki pytanie. Otóż za miesiąc ruszam z budową domku gospodarczego i mam dylemat co do ław fundamentowych. Może ktoś mi podpowiedzieć jakiej wielkości ją zrobić pod budynek 5x5 metra o ścianach wysokich na 3 metry z gazobetonu? Mój plan jest taki żeby zrobić ławę prosto w grunt o wymiarze 30/35cm głębokości x 45 cm szerokości 120 cm pod powierzchnią gruntu i na to ściany fundamentowe z bloczków. Wystarczą takie ławy? Grunty to podobnie jak u poprzedników glina z piaskiem-jak kopałem ogrodzenie to już na głębokości 40 cm glina się zaczyna. Pozdrawiam