Witam! Planuje do salonu wprowadzić kominek, tylko nie wiem jak byłoby najlepiej... może mi coś doradzicie. http://83.17.231.139/~marek/przekroj.jpg Do wyjaśnienia... zielone pole to miejsce kominka niebieskie kropki to rurki z woda szare to mury komin istniejący na czerwono Chciałbym z tego kominka ogrzewać salon o wym dl 8m szer 7m i dogrzewać ew 2 pokoje o wymiarach dl. 4m szer. 4m wys. 2,6m na całej długości salonu i moje pytanka sa takie.... jest jakaś szansa żeby odizolować te rurki z woda od ciepła wytwarzanego przez kominek? tak żeby czasami nie przetopiły sie? komin ze spalinami z kominka pociągnąć strychem i podpiąć sie na wysokości ok 3,5m do istniejącego komina? A może lepiej było by tak... Salon jest pomieszczeniem przy ścianie szczytowej, w której jest otwór po drzwiach, w którym można by umieścić kominek, nie ma wtedy problemu z rurkami, postawić nowy komin na ścianie szczytowej, tylko czy wtedy ma sens ciągniecie strychem przewodów z powietrzem przez cala szerokość salonu, żeby dostać sie do pokojów na tej 2 ścianie? Czy za duże straty ciepła będą i sie to nie będzie opłacać... mam tu na myśli obieg grawitacyjny