UNIKAJ JAK OGNIA pomp głębinowych ESPA. Kupiłem taką w firmie BELSAN z Rembertowa (Warszawa). Nie dość że drogo to jeszcze u mnie po roku użytkowania spalił się silnik. W serwisie powiedzieli, że gwarancji na to nie ma bo źle zabezpieczyłem instalacje, co jest nie prawdą bo zabezpieczone było zgodnie z ich instrukcją. Po płatnej naprawie okazało się, że pompa nie działa w studni (10m słupa wody nad pompą) a w wiadrze działa. Kolejna wycieczka do serwisu (50km w jedna stronę mam) i serwis znowu wciska mi, że to moja wina bo u nich działa i kazali mi kupić nowy kondensator (znowu 3razy drożej niż w sklepie). I w studni znowu nie działało po 3 wycieczkach i postraszeniu prawnikiem wymienili wirnik (sami go pewnie skrzywili przy poprzednim wyjmowaniu) ale i tak twierdzili, że tylko na wszelki wypadek. Pompa działała przez miesiąc. Dzisiaj okazało się, że wywala zabezpieczenie różnicowe w instalacji. Najprawdopodobniej źle uszczelnili pompę i woda daje przebicie. Mimo, że gwarancja to obejmuje nie pojadę więcej do firmy BELASN, bo mimo autoryzacji serwisu nie mają o tm pojęcia.
Za to słyszałem, że pompy grunfosa cieszą się dobrą sławą, niestety drogie.
