Witaj Elfir Chciałbym zapytać co sądzisz o tzw uprawie permalulturowej? Słyszałem w myśl tej filozofii ponoć ludzki mocz jest doskonałym nawozem do warzyw, zasobnym w azot. Podobno stosuje się go w rozcieńczeniu. Trochę ciężko mi w to uwierzyć, czy mogłabyś wypowiedzieć się na ten temat, czy to prawda? I jak sprawa ma się w przypadku pozostałych ''pozostalości po czlowieku''- mam na myśli zawartość szamba- czy można to w jakiś sposób zastosować ? Z tego co wiem to konwencjonalni rolnicy zasilają gnojowicą wypompowaną z prywatnych szamb (czyli nie jest to gnojowica po zwierzętach) swoje pola... Zastanawiam się jak to się ma do kwestii np bakterii E.coli ... Czy może gleba to w jakiś sposób sama oczyszcza,przerabia?