peny111

Po przeczytaniu kilkunastu artykułów na temat domów energooszczędnych i pasywnych zastanawiam się czy jest możliwe przy ponownym składaniu i remoncie zrobienie z tego drewnianego domku, domu energooszczędnego(a może pasywnego?)? Czy ten dom już jest za stary na tego typu modernizacje? Oto projekt domu na którym będę się wzorował przy budowie swojego, prosty do adaptacji z mojej drewnianej chałupki(elewacja cała drewniana z desek)

Dokładnie tak dom jest mój i stodoła również właśnie dlatego chcę się podjąć przedsięwzięcia przeniesienia domu:D

A z czego robi się tyble/dyble? Z tego co się dowiedziałem to z rdzenia drzew iglastych czy to prawda? Czy wiecie może czy można je samemu porobić albo gdzie można je kupić?

Chciałbym zapytać Was czym wyczyścić balę? Flex albo wiertarka ze szczotka i czyścić do jasnego drewna? Jak uważacie czy zostawić stare bale odnowione i zaimpregnowane je i uszczelnić warkoczem świerkowym albo czymś innym np specjalnym sznurkiem? Czy po prostu ocieplić od zewnątrz i obić deską szalunkową?

Poddasze domu oraz stodoła

Jestem po rozmowie z Panem Jankem, cieślą który w 74 roku postawił ten dom, jest już starszym Panem w wieku 75 lat, ale zgodził się pojechać obejrzeć dom. Był zaskoczony stanem domu, powiedział że jest w dobrym stanie, kilka drobnostek do poprawy, powiedział że dużo materiału odzyskam ze stodoły na wymianę elementów i dobudówkę garażu. Powiedział że rdzenie bali są zdrowe i kiedyś o wiele gorsze domu przenosili i stoją do dzisiejszego dnia. Powiedział że jak mam możliwość to żebym przenosił a dom posłuży jeszcze nie na jedno pokolenie. Zgodnie z obietnicą wstawiam fotki:D

Oto kilka fotek domu z dzisiaj:yes: Jutro napiszę co powiedział o stanie domu 75 letni cieśla, który składał ten dom w 1974 roku. Oraz foty stodoły jutro.

Witam Szanownych Kolegów Jestem tu nowy i zwracam się do Was z prośbą o pomoc, rady oraz dodanie mi wiary w siebie... Wracając do meritum tematu,mam w wiosce położonej 33km od mojego miasta dom z bala z roku 1968, który został w 1974 roku rozebrany i postawiony w tej wiosce co do tej pory stoi na nowo. Wymiary domu to 12x7 , zbudowany jest z bali sosnowych, stoi na zdrowej dębowej podwalinie,a podwalina na podmurówce. Mam jeszcze dużą stodołę z bali zbudowana w tej samej technologi. dom i stodoła są według mnie w dobrym stanie. Proszę o rady na co mam zwrócić uwagę gdzie zrobić nacięcia/odwierty? Jutro będę na wiosce z cieślą który w 1974 roku składał ten dom ze swoim bratem z moim ojcem i dziadkiem, mam nadzieję że powie mi dobre wieści o domu że nadaje się do rozbiórki i przenosin. W mieście w którym mieszkam mam działkę 42 ary i chciałbym postawić ten dom z wioski. Chciałbym ograniczyć koszty do minimum bo niestety w dzisiejszych czasach krucho z kasą. Większość prac chciałbym wykonywać z ojcem i wujkiem. W tym roku chciałbym: - rozebrać stodołę na materiał do rozbudowy domu oraz "części zamienne" do przenoszonego domu. -przygotować dokumenty,plany itp -wymurować fundamenty Czy gra jest warta świeczki? jakie koszta zabierze cała papierologia? Ile mogą kosztować fundamenty zrobione metodą gospodarcza? Moja dziewczyna idzie w tym roku na studia, więc przez 5 lat chciałbym własnymi siłami uwić Nam gniazdko. Większość prac wykonywałbym metodą gospodarczą aby zminimalizować koszty. Mój tata już załatwił swojego kolegę na kierownika budowy, mówił że będzie za darmo, a projektant też po znajomości taniej. Proszę rady Szanowni Forumowicze oraz o wsparcie bo troszkę się boję takiego przedsięwzięcia! PS do moderatora jeśli zamieściłem temat w złym wątku proszę o przeniesienie. Pozdrawiam Michał z Włodawy