Otóż zasobnik emaliowany aby poprawnie spełniał swoją rolę musi być dobrze wykonany, a mimo to emalia jest krucha jak na przysłowiowych garnkach. Wystarczy mikro pora i zbiornik mający nieustanny kontakt z wodą skoroduje, nawet pomimo zamontowania anody magnezowej. O mikro pory zaś nietrudno. Nawet jeśli zasobnik opuszcza fabrykę w doskonałym stanie, transport po polskich drogach niesie różne niespodzianki, czego może być pewien każdy polski kierowca. Rozsądnym i wbrew pozorom tańszym wyborem jest zatem zasobnik ze stali nierdzewnej.