Jak czytam to chyba tylko ja z żoną zrobiliśmy taki numer, że zamówiliśmy meble kuchenne od jakiegoś strugacza z Katowic
Ogólnie skończyło się tak, że po roku okleina zaczęła się widocznie ścierać, a plastiki służące niby do otwierania drzwi odpadać przez wyrobione otwory na śruby.
[moderowano - reklama debiutanta]