Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Maciej Loret

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    577
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Maciej Loret

  1. Witam, nie mam ostatnio czasu a i coraz bardziej mnie to męczy. Niestety dopiero dziś miałem chwilę, jeszcze raz przeczesałem parametry i znalazłem błąd. Miałem wciąż ustawione grzanie c.w.u. jak oharmonogram (czyli tak jak do niedawna przez kilka lat) Parę tygodni temu zmieniałem na harmonogram+dogrzewanie ale albo nie zmieniłem albo nie zapoamiętałem. W kazym razie dopiro od teraz jest harmonogram+dogrzewania. Cw.u. grzane jesy w dwóch okienkach rano i wieczoram po ok.1h do 50 stopni. Zarówno tryb Eko jak i dogrzewanie jhest ustawione na 30 stopni, histereza (5.A, [6-08]) na 4 stopnie. Dziwne, że w harmonogramie tryb Eko, który w dni powszenie jest usatwiony na godz. 22:20-5:00 widnieje tylko mniej więcej od 22:20 do 23:00 ? Co oznacza, że tak czy inaczej nie podniesie mi on temp z 10-15 stopni po wieczornym zużyciu c.w.u. do tych choćby 30 stopni?
  2. Cytat z 2 lata starszej pompy Daikina od mojej: "Aby ogrzać zbiornik CWU do żądanej temperatury zbiornika CWU można użyć następujących źródeł energii: ▪ Cykl termodynamiczny pompy ciepłą ▪ Elektryczna grzałka BSH" Do reszty odniosę się na weekend, jak poczytam moją instrukcję.
  3. Witam, wg ustawień instalatora m.in.: [6-00] Histereza 25 stopni (różnica temp. określająca temp. WŁĄCZENIA pompy ciepła [6-08] Histereza 4 stopnie - histereza w trybie dogrzewu [6-01] Margines 2 stopnie (różnica temp. określająca temp. WYŁĄCZENIA pompy ciepła [6-02] Wydajność grzałki BSH - ustawione mam 0 [4-03] ustawione mam 3kW (zgoda na działanie grzałki BSH) Dogrzewu nie używam Nie rozumiem co oznaczają [6-00], [6-01] oraz [6-02]. Czy [6-02] w połączeniu z [4-03] oznacza, że grzałkę mam ustawioną prawidłowo na 3kW ale użycie jest zakazane? Dalej: [7-00] Temp. przeregulowania grzałki BSH - ustawione 0 stopni [7-01] |Histereza grzałki BSH - ustawione 2 stopnie - chyba jest OK? [8-00] Min.czas pracy c.w.u. - 1min. [8-01] Max.czas pracy c.w.u. -30 min. [8-02] Opóźn. ponownego uruch. - 30min. - czy to oznacza, że po zakończeniu cyklu 30min. następne grzanie c.w.u. jest możliwe dopiero po 30min. ? [8-03] Timer opóźn. grzałki BSH - 50min. - co to jest? [8-04] Dodatkowy czas pracy dla maksymalnego czasu pracy - mam 95 min. Coś jest ustawione nie tak, jak trzeba? Większość to chyba standardowe ustawienia instalacyjne... EDIT: Jeszcze coś nie daje mi spokoju. W harmonogramie w dni powszednie do 22:20 mam ustawione grzanie c.w.u. (czyli KOMFORT), od 22:20 do 5:00 EKO ale wg grafiki EKO obowiązuje mniej więcej tylko pół godziny po 22:20 ??? Czy to może mieć związek z którymś z powyższych ustawień, np. [8-01] ?
  4. U mnie spadek po nocy jest niewielki, (o ile po nocy nie zostało kilkanaście stopni) - raczej rzędu 2-3 stopnie. Histerezę c.w.u. muszę sprawdzić - nigdy nie zmieniałem tego parametru, ale sprawdzę.... Niestety mam "Eko" od 22"20 do 5:00 i to nic nie dało. Od 5:00 mam "Komfort" i dopiero wtedy zaczyna grzać c.w.u. Nie wykluczam, że kolejny defrost może przydarzyć się w nocy choć przy temp. rzędu +5 stopni nie powienien (w nocy c.o. przez 2-3 godziny jest wyłączone poprzez ustawienie niskiej temp.) Grzałki mam powyłączane w menu. Jednak gdzieś jest zabezpieczenie, że przy skrajnie niskiej temp. c.w.u., grzałki i tak się załączają do podniesienia temp c.o. (nie wiem jak byłoby przy c.o. bo nigdy nie robiłem takich eksperymentów). Mam grzałki, nie pamiętam czy łącznie 6kW czy 9kW. i która jakiej mocy. Spróbuję pogrzebać w instrukcji - może coś znajdę.
  5. Nie działa. Teoretycznie ustawiona temp. EKO na 35 stopni od 22:20 do 5:00 i rano o 5:00 było 11 stopni. Gdzieś coś w ustawieniach może mam skopane? Zgadza się. Córka zużywa najwięcej wody ale jej ablucje trwają może 5 minut dłużej niż nasze. Dwa razy zrobiłem eksperyment i ona pierwsza się myła. Temp. po jej kąpieli to 35-40 stopni. Ale i w standordowych sytuacjach gdy kąpie się ostatnia to bywa po jej kąpieli 40 stopni.Najprostszym sensownym wyjaśnieniem jest odszranianie, które czasami przypada na jej kąpiel. Raczej nie - patrz akapit wyżej - jak się córka pierwsza kąpie nie ma tego efektu (może zbyt mało prób robiłem). Poza tym to nie jest nagle, jednak trwa kilkadziesiąt sekund - patrz filmik Już po gwarancji ale mój serwisant stawia na odszranianie... Może napiszę emaila do Daikina ale nie mam z tym zbyt dobrych wspomnień...
  6. Wcześniej była jedna osoba więcej w domu... Co więcej raz po wszystkich kąpielach jest 40 stopni a raz 11stopni. Albo czasami jest to wina odszraniania albo pompy (a może jakichś ustawień)? U mnie są trzy prysznice ale nic ponadto. Podczas mojego prysznica temp. nie spada więcej niż o 1stopnień, w przypadku żony jest to 2-3 stopnie... Dopiero trzeci prysznic córki powoduje (czasami) bardzo duży spadek temp. (nawet ponad 30 stopni - z 44 do 11) A co z ustawieniami w harmonogramie? Wie ktoś jak ustawić aby po wieczornym grzaniu c.w.u. podgrzać wodę do np. 30 stopni i utrzymywać ją do porannego grzania?
  7. Witam, zrobiłem próbę - na standardowych ustawieniach sprawdzałam zużycie energii na c.w.u. od wtorku przed grzaniem wieczornym do piątku przed grzaniem wieczornym. Zużycie energii wg sterownika pompy ciepła wyniosło 10kWh. Następnie zmieniłem ustawienia następująco: ustawiłem temp. Komfort na 35 stopni oraz po grzaniu wieczornym zamiast końca grzania ustawiłem temp. Komfort. aż do rana. Niestety dopiero po całym badaniu spojrzałem na podgląd i temp Komfort nie ustawia się do rana (jak myślałem wcześniej) tylko na jakiś krótki czas (30minut?) - inaczej mówiąc do tej pory miałem zatrzymanie o 22:20 a teraz Eko od 22:20. Niestety niczego to nie zmieniło - zużycie energii wzrosło do 11kWh (w granicach błędu) ale rano sprawdzałem przed 5:00 (gdy zaczyna się poranne grzanie c.w.u.) i 2 razy zobaczyłem temp. c.w.u. 11-13 stopni. Jak ustawić sterownik, żeby temp Eko była osiągnięta i utrzymana po wieczornym grzaniu aż do rannego grzania? Cały czas też podkreślam, że raczej nie ma problemów z temp. wody c.w.u. do kąpieli. Raczej chciałem zmniejszyć zużycie energii poprzez samoistne użycie grzałek po ochłodzeniu wody po lub w trakcie wieczornych kąpieli oraz uniknąć dziwnego ochładzania c.w.u. w trakcie lub po wieczornym grzaniu.
  8. Nie bardzo rozumiem. Jest możliwość ustawienia tylko 2 okienek do grzania (niby 6 miejsc w harmonogramie ale tylko 4 mogę wpisać?). Możesz podać przykład ustawień Twojego pomysłu?
  9. W mojej sytuacji dogrzew nie więc większego sensu. U mnie problemem jest spadek temp. pod koniec rozbioru wody, który czasami (ale nie zawsze!) z kolei spowodowany jest defrostem w trakcie rozbioru c.w.u. co powoduje gwałtowny spadek temp. c.w.u. a w konsekwencji konieczność uruchomienia grzałek BUH przy następnym grzaniu c.w.u. U mnie do 12-13 stopni. Jeśli masz na myśli dodatkowe dogrzewanie w ciągu dnia do temp. min.25 stopni, to zgadzam się - to uchroni przed uruchomieniem grzałek podczas kolejnego grzania c.w.u. Tyle, że chyba nie da się zaprogramować takiego harmonogramu (jest tylko 5 możliwości z czego 2x2, to uruchomienie i zatrzymanie grzania rano i wieczorem) ? Ciśnieniem oczywiście nie sterujemy bo nie ma jak. Duży rozbiór wody możliwy ale mimo wszystko chyba nie aż tak duży... Reduktor? O jakim liczniku mówisz? Jeśli o pomiarze ciśnienia wody, to nie ma żadnego reduktora. Ciśnienie w sieci (mówię o c.o.) to gdzieś pomiędzy 1,5-1,8bar (tyle wskazuje wskaźnik na zasilaniu za pompą oraz sama pompa). Woda nie jest twarda, choć badałem ostatnio ze dwa lata temu. Pocieszenie żadne W każdym razie u mnie zwiększenie zadanej temp. c.w.u. z 45 stopni do 50 stopni zmieniło dokładnie nic. Chyba najlepiej wrócić do 45 stopni c.w.u. i dać dogrzewanie do 25-30 stopni w trakcie dnia , tylko chyba nie ma na to miejsca w harmonogramie (nie ma mnie w domu)???
  10. U mnie nie. Od początku grzane jest z godnie z harmonogramem c.w.u. Dopiero w trakcie rozbioru wody (przy 3 prysznicu u mnie). Mieszanie wody całkiem możliwe, defrostu ani tuż przed ani na początku grzania c.w.u. jeszcze nigdy nie zauważyłęm. Czy aby na pewno? U mnie w trakcie harmonogramu grzania c.w.u. temp. leci z 40 stopni na 20 stopni. Czy na pewno dogrzewanie cokolwiek pomoże skoro w tym czasie zadaną temp. w harmonogramie jest 50 stopni? Trudno mi powiedzieć, bo nie wiem ile powinien trwać defrost. Nigdy nie zauważyłem jednego po drugim w krótkim okresie czasu, ale też nie śledziłęm takiej możliwości. Szczerze mówiąc na c.o. nie zwracałem nigdy uwagi, mimo że sypialnie na piętrze są ogrzewane tylko klimakonwektorami, więc spadek temp. jest odczuwalny niemal od razu. Natomiast jak pisałem, przyuważyłem, że przy temp. c.w.u. 13 stopni, obie grzałki załączają się pomimo, że mam je domyślnie wyłączone. Nie chcę grzebać przy zasilaniu. Co prawda wielokrotnie miałem braki w zasilaniu (raczej krótsze niż dłuższe - max. kilka godzin) i pompa zawsze się podnosi bez mojej ingerencji... Poza tym będzie chyba nieco zimno w sypialniach (tylko klimakonwektory). Szczyt: energia 0,5950 + zmienna sieciowa 0,1921 (reszta to płotki) ~ 0,79PLN/kWh Pozaszczyt: energia 0,2504 + zmienna sieciowa 0,0579 ~ 0,31PLN/kWh
  11. Witam, defrost nigdy chyba nie jest przed rozpoczęciem ustawionego w harmonogramie grznia c.w.u. Natomiast często w trakcie grzania c.w.u. (czyli w trakcie realizowania harmonogramu). Takie jeszcze pyatnie.Wyjeżdżam na 2 tygodnie w zimie. C.o. ustawiam nap. na 15 stopni, żeby nie zamarzło. C.w.u. wyłączam za wyjątkiem jednego dnia w tygodni (tak by c.w.u. zagrzała się tuź przed powrotem. Wówczas po pierwszym defroście z c.w.u. woda ma kilkanaście stopni i kolejny defrost idzie na grzałkach? A jeśli nie ma grzałek to z c.o. ? Kurczę, dlaczego przez ponad 3 lata mi to nie przeszkadzało? Też uważasz, że najlepszym wyjściem jest dogrzewanie z histerezą w trakcie dnia? Będzie może trochę drożej i ... żadnych innych zalet? Tylko jak ustawić pode mnie? Zostawić harmonogram i dogrzewać w ciągu dnia do 35 stopni + histereza 5 stopni?
  12. Chodzi o ceny energii ( w tańszej taryfie jest ponad 2,5 raza taniej) ale też niemal pewność, że gdy korzystamy z c.w.u. w konkretnych z góry ustalonych porach, to ona jest akurat zagrzana. W przypadku dogrzewania będzie ono droższe chyba, że dam 35 stopni z histerezą 5 stopni. Nie będzie to miało negatywnego wpływu na ogrzewanie c.o.? Jeszcze przy okazji obserwacja z dzisiejszej nocy. Wczoraj zwiększyłem temp. c.w.u. do 50 stopni. Po wieczornym grzaniu temp. c.w.u. wyniosła 51 stopni. Po 3 prysznicach było 40 stopni. Rano sprawdziłem o 7:30 (grzanie c.w.u. jest obecnie od 7:00) i temp. wynosiła 38 stopni. Czyżby w nocy albo tuż po 7:00 był defrost? Takie przemyślenie jeszcze: jeśli rozbiór wody jest w trakcie grzania, to wówczas znaczenie częściej zdarza się że defrost jest w trakcie tego grzania, Natomiast jeśli rozbiór jest poza godzinami grzania w harmonogramie, to defrostu zwykle nie ma. Przypadek?
  13. No to byłem w błędzie - myślałem, że przy takich temp. odszraniania już nie ma. Jak to jest, że odszranianie trafia akurat na końcowy rozbiór wody? Logika pompy celowo czeka na pobór c.w.u., żeby nie używać do odszraniania c.o.? Z mojego punktu widzenia, to akurat jest brak logiki... Nie została. Ostatni pobór jest zwykle 22-23 i w trakcie niego temp. c.w.u. spada z 42 (kiedyś) - do 37 stopni czasem 20 stopni a czasem 13 stopni - wielkość poboru mniej więcej identyczna za każdym razem. Przez kilka lat wszystko było w porządku (albo i nie, bo nie kontrolowałem temp. po ostatnim poborze ajeszcze kilka miesięcy temu były 4 pobory). Jak działa Twój system i w czym miałby zmienić temp. wody po 3 poborze? Inaczej mówiąc co zmienić w harmonogramie, żeby odszranianie trafiało na c.o. przed rozbiorami wody rano i wieczorem (o ile włąśnie to jest powodem tak szybkiego spadku temperatury c.w.u.)? Rano po podgrzaniu temp. wody jest wystarczająca do wzięcia prysznica, więc z podgrzewaniem wody do odpowiedniej temp. przed poborami wieczornym i porannym generalnie nie ma.
  14. Niestety miałem rację. Po podniesieniu temp. c.w.u. do 50 stopni wczoraj przed wieczornym grzaniem, dziś rano przed porannym grzaniem, temp. c.w.u. wynosi właśnie 12,9 stopnia. Przy czym temp. zewn. 4,5 stopnia, więc chyba nawet nie powinno być odszraniania?
  15. Witam, po wczorajszej oraz dzisiejszej nocy temp. c.w.u. 20 stopni. Zwiększę po raz kolejny temp. c.w.u. (z obecnych 48 do 50 stopni). Ale wstępnie wygląda na to, że to niewiele zmieni. Przypominam, od kilku lat nie było większych skarg na zimną wodę, zbiornik 230l, do tej pory na lato c.w.u. było grzane do 43 stopni a na zimę do 45 stopni.
  16. No i to jest IMHO błąd projektowy, lepiej robić to letnią wodą z c.o. (chyba, że temp. temp. rzędu 30-32 stopni jest zbyt niska do wykonania defrostu), bo spadku temp. w pomieszczeniach nie będzie odczuwalny (przy ogrzewaniu podłogowym zupełnie ale nawet przy klimakonwektorach nie jest to problem). Tego nie rozumiem - czym różnią się zdania: "Temperatura wody w cwu podczas defrostu nie spada" oraz "temperatura wody w w wymienniku cwu spada i to jest normalne idzie na defrost" ? Jaki jest szacunkowy pobór wody i o jakiej temp. na defrost? Musiałbym poobserwować ale raczej u mnie kojarzyłem spadek z 43 stopni na 41 stopni od godz.9.00 do 21.00.
  17. Witam, zwiększyłem zadaną temp. c.w.u. do 48 stopni (prawdopodobnie jednak zbyt krótki czas grzania a być może również częściowy rozbiór wody w trakcie tego grzania nie pozwolił na osiągnięcie tej temp). Grzanie rozpoczęło się standardowo o 21.10,około 21:30 c.w.u. miała 40 stopni (temp. zasilania w tym momencie 48 stopni - na razie wszystko OK. wziąłem prysznic (5-10 minut), poszedłem do pompy a tam c.w.u. 42 stopnie, zawór 3-drożny wciąż na c.w.u.ale zasilanie 36 stopni i leci na łeb na szyję. Poleciałem do wentylatora a tam wydmuchiwane obłoki ciepłej pary (czyli defrost). Wracam do wyświetlacza a tam c.w.u. ma 30 stopni ale powoli się podnosi. Po kilku minutach dosłownie temp. zasilania jest już 48 stopni. Grzałki się nie załączyły a zawór 3-drożny cały czas na c.w.u. Najciekawsze jednak jest to, że mimo, że zawór 3-drożny był ustawiony na c.w.u. to temp. c.w.u. w zbiorniku cały czas podczas defrostu i w jego okolicach wynosiła 41 stopni. Około 21.50 pod prysznic poszła jako druga żona. Wyszła o 22.00 a o 22.01 temp. c.w.u. wynosiła 44 stopnie, natomiast zasilanie nieco ponad 50 stopni. Po 3 trzecim prysznicu (wcześniej zakończyło się grzanie c.w.u. o 22.20), temp. c.w.u. 43 stopnie, natomiast zasilanie 25 stopni (ale zawór był już ustawiony na c.o.). Rano o 5 tuż po rozpoczęciu porannego grzania c.w.u. jego temp. wynosiła 37 stopni. Wygląda na to, że defrost w trakcie grzania c.w.u. jest prawdą. Nie rozumiem teraz jednak dlaczego podczas defrostu wyświetlacz pokazuje , że zawór 3-drożny ustawiony jest na c.w.u. a temperatura c.w.u. nie spada... ??? Druga rzecz. - ok. 22:45 temp. c.w.u. wynosi 43 stopnie. Nie ma żadnego rozbioru wody a rano o 5 jest 37 stopni??? Jakieś pomysły co do dwóch powyższych pytań? Na razie dodam po 10 minut do czasu grzania rano i wieczorem i poobserwuję. Potem ewentualnie dodatkowo zwiększę temp. c.w.u. do 50 stopni.
  18. Witam, i kolejna obserwacja (wczoraj wieczór/dziś rano). Przypomnę, że w dni powszednie, wieczorem c.w.u. grzeję w godz.21:10-22:20. Sytuacja jak zwykle. Po dwóch prysznicach temp. spadła z 44/45 stopni do 42 stopni. Początek trzeciego prysznica niczego nie zapowiadał ale po 2-3 minutach rozbioru wody, nagle temp. c.w.u. zaczęła lecieć na łeb, na szyję (jak w filmiku z początku wątku). Poszedłem na dwór do wentylatora, spodziewając się obłoków pary z powodu defrostu . Tymczasem wentylator stał jak wryty. Wracam do do kotłowni a na wyświetlaczu już 20 stopni, więc wracam do wentylatora, wentylator włączony ale wydmuchuje zimne powietrze, wracam do kotłowni a tam już 14 stopni... To nie koniec. Rano o 5:00 idę do kotłowni, właśnie rozpoczął się poranny cykl grzania c.w.u do 5:50. A tam 20 stopni ale obie grzałki BUH1 i BUH2 zasuwają w najlepsze !!! Po minucie wyłączyła się BUH2 a niedługo potem BUH1. Dobrze rozumiem, że o defroście świadczy wydmuchiwanie ciepłego powietrza z wentylatora? A co za tym idzie, w moim przypadku defrost nie jest powodem spadku temp. c.w.u.??? Jeśli tak, to co...? Jakaś awaria czy jedyną opcją jest dotarcie zimnej wody do czujnika temp.? Jeśli to drugie, to podwyższę temp. podgrzewania c.w.u. do 50 stopni i dalej będę obserwował... Jakieś uwagi mile widziane...
  19. Co roku po rozpoczęciu sezonu, w tym roku zabarłożyłem i będzie w tym tygodniu albo w przyszłym. Co powinno wchodzić w zakres typowego corocznego serwisu? Jak sprawdza się ile jest freonu? Ale ja z grzaniem nie mam raczej problemu. Zdarzyło się parę razy dotychczas, że woda była zbyt chłodna do porannego prysznica ale generalnie nawet jeśli woda po wieczornej kąpieli miała kilkanaście stopni, to po porannym 60-minutowym grzaniu jest 43-45 stopni.
  20. Trochę słabo przemyślane. ;( Zapytam jeszcze swojego serwisanta, niech podpyta w Daikinie. Czyli co, to iż przy większym rozbiorze wody zauważyłem, że nagle temp. spada kilka/naście stopni na minutę było spowodowane dotarciem zimnej wody do poziomu czujnika temperatury?? Podbicie temp. grzania albo wydłużenie czasu będzie wielokrotnie tańsze... Nieogrzewana była kotłownia, przy obecnych temperaturach na zewnątrz, pewnie około 10. Klasa zbiornika, to pytanie do Daikina, chyba że jest gdzieś w instrukcji... OK ale kilka stopni na 24h.
  21. Dobrze rozumiem, że moja pompa robi defrosty nie przestawiając zaworu 3-drożnego czyli jeśli jest w trakcie grzania c.w.u. to bierze z c.w.u. a jeśli jest w trakcie grzania c.o. to defrost idzie z c.o.? A jeśli tak, to jedyną obroną jest ekstra grzanie c.w.u. w nocy albo grzanie c.w.u. do wyższej temp. (przynajmniej wieczorem )? Czy jednak da sie jakoś wymusić defrost tylko z c.o. albo w trakcie grzania c.o.? P.S. Niestety w trakcie weekendu wszystko było OK, tj temp. c.w.u. nie spadła poniżej 36 stopni po wszystkich rozbiorach. Jedynie wczoraj w nocy (o 23:00) tuż po rozbiorach było 36 stopni a dziś rano (o 5:00) było 29 stopni - nie rozumiem jak to sie mogło stać (jakiś niekontrolowany rozbiór albo celowy defrost z c.w.u., pomimo, że od 22:20 do 5:10 nie grzeję c.w.u), że c.w.u. spadło o 7 stopni przez 6 godzin?
  22. Nawet gorzej - wczoraj o 21:40 (w harmonogramie grzanie c.w.u. od 21:10) z ciekawości spojrzałem na wyświetlacz i widzę , że jest 36 stopni. Wydawało mi się trochę mało w tym momencie więc patrzę dalej w menu co się dzieje i widzę, że zawór 3/4 -drogowy jest ustawiony na c.o. i w najlepsze grzeje dom... ??? Czym zostało to spowodowane, nie mam pojęcia... Zapomniałem potem sprawdzić czy z powrotem przed końcem harmonogramu ustawionego na grzanie c.w.u. do 22:20 przełączył się na c.w.u. i dobił do tych 45 stopni. Zwykle dobija do tych temperatury zadanej, nawet jeśli w trakcie ogrzewania c.w.u. pierwsza osoba bierze prysznic. No, dobra. Spróbuję nie zapomnieć spojrzeć dziś lub jutro czy rzeczywiście defrost może być powodem spadku temperatury podczas grzania c.w.u. Ciągle też nie wiem czy da się wymusić aby ciepła woda na defrost była brana z c.o. Dla mnie to zdecydowanie bardziej logiczne wyjście ale (przynajmniej u mnie) brana jest z c.w.u. Da się to jakoś zmienić, żeby do defrostu brana była woda z c.o..?
  23. Nie do końca. W trakcie ostatniego prysznica osoby która zużywa najwięcej wody (mi i żonie wystarczy po 10-20l), temp. na wyświetlaczu jest już 15 stopni. Co ciekawe, ostatnia osoba zawsze twierdzi, że przez cały okres brania prysznica miała ciepłą wodę bez żadnych problemów. A rano temp wody jest wyższa, np. 20 stopni (myślę, że "winne" jest wymieszanie wody i uśrednienie temperatury do rana). Proszę pamiętać, że opisana tu sytuacja zdarza się, nie jest normą (np. chyba przedwczoraj po ostatnim prysznicu było 36 stopni). Ta nieregularność jest dla mnie dziwna, bo nie wiem czy można ją tłumaczyć tak zróżnicowanym rozbiorem wody. Co ciekawe przed chwila zadzwoniłem do swojego serwisanta mówiąc, że w trakcie rozbioru c.w.u. mam bardzo duży spadek temperatur. Nic więcej nie powiedziałem a on od razu zapytał czy sprawdzałem czy w tym momencie nie trwało odszronienie. Nie wiem co o tym myśleć ale spróbuję sprawdzić w ciągu najbliższych kliku dni czy to prawda. Fakt faktem jest, że w lecie chyba nie było sytuacji, że rano ktoś miał chłodna wodę pod prysznicem, więc może jednak defrost? Za defrostem mogłaby świadczyć również nieregularność tego zjawiska (gwałtownego obniżenia temp. c.w.u.)... To jedno z wyjść. Dołożyć w środku dnia temp. ekonomiczną na 60min. tak by doszło do 35 stopni. Tyle, że ostatniej osobie raczej nie brakuje temperatury. To raczej rano nie zdąży zagrzać się do 45 stopni. Dlatego wstępnie wolałem dogrzewanie 30 minut w nocy, gdy mniej grzeję c.o. i dodatkowe 30-60minut nie przeszkodzi w grzaniu c.w.u. W domu jest wszystko - dół podłogówka wszędzie, plus klimakonwektory w dwóch pomieszczeniach (w salonie do dogrzania bo podłogówka jest słaba oraz chłodzenia i w jednym z pokoi do chłodzenia) plus drabinka w łazience plus grzejnik w hallu (używany tylko przed rozpoczęciem sezonu a potem cały czas wyłączony), góra w pokojach klimakonwektory, w łazience i garderobie grzejniki. Dokładnie o tym myślałem ale niczego nie przesądzam. Zastanowię się i wypróbuję przynajmniej jedną z nich. Też niezły pomysł. Dziękuję za podpowiedzi, najpierw chciałbym jednoznacznie wykluczyć defrost. Przy tych temp. zewn. mam nadzieję, że potwierdzę lub wykluczę teorię podczas weekendu. Gdyby to jednak był defrost, można jakoś zmusić sterownik do pobrania ciepłej wody z układu c.o. zamiast z c.w.u ?
  24. Trudno mi powiedzieć, gdyż takie temp. u mnie mogą nie występować (słońce bezpośrednio świeci na pompę około 60 minut w południe) a c.w.u. grzeję tylko rano i wieczorem. W jakim celu używasz temp. ekonomicznej skoro to jest droższe i wymaga więcej startów pompy (w porównaniu do grzania 1x dziennie do wyższej temp.)? Komfort posiadania c.w.u. o każdej porze dnia i nocy? Muszę sprawdzić ale na 99% mam priorytet c.w.u. Może tak być. U mnie nie dogrzewa sam z siebie a mam przez 22h w ciągu doby ustawione "Zatrzymaj". Chyba, że się mylę i wzrost temp. z 13-15 stopni po wszystkich rozbiorach wody wieczorem do 20 stopni rano nie jest spowodowany wymieszaniem wody tylko wymuszonym dogrzaniem? Trzecie grzanie w nocy dlatego, że czasem rano pompa nie daje rady w godzinę zagrzać zbiornika i do porannego prysznica woda ma 30 stopni (to bardzo rzadkie zjawisko ale występuje). W ciągu dnia raczej nie ma żadnego rozbioru c.w.u. W Enei nie ma żadnego okienka 13-15, jest 21-6 plus całe weekendy, dlatego mam taki system grzania c.w.u. Podsumowując - jako, że chciałem wziąć serwis, który montował mi pompę, to czy powinienem zwrócić ich uwagę na coś co może być przyczyną tego szybkiego spadku temp. c.w.u. czy raczej trzeba to zwalić na karb momentu rozbioru wody w którym dosyć nagle dopuszczana zimna woda sięga czujnika(ów) temp. ? Dodatkowe grzanie c.w.u. - chyba się bez niego nie obejdzie (albo grzanie do wyższej temp.). Przemyślę w jakich godzinach to włączyć i wrócę z przemyśleniami... A może wkleję to swój harmonogram i ktoś cos pomoże udoskonalić...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...