Budujemy domek sami, we dwoje z mężem. Oboje pracujemy na etatach w jednej firmie. Popołudniami wybudowaliśmy domek. Zajęło nam to 2 sezony, czyli wiosna i lato razy 2 :) Mamy dwóch nastoletnich synków. Starszy, jak jest potrzeba, to przyjeżdża z nami na budowę i pomaga. Młodszy raczej nie ma chęci do pomocy Jesteśmy na etapie stawiania ścianek działowych. Domek mamy wybudowany, teraz wykończeniówka. Chudziak wylany 2 tygodnie temu, jeszcze schnie. Żeby za bardzo się nie wykończyć, to chudziaka wylała nam firma. To na tyle na dzień dzisiejszy :)