Martynkowa

Bardzo dziękuję za wypowiedzi. Jeśli chodzi o kuchnię, no to fakt, minusem jest to, że nie da się dostać z zewnątrz ani tej kuchni od strony zewnętrznej zamknąć. Chyba że są np. rolety z jakimś systemem sprężynowym czy czymś takim, żeby ją np. zamykać i otwierać poprzez pociągnięcie za jej dół? Natomiast w kwestii garderoby to jest ona taka, że da się do niej wejść, a otwór wejściowy to bodajże klasyczna 70-tka. Weszłam na stronę Rehau i to jest dokładnie to o czym myślałam! Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Witam. Chciałabym z Wami przedyskutować dwie kwestie. Są to kwestie otwarte, jeżeli uważacie te pomysły za złe, proszę o podsunięcie Waszym zdaniem lepszych 1. Otwór drzwiowy w kuchni. Nie mamy i nie chcemy mieć drzwi. Na drzwi przesuwne czy zawiasowe nie ma miejsca (po obu stronach futryny są już ściany), a nie istnieją chyba takie drzwi harmonijkowe czy łamane, które by się nam podobały. Jednakże NIENAWIDZĘ i niesamowicie mnie drażnią zapachy z kuchni, szczególnie po smażeniu i pieczeniu, które się unoszą potem w mieszkaniu przez dzień czy lepiej, pomimo poczynań kulinarnych przy otwartym oknie i włączonym pochłaniaczu. Pojawił się w mojej głowie niedrogi i dyskretny pomysł, jakim byłaby roleta materiałowa zasuwana od góry do dołu, z bocznymi prowadnicami, tak jak to jest w dobrze zrobionych roletach okiennych. Pytanie tylko, czy to powstrzyma zapachy kuchenne? 2. Wygospodarowaliśmy teraz w trakcie remontu małe pomieszczenie, które będzie służyć za garderobę. Tam również nie ma miejsca na drzwi zawiasowe czy przesuwne, więc to, co nam z mężem przyszło do głowy, to taka, chyba, metalowa roleta (coś na wzór rolet zewnętrznych), tylko nawet nie wiem, jak tego szukać w internecie, ile tego może kosztować, jak to się w ogóle nazywa, czy to się w ogóle praktykuje etc. Co Wy na to?