Witajcie, pozwolicie że podepnę się do tematu... Jesteśmy w trakcie budowy domu szkieletowego ~100m2 w którym podstawowym źródłem ciepła będzie kominek. Przepytując wykonawców, od razu napotykamy na dwie filozofie ogrzewania. 1) Kominek z wymuszoną dystrybucją ciepła do każdego z pomieszczeń: - lekki, szczelny, stalowy lub żeliwny wkład obudowany zimną obudową, komora termiczna, turbinka - system dystrybucji. 2) Kominek akumulacyjny: -wkład wypełniony szamotem, ciepła ciężka obudowa, na kominie i w ścianie promieniujący akumulator ciepła. Pytanie do Was, która technologla do Was bardziej przemawia? Jakie są najwieksze wady i zalety poszczególnych? Czy jest sens stworzyć hybrydę - duży akumulator + wymuszona dystrybucja? Będę wdzięczny za wszelkie uwagi. Pozdrawiam M