przeeemek

Gdzieś kiedyś o tym pisałem. Może nie tutaj. Żywopłot bardzo uczula. Chyba soki, które puszcza. Ja po obcinaniu żywopłotu z odsłoniętymi rękami mam lekkie zaczerwienienie na skórze. Ale żona przy niewielkim kontakcie dostaje takiej czerwonej wysypki, że głowa mała. Swędzenie utrzymuje się 2-3 dni. Ale za to żywopłot jest odporny na wszelakie robactwo. Mam w sąsiedztwie żywopłot, który jest cały pokryty mszycami a na moim zero robactwa.

U mnie wkręcanie rur z filtrem bezpośrednio w ziemię skończyło się fiaskiem. Z powodu twardych pokładów na głębokości około 9m doszło do ukręcenia muf/gwintów i do utraty filtra. Ostatecznie pompę zrobiliśmy wspomnianą metodą płuczki. Motopompa pompuje wodę w ziemię. Za pomocą tyczek zakończonych "koronką" przebijającą i dokręcanych rurek w miarę zwiększania głębokości. Szło w miarę gładko. Problem był tylko na wspomnianym 9 metrze. Trzeba było trochę dłużej płukać i stukać. Ostatecznie doszliśmy do wody i pompa działa jak należy. Fakt, że całość trwała troszkę i czasu potrzebowaliśmy jeszcze więcej. Ale ubaw był i okazja do "spotkania" ze znajomymi i sąsiadami. Każdy "pomagał". A ile "soku" przy tym wypiliśmy .

Planuje założenie pompy abisynki w ogrodzie. Dostępu do prądu brak. Muszę wkręcić rury z filtrem na głębokość około 8m. Jest to taka pompa ustawiona na rurach ocynk 1 i 1/4 cala. Na końcu założony filtr studzienny . Macie doświadczenie w zakładaniu takiej pompy (montaż rur w ziemi)? Czy średnica rur 5/4 cala jest odpowiednia? Czy ktoś z was wkręcał filtr studzienny ze ślimakiem? Sposobem bez rury osłonowej. Który filtr wybrać krótki 1m czy długi 1,5m. Czy podczas wkręcania rur nie uszkodzę filtra? Znajomy zaproponował, żeby w pierwszej kolejności wykopać dół głęboki około 1-1,5 metra, żeby pozbyć się najtwardszej warstwy ziemi a następnie już wkręcać. Kiedy będę wiedział, że jestem na odpowiedniej głębokości? Na youtube znalazłem film "akcja pompa" gdzie kolesie próbowali wkręcić filtr sposobem, który opisuje. Zakończyło się to tym, że wykopali dół na około 2,5m bo podczas wkręcania rur coś się "zacięło" i nie mogli ruszyć dalej. Czy podczas wkręcania rur świder nie będzie się blokował przez ziemię? Ziemia raczej nie będzie wyrzucana na powierzchnię. I czy tym samym filtr nie ulegnie uszkodzeniu, zapchaniu.

A co byście powiedzieli na taki sposób. Chodzi o wsadzenie rury zakończonej filtrem na głębokość około 8m, żeby potem nałożyć na tą rurę pompę abisynkę. Można kupić filtr zakończony wiertłem. Czy można wkręcać wiertło z filtrem dokładając rury na odpowiednią długość. Czy filtr nie zniszczy się podczas wkręcania. Planuję użyć rury ocynk 1 1/4 cala.

Ja sadziłem żywopłot w zeszłym roku. Wiąz turkistanu od Starkl.pl. Nie pamiętam ale było to w okolicach kwiecień - maj 2012. Zaraz po posadzeniu krzewy zostały przycięte ta około 15cm. Teraz niektóre krzaki mają około 1.8m (te najsilniejsze takich jest tylko kilka). Są też takie co mają ledwo około 50cm. Dosłownie 5 sztuk się nie przyjęło. Ale to w trudnym miejscu, bardzo mokro i zacienione. Na dniach chcę przyciąć cały żywopłot do wysokości około 50-60cm. Nie wiem dokładnie ile to będzie. Zobaczę jak pójdę na działkę i rozciągnę sznurek. Jak będzie to wyglądało optycznie. Wiem, że powinienem zrobić to wcześniej bo juz pojawiły się listki ale przymrozki ostatnio jeszcze były. Mam pytanie co zrobić z pędami bocznymi. Jest bardzo dużo takich cienkich, długich bocznych pędów. Czy wszystkie przyciąć na długość około 10cm? Czy wszystkie skrócić o połowę? Domyślam się, że należy to zrobić, żeby żywopłot był gęstszy. Jutro wstawię fotki przed cięciem. Jak można rozmnożyć wiąz turkistanu? Potrzebowałbym kilku krzaczków w miejsce tych, które się nie przyjęły. Można jakoś wykorzystać to co zostanie z cięcia?