ARJ

Witam wszystkich, mamy problem z tujami szmaragd, którym pęka pień/kora. Drzewka posadzone, 08.2018, pierwszy (i jedyny) nawóz florovit do iglaków 06.2019 (połowa zalecanej dawki tj. ok 12 gr z proponowanej przez producenta 25-45 gr na krzak). Ziemia na działce jest gliniasta, ciężka, drzewka rosną ładnie, aktualna wysokość ok 120 cm. Pęknięcia pnia/kory widać w dolnej części przy ziemi, ale zdarzają się też wyżej ok 20/30 cm od ziemi. Pęknięcia mają różną długość od kilku cm do 20 cm. Posadzono w sumie 140 szt. uszkodzonych jest ok 100 – obawiamy się że może to być początek opieńkowej zgnilizny ? Czy ktoś z bardziej doświadczonych mógłby się wypowiedzieć czy to prawdopodobne i jak z tym walczyć? Dodatkowo pod tujami rozłożona jest mata ściółkująca/szkółkarska, a na to wysypany jest kamień granitowy. Biorąc pod uwagę ciężką ziemię i rozłożenie syntetycznej włókniny na glebie, czy nie jest to szkodliwe dla drzewek ? Dla sprawdzenia odkryłem kawałek i nie widać żeby pod matą szkółkarską działo się coś dziwnego. Fotki poniżej. Będziemy wdzięczni za pomoc. Pozdr

Witam, dzięki za odpowiedź. Na całe szczęście przed centralą na kanałach od czerpni i wyrzutni założone są klapy zwrotne (foto poniżej). Pierwotnie ich nie było, ale podczas mocniejszego wiatru na zewnątrz wiało nam w domu (podczas wył. centrali) i trzeba było zamontować. Do tego centrala podwieszona jest pod sufitem więc króćce przyłączeniowe są w poziome. Jeżeli posiadasz wiedzę to prosiłbym o informację: 1. czy w przypadku prawidłowego wykonania instalacji podczas wyłączonej centrali wentylacyjnej z kanałów może wydobywać się zimne powietrze (zarówno z kanałów nawiewnych jak i wyciągowych) ? 2. Jeżeli nie powinno nawiewać zimnego powietrza przy wyłączonej Centrali, to czym może być ewentualnie spowodowane nawiewanie zimnego powietrza ? 3. czy tłumiki które są zamieszczone w garażu nie powinny być również zaizolowane (foto w zał.) ? czy może to wywoływać taki efekt ?

Witam wszystkich, nasz domek to Miniatura 2n z biura Archon, instalacja WM na podst. projektu od rekuperatory.pl - bez gruntowego wymiennika ciepła (kratka wlotowa znajduje się na ścianie budynku) + centrala wentylacyja Daikin Vam 250. Problem z naszą instalacją WM polega na tym, że w momencie w którym centrala jest wyłączona to z kanałów czuć że wydobywa się zimne powietrze. Dotyczy to wszystkich kanałów na parterze (nawiewy oraz wyciągi) oraz kilku kanałów na poddaszu. Wiem, że teoretycznie centrala powinna działać non stop, ale np. w trakcie b. dużych mrozów lub w godzinach kiedy nie ma nas w domu, okresowo centrala jest wyłączana. Nawiewanie zimnego powietrza nie ma związku z wiatrem na zewnątrz, ponieważ nawet w przypadku zaklejenia zupełnie kratek od czerpni i wyrzutni – problem jest nadal. Przy wyłączonej centrali – przy temp. na zew. ok 0 stopni z kanałów wydobywa się powietrze o temp. ok 15 lub 16 stopni. Różnica w temp. jest mocno odczuwalna podczas przyłożenia ręki, ale mamy na to potwierdzenie zdjęciami z kamery termowizyjnej. Centrala wentylacyjna znajduje się w kotłowni gdzie temp. oscyluje ok 16 stopni, wszystkie kanały są zaizolowane wełna 2 cm lub 4 cm. Sama wydajność instalacji podczas pracy również wydaje się słaba ponieważ przy w/w warunkach (tj. 0 stopni na zewnątrz, w domu +22 st.) temperatura nawiewanego powietrza to ok 15 stopni. Przy temp. na zew. -12 stopni to nawiew do pomieszczeń miał temp. 6-8 stopni. Na czerpni zamontowana jest elektryczna nagrzewnica wstępna która ma podgrzewać pow. z zewnątrz do ok +8/10 stopni. Pytania są następujące 1. czy w przypadku prawidłowego wykonania instalacji podczas wyłączonej centrali wentylacyjnej z kanałów może wydobywać się zimne powietrze (zarówno z kanałów nawiewnych jak i wyciągowych) ? 2. Jeżeli nie powinno nawiewać zimnego powietrza przy wyłączonej Centrali, to czym może być ewentualnie spowodowane nawiewanie zimnego powietrza ? 3. czy tłumiki które są zamieszczone w garażu nie powinny być również zaizolowane (foto w zał.) ? czy może to wywoływać taki efekt ? W załączeniu przesyłam opisane zdjęcia z kamery termowizyjnej – zdjęcia z kamery pokazują trochę wyższą temp. niż jest według wskazań zwykłego termometru. Uprzejmie prosiłbym o informację oraz poradę, ponieważ w tym momencie ciężko nam nagrzać dom i odczuwamy duży dyskomfort – niby w domu jest ciepło, ale (przy wyłączonej centrali) czujemy że „zawiewa zimnem”. dzięki pozdr centrala wyłączona centrala włączona tłumik bez izloacji ?

Witam, Panie Andrzej Wilhelmi bardzo dziękuję za odpowiedź ! Nie pomyślałem, że od góry można się tam dostać. Zapomniałem jeszcze dodać, że w naszej okolicy bardzo mocno wieje wiatr (pierwsza linia zabudowy i do tego trochę na górce) i obawiam się że nawet jak dołożymy wełny to i tak wiatr może wyziębiać okolice murłaty - czy na takie warunki zna Pan może jakiś patent ? Pewnie najlepiej byłoby zrobić podbitkę, która osłoniłaby szczelinę wentylacyjną od nadmiernego wdmuchiwania wiatru, ale wolelibyśmy tego uniknąć. A może ograniczyć szerokość szczeliny wentylacyjnej, np. tylko do połowy odległości pomiędzy krokwiami ? Jeszcze jedno pytanie, co Pan sądzi o dodaniu dodatkowego paska styropianu przyklejonego do wieńca (ale z zachowaniem szczeliny wentylacyjnej) tak jak na poniższym obrazku ? z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.

Witam wszystkich, mam spory problem ze źle wykonaną izolacją okolicy murłaty i zastanawiam się nad zlikwidowaniem szczeliny wentylacyjnej pod okapem (tzw. wlotu) Po kolei, dach dwuspoadowy, pełne deskowanie + szczelna membrana icopal sun X (połączenie warstwy bitumicznej z folią aluminiową na włókninie poliestrowej – wydaje się być bardzo mocna), na koniec dachówka ceramiczna. Poddasze mieszkalne, izolacja pomiędzy krokwiami 15 cm (3 cm zostawione na wentylację)+15 cm w poprzek krokwi. Dużo naczytałem się o konieczności wentylowania deskowanego dachu, dlatego dla zapewnienia prawidłowej wentylacji przestrzeni pomiędzy wełną, a deskowaniem, do desek (od strony „mieszkalnej”) przyklejone zostały paski styropianu, tak, żeby wełna nie dociskała do desek. W związku z wykonaniem nadbitki szczelina wentylacyjna „wlot” pod okapem zabezpieczona rozwiązaniem firmy STO „Dachbelüftungsprofil” (można to dostać w PL, ale dosyć drogie). „Wylot” wentylacji znajduje się w kalenicy. Niestety izolacja okolicy murłaty została źle wykonana lub nie została wykonana w ogóle co widać na zdjęciach z termowizji, dodatkowo w naszej okolicy mocno wieje (pierwsza linia zabudowy), co skutkuje tym, że podczas wiatru czuć jak wiatr przewiewa przez np. przycisku geberitu, który jest zamontowany na ścianie kolankowej, lub przez kable które wystają z zabudowanej GK ściany kolankowej. Po obu stronach domu w okolicach murłat na zdjęciach termo widać mostek termiczny. W związku z tym, że już mieszkamy i poddasze jest całkowicie wykończone, robienie poprawek od wewnątrz raczej odpada (wiem, że od wewnątrz byłoby najlepiej, ale wolałbym uniknąć rozwalania zabudowy). W najbliższym czasie będziemy chcieli z zewnątrz jakoś to naprawić. Plan jest taki żeby rozbierać warstwę styropianu najbliżej nadbitki i na tyle ile się da dołożyć wełny, tylko wątpię czy to pomoże. Zastanawiam się czy (po próbie dołożenia wełny) nie zrezygnować w ogóle ze szczeliny wentylacyjnej tj. dociągnąć styropian aż do deskowania, a to dlatego, że membrana, która położona jest na deskach nie była niczym przyklejana jest ułożona na zakładkę i tylko co jakiś czas przyklejona taśmą (no i przybita kontrłatami). Wylot w postaci rozcięcia w kalenicy pozostaje, więc może takie rozwiązanie zapewni niezbędną wentylację i będzie akceptowalne. 1. Prosiłbym o poradę odnośnie zlikwidowania szczeliny wentyl., lub podanie jakiś innych pomysłów jak rozwiązać nasz problem z przewiewającym do pomieszczeń wiatrem. 2. Co sądzicie o takim rozwiązaniu jak poniżej na zdjęciu- dodatkowy pasek styropianiu przyklejony do wieńca, aż do deskowania (grafika nie mojego autorstwa znaleziona w necie) ? 3. Dodatkowo podczas tynkowania od wewnątrz przy murłatach (14x14) domurowana została ścianka z suporeksu wysokości ok 10 cm. Dzięki temu pomiędzy suporeksem a murłatą jest przerwa ok 5 cm i zastanawiam się czy nie spróbować od zew. również wepchnąć tam wełnę szklaną tylko czy w dłuższej perspektywie nie wpłynie to niszcząco na drewno wilgoć itp. ? Zgodnie z różnymi informacjami/obrazkami znalezionymi w internecie przy ocieplaniu wełną murłata czasem z każdej strony jest szczelnie otulona wełną – czy tak jest ok ? Dzięki pozdrawiam ( o ile ktoś dotrwał do końca )

Witam wszystkich, mam spory problem ze źle wykonaną izolacją okolicy murłaty i zastanawiam się nad zlikwidowaniem szczeliny wentylacyjnej pod okapem (tzw. wlotu) Po kolei, dach dwuspoadowy, pełne deskowanie + szczelna membrana icopal sun X (połączenie warstwy bitumicznej z folią aluminiową na włókninie poliestrowej – wydaje się być bardzo mocna), na koniec dachówka ceramiczna. Poddasze mieszkalne, izolacja pomiędzy krokwiami 15 cm (3 cm zostawione na wentylację)+15 cm w poprzek krokwi. Dużo naczytałem się o konieczności wentylowania deskowanego dachu, dlatego dla zapewnienia prawidłowej wentylacji przestrzeni pomiędzy wełną, a deskowaniem, do desek (od strony „mieszkalnej”) przyklejone zostały paski styropianu, tak, żeby wełna nie dociskała do desek. W związku z wykonaniem nadbitki szczelina wentylacyjna „wlot” pod okapem zabezpieczona rozwiązaniem firmy STO „Dachbelüftungsprofil” (można to dostać w PL, ale dosyć drogie). „Wylot” wentylacji znajduje się w kalenicy. Niestety izolacja okolicy murłaty została źle wykonana lub nie została wykonana w ogóle co widać na zdjęciach z termowizji, dodatkowo w naszej okolicy mocno wieje (pierwsza linia zabudowy), co skutkuje tym, że podczas wiatru czuć jak wiatr przewiewa przez np. przycisku geberitu, który jest zamontowany na ścianie kolankowej, lub przez kable które wystają z zabudowanej GK ściany kolankowej. Po obu stronach domu w okolicach murłat na zdjęciach termo widać mostek termiczny. W związku z tym, że już mieszkamy i poddasze jest całkowicie wykończone, robienie poprawek od wewnątrz raczej odpada (wiem, że od wewnątrz byłoby najlepiej, ale wolałbym uniknąć rozwalania zabudowy). W najbliższym czasie będziemy chcieli z zewnątrz jakoś to naprawić. Plan jest taki żeby rozbierać warstwę styropianu najbliżej nadbitki i na tyle ile się da dołożyć wełny, tylko wątpię czy to pomoże. Zastanawiam się czy (po próbie dołożenia wełny) nie zrezygnować w ogóle ze szczeliny wentylacyjnej tj. dociągnąć styropian aż do deskowania, a to dlatego, że membrana, która położona jest na deskach nie była niczym przyklejana jest ułożona na zakładkę i tylko co jakiś czas przyklejona taśmą (no i przybita kontrłatami). Wylot w postaci rozcięcia w kalenicy pozostaje, więc może takie rozwiązanie zapewni niezbędną wentylację i będzie akceptowalne. 1. Prosiłbym o poradę odnośnie zlikwidowania szczeliny wentyl., lub podanie jakiś innych pomysłów jak rozwiązać nasz problem z przewiewającym do pomieszczeń wiatrem. 2. Co sądzicie o takim rozwiązaniu jak poniżej na zdjęciu- dodatkowy pasek styropianiu przyklejony do wieńca, aż do deskowania (grafika nie mojego autorstwa znaleziona w necie) ? 3. Dodatkowo podczas tynkowania od wewnątrz przy murłatach (14x14) domurowana została ścianka z suporeksu wysokości ok 10 cm. Dzięki temu pomiędzy suporeksem a murłatą jest przerwa ok 5 cm i zastanawiam się czy nie spróbować od zew. również wepchnąć tam wełnę szklaną tylko czy w dłuższej perspektywie nie wpłynie to niszcząco na drewno wilgoć itp. ? Zgodnie z różnymi informacjami/obrazkami znalezionymi w internecie przy ocieplaniu wełną murłata czasem z każdej strony jest szczelnie otulona wełną – czy tak jest ok ? Dzięki pozdrawiam ( o ile ktoś dotrwał do końca )

Mobzd dzięki za konkretną odpowiedź ! tym bardziej, że wcześniejsze dwa wpisy niewiele wniosły do dyskusji ... thx, pozdr

Witam, użytkowników omawianego kotła prosiłbym o informację odnośnie temeperatur jakie można ustawić dla CO i CWU - czy to są dwie od siebie niezależne wartości, i kocioł "wie" kiedy grzeje CO i kiedy CWU ? Tzn. jak kocioł grzeje CO to ma ustawione np. 40 stopni, a jak przełącza się na grzanie CWU to grzeje wężownicę w zasobniku temp. np. 50 stopni ? Zdaje sobie sprawę, że powyższe pytanie brzmi dziwnie, ale instalator twierdzi, że generalnie kotły "nie wiedzą" czy grzeją CO czy CWU i dlatego trzeba stosować wyższy parametr żeby dogrzać CWU, a co za tym idzie rozbudowywać instalację o mieszacze itd. Moje założenia dla instalacji, dom 130 m2parter+poddasze, podłogówka 100% zasilana bezpośrednio z kotła -> prosta instalacja bez mieszaczy itp., dla CWU zasobnik 120L. Prosiłem instalatora o wycenę instalacji z omawianym Junkersem i według moich założeń, ale on przygotował skomplikowaną instalację z mieszaczem i na kotle BROTJE Ecotherm 22KW (trochę duża moc jak dla mnie). Najdziwniejsze było stwierdzenie instalatora, że mieszacz i tak musi być bo nie można ustawić niższej temp do CO i wyższej do CWU ... ściema ? dzięki, pozdr

miałem wątpliwą przyjemność rozmawiać z firmą JANDACH (plewiska) odnośnie wykonania domu do stanu deweloperskiego. Z jednej strony mozna zrozumiec ze dla takiej firmy wykonanie takiego małego domku to żadna ciekawa robota, ale traktowanie klienta juz na etapie wyceny jak "zło konieczne" to troche przesada. Własciciel podczas rozmowy "na fochu", odnośnie wyceny nie przygotowana na umowiony termin dwa razy przekładana, teksty typu "to niech pan zadzwoni w przyszlym tygodniu i sie przypomni". w koncu otrzymana wycena i dla porownania koszt SSO obliczony przez nich 230 tys zł netto, a inne wyceny oscylują od ok 160 tys zł netto. Jak poprosiłem o szczegółowie rozbicie na pozycje, materiał i robocizne to usłyszałem ze takie cos „proszę pana to kosztuje 2 tys zł.” MASAKRA NIE POLECAM, strata czasu !

Witam wszystkich !! Również planujemy rozpocząć w tym sezonie budowę w Komornikach. Plan do końca roku SSO. Projekt Archona Miniaturka 2 (N) http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-miniaturka-2-n-termo/m7801f91f8ea28 powodzenia życzę Wszystkim Budującym i sobie