bergamotka

i nic?i nic? cóz,idę po gips czy coś...może w sklepie mi doradzą...

niestety nie bedzie o aktach prawnych ,chciałam tylko powiedzieć,że dopóki kamienica,w której mieszkam była państwowa z kominami był jeden wielki chaos,dopiero po wykupieniu kominiarze zaczęli rzetelnie sprawdzać,okazało się,ze jeden sąsiad miał w kominie wentylację,a drugi w tym samym spaliny i jeszzce inne 'kwiatki' sie trafiały-dlatego myślę,że najlepiej będzie,jak kominiarz porządnie wszystko posprawdza i wyznaczy komin,no bo na zdrowy rozum-masz przeciez prawo ogrzewać jak chcesz-a chcesz mieć kominek....pozdrawiam

mnie wydaje się mało,za kominek-zamkniety,bez żadnych rozprowadzeń-z piaskowca i cegły klinkierowej zapłaciliśmy we wrześniu (tego roku ),ponad 6 tysięcy,dokładnie 6700....

czy ma ktoś może pomysł,co zrobic ze ścianą,która była pokryta (i jest nadal) tapetą rauhfaser-poprosiłam o schowanie kawałka kabla od kinkietu,pan zrył sciane,schował kabelek,po czym zagipsował (niezbyt starannie) i pomalował-no i teraz paskudnie to wygląda,zwłaszcza,że ten kawałek jest własnie oświetlony-czy trzeba zerwać całą tapetę i założyć nową?czy tez może są jakies 'domowe' sposoby??? teraz to jest poziomy pas na środku ściany dł.ok 50 cm...

przecież i tak zrobisz jak zechcesz ,mogę sie wypowiedzieć (i to subiektywnie) tylko pod względem walorów wizualnych-uważam,że najładniej wygląda na podłodze naturalne drewno,więc jesli masz okazję i możliwości bierz parkiet ogrzewania podłogowego niestety nie mam,ale mam dębowy parkiet,ułożony w romby,własnie odnowiony i naprawdę-to jest to, pozdrawiam

u mnie było niedawno cyklinowanie -klepka dębowa z 1945r. i dwie warstwy lakieru,jakis smierdzący,austriacki i pięknie jest

* * * Świec granie i zapach jedliny. Tu przychodzimy,gdzie- wreszcie przyjdziemy. Migocą płomyki jak wspomnienia nazwisk wyrytych w kamieniu. Stań zadumo.Oni z nami byli. Jerzy Michał Czarnecki

Mohag,a gdzie Ty tak łazisz? ,może też zacznę te same miejsca wydeptywać i wpadnie mi taki skarb....całe szczęscie,że nie buduję domu,tylko remontuję mieszkanie...pozdrawiam : -)

Tomek,lat 3 po spacerze: -komar mnie ugryzł,a pokrzywa dobiła! Michał,chyba jeszcze nie miał 3 lat,budzi mnie szarpiąc za ramię z paniką w głosie :-mamo!mamo! księżyc nie zaszedł! (już było jasno)

ja gdzieś czytałam,dawno temu,że ponoć przez serdeczny palec prawej ręki jakas żyła od serca przechodzi i to niby dlatego obraczkę nosi się właśnie na tym palcu ,mój mąż przełozył sobie po ślubie na lewą,bo niby mu przeszkadza ,więc ja też na lewej noszę-ale w Polsce-tak jak pisze większość-nosi się na prawej,a wdowcy na lewej-tradycja po prostu...a zaręczynowy pierscionek ukradli mi robotnicy w czasie remontu (i nie tylko pierscionek)

tylko pozazdrościć : -)))))

a miało być tak pieknie...ciekawa jestem,czy ktoś jest naprawdę zadowolony ze 'swoich' robotników...moi wbili gwóźdź w rurę c.o.,od wczoraj nie mam ogrzewania i ciepłej wody,a panowie się męczą przy usuwaniu "usterek" to znaczy ,kują sciany i robią kolejny bałagan,nic ,tylko się powiesić

Mohag,dzięki za rady kolorystyczne : -),będą paski,ciemne....

oj,przecież mówiłam,że nie mam styropianu,wszędzie,gdzie mam panele-miałam stare deski-więc w pokojach pod nimi jest tylko cos cienkiego (juz nie pamiętam co-bo to dawno było,folia jakas piankowa chyba ),a teraz w kuchni-tez mogłam dac prawie bezpośrednio na podłogę,ale dałam te płyty,żeby podłoga w kuchni i przedpokoju była na jednym poziomie...a Ty chyba chcesz ocieplić,dlatego o styropian pytasz-bo panele to niestety zimne podłogi...w kazdym razie -jeszzce raz -3 cm się nie daje

czesc ,u mnie remont nadal trwa i podpytałam przed chwilą-takiego grubego styropianu się nie daje (bo 3cm to chyba grubośc?),pan powiedział,ze chodzić po czymś takim to ewentualnie można,ale jak juz poustawiasz meble,to po jakimś czasie porobią się wgniecenia,bo styropian sie sprasuje,mówił,że można dać styropian tzw. lustrzankę-cienki 3mm,z jednej strony ma folię i tym sobie ocieplić,bo jak sie sprasuje-to niewiele.... ja mam płyty 4 cm,bo chciałam wyrównać poziom podłóg,możesz dać cieńsze (2cm) a na to ten cienki styropian,zeby wyrównać...