Witam wszystkich Bryzowiczów:yes: powiem dumnie ze po wielu watpliwosciach zaczelismy . i nawet nie myslalam ze tak sprawnie to bedzie szlo. dwoje kompletnych laikow wzielo sie za budowanie, przy czym sila napedowa to JA . zaczelismy 16 maja a stan na dzis to zasypane fundamenty.pare spedzonych nocy zeby przeczytac wszyskie posty utwierdzilo mnie w przekonaniu ze warto skoro jest tylu zadowolonych Bryzowiczow . pozdrawiam