Witam, bardzo proszę o pomoc w podobnej sprawie do opisywanych powyżej. Mamy na podwórku starą stodołę i chcemy ją rozebrać. Stodoła jest blisko granicy(~0,5m), wysoka(~5m), i średniej wielkości (~60m2), więc nie kwalifikuje się na zgłoszenie tylko na pozwolenie rozbiórki. Pan w starostwie niestety nie był zbyt chętny do udzielania konkretnych informacji - rzucił, że trzeba mapkę, później pozwolenie na rozbiórkę, kierownika rozbiórki, ale nic o kosztach i jak to będzie wyglądać 'papierkowo'. Generalnie stodoła jest stara, już ma dziury w dachu, a jeżeli jeszcze mamy dopłacać do jej rozebrania (kierownik rozbiórki i może coś jeszcze) to trochę jest to dla nas bez sensu. Z tego co widziałem w Internecie to taki kierownik potrafi wziąć ~500zł. Pytanie - może się orientujecie - jakie to mogą być faktycznie całościowe koszty? Tak jak mówię - na 100% nie kwalifikuje się to na zgłoszenie, tylko na pozwolenie na rozbiórkę. Zastanawiamy się czy po prostu jej nie rozebrać, a w razie czego nie powiedzieć, że sama się rozwaliła (co zresztą faktycznie nastąpi jeżeli jej nie pomożemy). Jeżeli ewentualna kara z tego powodu to kara grzywny i mogłaby wynieść maksymalnie 500zł to i tak bardziej by się to kalkulowało z 'lataniem po urzędach' i kosztach. Bardzo proszę o porady - z góry dziękuję za każdą odpowiedź.