
jmd
Użytkownicy-
Liczba zawartości
50 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez jmd
-
Ano właśnie - czy nie jest to tylko zabawka? W sezonie grzewczym raczej nie zdarzyło mi się, żeby piec zgasł (raz - zabrakło paliwa). Latem wodę grzeję grzałką, więc trudno mi określić co jaki czas piec się włącza. Natomiast pamiętam, że kiedyś przez ok.10 godzin nie miałem prądu, a pomimo to piec ruszył bez pomocy. Wydaje mi się, że latem można częściowo wysterować częstotliwość włączania pieca ustawiając odpowiednio deltę temperatury wody w zasobniku.
-
Grupa trójmiasto i okolice
jmd odpowiedział Ivo → na topic → GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE Topics
Polimet w Kolbudach -
Polimet w Kolbudach
- 20 952 odpowiedzi
-
- chwaszczyna
- dobrzewin
- (i 12 więcej)
-
Zawsze jast możliwość zakupu numerów archiwalnych. I to nawet chyba sprzed 2 lat, a i opisy zawartości można znaleźć. Dla dociekliwych pozostaje "Poradnik majstra budowlanego".
-
Komin systemowy, obłożony klinkierem (cegła dziurawa, 3 górne warstwy pełna). Uszczelniłem (skutecznie) w następujący sposób: czapkę pociągnąłem klejem wodo/mrozoodpornym do ociepleń, a całą wystającą część (klinkier, fugi, czapkę) wysmarowałem (po wcześniejszym wyczyszczeniu) czymś co się nazywa silicoat - dosyć tani (o ile dobrze pamiętam ok. 30 zł) produkt soudala. Aha, beton na czapce powinien być uformowany w kształcie grzybka (niewielki menisk - oczywiście wypukły), żeby nie stała na niej woda, tylko spływała po ściankach komina.
-
Ile może kosztować ziemia do wyrównania działki?
jmd odpowiedział dariusz_s → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Trzeba uważać, jaką ziemię się bierze: http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,4036584.html -
Żeby nie było - nie mam nic przeciwko ułatwianiu sobie życia przez korzystanie z wynalazków typu programy kalkulacyjne. Chodziło mi raczej o to, że przyciętny zjadacz chleba - inwestor ma do dyspozycji taśmę mierniczą i kalkulator. I żeby zmierzyć i policzyć, lub przynajmniej w dobrym przybliżeniu oszacować powierzchnię działki wcale nie potrzebuje dalmierzy, teodolitów czy specjalistycznego programu inżynierskiego. To są narzędzia ułatwiające pracę ludziom zajmującym się pomiarami profesjonalnie. Nam musi wystarczyć geometria.
-
Daj sobie spokój z tymi wszystkimi programami. Zmierz przekątną, podziel na dwa trójkąty i policz tak jak proponuje mirkan, czyli ze wzoru Herona. Dokładność wyniku zależy wówczas tylko od dokładności pomiaru. Od tych komputerów niedługo wszyscy zostaniemy wtórnymi analfabetami Ale w razie czego gotowca masz tutaj: http://www.poolicz.pl/cql.php?id=215 Twoja działka z padanych wymiarów i wszystkich przedstawionych powyżej obliczeń i szacowań na pewno nie ma więcej niż 1150m2. Więc na pewno warto zadać sobie trochę trudu... P.S. Jeśli ktoś zechce sprawdzić jaką maksymalną powierzchnię może mieć czworokątna działka o znanych długościach boków może zastosować wzór Brahmagupty. Pozwoli to oszacować, czy sprzedający nie chce nadmiernie zwalcować nasz portfel. Do tego też jest "liczarka" http://www.poolicz.pl/cql.php?id=70, ale niestety daje fałszywe wyniki - otrzymany tam wynik należy podzielić przez pierwiastek z połowy obwodu.
-
Kostrzewa zawsze na starcie kazdego cyklu ustawia się na maksymalną moc (3), po czym po pewnym czasie przechodzi na moc zadaną - prawdopodobnie w momencie, kiedy zaczyna rosnąć temperatura kotła, ale tego nie jestem już pewien. Jeśli pellet się nie dopala, to faktycznie rozwiązaniem może być zmniejszenie mocy palnika na 2. Wtedy można też trochę zmniejszyć moc dmuchawy i zredukować tornado na palniku. Obecnie palę groszkiem, ale o ile dobrze pamiętam, to przy pellecie moc dmuchawy nastawiałem chyba na 12 i wypalał się na popiół. Ale tutaj pewnie dużo zależy od jakości pelletu oraz od gatunku drewna użytego do produkcji.
-
Nie wiem, jak przepisy wyglądają obecnie, ale... Około 5 lat temu kupowałem działkę i wróciłem się do US z pismem o poddaniu się dobrowolnej weryfikacji umowy przez US (nie pamiętam, czy dokładnie tak ta czynność się nazywa, ale taki jest jej sens). Po ok. miesiącu otrzymałem listem polecenym informację o wszczęciu i umorzeniu postępowania co oznaczało, że urząd nie zgłosił żadnych uwag. Czym skutkowało poddanie się takiej weryfikacji? Jeśli US po iluś tam latach uzna, że jednak cena na umowie nie odzwierciedla faktycznej ceny działki to zapłacę tylko różnicę, bez żadnych odsetek i kar. Koszt to ok. 3zł na znaczek skarbowy. Cena działki mieściła się w widełkach - raczej w środku tego przedziału. Nie zdawałem sobie z tego sprawy, gdyż wydawała mi się bardzo atrakcyjna - ok. 60% cen "standardowych". Zaznaczam, że miało to miejsce kilka lat temu i przepisy mogły się od tego czasu zmienić.
-
Mam taki tynk, ale dopiero rok, więc raczej zbyt krótko żeby coś powiedzieć o jego trwałości i innych walorach lub wadach. Na razie jest OK. Chyba jest dosyć odporny na bród. Ostatnio odniosłem wrażenie, że wyblakł trochę na południowej ścianie. Na szczęście okazało się, że akurat z tej strony zacinał ostatnio deszcz i ściana trochę się wyczyściła z kurzu (potwierdzone w teście innej ściany "deszczem" ze zraszacza ogrodowego ).
-
Od 2004 roku zgodnie z przepisami pisemną zgodę sąsiada można sobie powiesić w toalecie na gwoździu. Obecnie obowiązuje minimalna odległość 3m, chyba że sąsiad wybudował już w tym miejscu coś w bliższej odległości od granicy. W takim przypadku można wybudować w takiej samej odległości.
-
Na pewno mogą się nie zgodzić w przypadku, gdy powstałe w wyniku podziału działki będą mniejsze niż określone w planie zagospodarowania minimalne powierzchnie.
-
Art 43.2 (ustawa - prawo budowlane) dopuszcza możliwość zmniejszenia tej odległości za zgodą zarządcy drogi.
-
Nie chciałbym wprowadzić cię w błąd, dlatego odsyłam cię do rozporządzenia ministra infrastruktury (paragraf 12): http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU20041091156 Z tego raczej wynika, że można cokolwiek usytuować przy granicy, jeśli już istnieje taki obiekt. W pozostałych przypadkach raczej należy zachować odległość. Czyli masz trzecie stanowisko...
-
Może wystarczy wymusić częstrze włącznie kotła poprzez zminejszenie różnicy pomiędzy temperaturą włączenia i wyłączenia grzania dla c.w.u?
-
Działka w sąsiedztwie zbiornika wodociągowego
jmd odpowiedział marejure → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Obecnie mieszkam w sąsiedztwie takich zbiorników w odległości ok. 100m. Są to 3 zbiorniki wysokości ok. 8-10m - ujęcie głębinowe. W zasadzie nie ma mowy o jakimkolwiek hałasie. Jedyny dźwięk jaki stamtąd dobiega to cichy szum wody podczas napełniania zbiorników. Szum ten jest słyszalny dopiero w odległości miejszej niż ok. 20 - 30m od zbiorników. Hałas jest dopiero w przypadku przerwy w dostawie prądu - ujęcie wyposażone jest w dosyć głośny agregat. Zresztą sam możesz sie przekonać. Ujęcie to znajduje się w Bojanie (droga między Chwaszczynem a Wejherowem) przy ul. mjr Bojana. Oczywiście pomijam raczej wątpliwą urodę takich zbiorników. Mi to raczej nie przeszkadza, gdyż nie jest to moje bezpośrednie sąsiedztwo. -
Warto mieć zgodę (pisemną), gdy stawiasz płot dokładnie na granicy działek (np. 10cm na twojej i 10 cm na sąsiada). Jeśli płot jest w obrębie twojej działki zgoda taka nie jest konieczna. Wzór? Po prostu: "Wyrażam zgodę na postawienie ogrodzenia na granicy działek .... i ....", data i podpis. To raczej nie jest jakiś formalny dokument. Bardziej chodzi o to, żeby sąsiad się nie rozmyślił i kazał ci przesuwać ogrodzenie o 10cm w obręb twojej działki. Ogrodzenie od strony drogi - tak jak napisali poprzednicy. Dotatkowo w tym przypadku ogrodzenie musi znajdować się w całości na twojej działce.
-
Jak kleić płytki klinkierowe na ścianę pokrytą dysperbitem?
jmd odpowiedział MarcinU → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja mam tynk mozaikowy położony na dysperbicie - ale na razie mogę powiedzieć, że przetwał zimę. -
Później nie było już tak pięknie: 1. Zima zaczęła się na dobre i spalanie doszło do 30, 40 a nawet 50 kg/dobę, w zależności od temperatury zewnętrznej. Oczywiście 50 kg szło tylko w największe mrozy. Ostatnio w granicach 35 kg. 2. Nie miałem gdzie zmagazynować większej ilości opału, więc kupowałem na bieżąco po 1 tonę. To był spory błąd - cena wzrosła z 450 do 600zł za tonę i mam nadzieję, że to tylko wzrost związany z sezonem grzewczym. Pomimo mojej wielkiej sympatii to tego rodzaju paliwa, a także trochę z ciekawości zacząłem ostatnio testować w moim kotle węgiel groszek - na szczęście mam możliwość wyboru rodzaju opału. I muszę przyznać, że chyba ten groszek polubiłem. W zasadzie jakąś większą jego wadą jest konieczność częstego (co kilka dni) opróżniania popielnika. Przy aktualnych cenach pelletu groszek jest w zasadzie bezkonkurencyjny w tym zestawieniu. Reasumując: jeśli ceny pelletu spadną do rozsądnych granic z początku sezonu - wybieram pellet. W przeciwnym wypadku pozostaję przy groszku.
-
Kocioł już mam - czas na rozbudowę. Czy pisali może coś więcej na temat tej specjalnej przystawki?
-
Miałem podobny problem, ale przy innym kotle. Pomogło bardzo dokładne wyczyszczenie palnika (z odcinkiem aż do ślimaka) z nagaru. Wydaje mi się, że nawet w najlepszym pellecie znajdzie się trochę piachu i innego śmiecia.
-
PPH THMD Sztum, Czernin Górki, tel.055 2775300
-
Drzwi zewnętrzne na czas budowy - jakie rozwiązania
jmd odpowiedział MarcinM → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Na czas budowy wstawiłem drzwi stalowe (ocieplone), które później zamontowałem w przejściu między kotłownią a garażem. -
Węgiel Eko-Groszek --szokująca cena
jmd odpowiedział andrzej-sk → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Cena zaiste zbójecka, dlatego coraz poważniej rozważam przejście na groszek. Cena od pośrednika. Jeśli chodzi o składowanie pod wiatą, to powinna ona dosyć dobrze zabezpieczać przed tym co z nieba leci. Zostawiłem kilka worków pod prowizoryczną wiatą na drewno i... bał bym się to coś wsypać do zasobnika. Granulat częściowo wrócił do stanu wyjściowego - trocin. Ale przyznać muszę, że wiata naprawdę tandetna.