Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

elevator

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

O elevator

  • Urodziny 23.11.1983

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

elevator's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Jestem na etapie budowy domu, praktycznie stan surowy zamknięty i zaczynam zastanawiać się nad tarasami, bo okazało się to strasznie problematyczne. Generalnie, nikt się tego podjąć nie chce, a jak chce to w grę wchodzą potężne pieniądze (i wiem czemu). Taras jest w kształcie litery C, czyli idzie jakby dookoła budynku. Z przodu budynku część tarasowa ma 9m szerokości i 5m długości. Część tylna ma 7m szerokości i 3m długości. Część "boczna" która powoduje to że można przejść między tarasem przednim, a tylnym ma 12m długości i 1.10m szerokości. Wtopa jak cholera, no ale jak to się mówi, papier przyjmie wszystko, projektant fajnie narysował, teraz klient (czyli ja) został z problemem... i to potężnym problemem. Generalnie zamysł jest taki, żeby na tarasie położyć płytki betonowe na regulowanych, okrągłych "legarach", a pod spodem zrobić spady itd. Nie byłoby w tym żadnego problemu, gdyby nie fakt, że cały taras jest otoczony ogniomurem o wysokości 1m, a taras jest nad pomieszczeniami ogrzewanymi. Przerzuciłem tematy na forach, internety i inne źródła i dalej nie wiem co zrobić. Chodzi o odwodnienie tego masywnego tarasu. Nie mam zielonego pojęcia jak można by w ogóle do tego się zabrać. Projektant sobie narysował na projekcie 3 zielone linie, oznaczył jako KD1, KD2, KD3 i tyle... nie ma kompletnie żadnej dokumentacji odnośnie zaleceń... papier przyjmie wszystko. Generalnie dla każdej z części tarasu planuję conajmniej 1 odpływ na zewnątrz budynku ze spadem. Spady będę kierował w stronę ogniomuru. Konstrukcję na stropie planuję następująco: 1. Grunt pod papę 2. 2 warstwy papy termozgrzewalnej jedną wzdłuż drugą w szerz nachodzącą na budynek i ogniomury 3. 3-4cm Styrodur XPS 4. Wylewka ze spadami 5. Płyty betonowe na legarach wypoziomowane Czyli coś w rodzaju "tarasu wentylowanego". Strop na parterze będzie też klejony styropianem w celu izolacji "od spodu". Teraz odnośnie odwodnienia, to myślałem żeby zastosować odwodnienie liniowe, ułożone bezpośrednio na 2 warstwach papy. Problem? Jest bardzo wysokie (9cm). Biorąc pod uwagę że posadzka w domu na piętrze będzie miała 16cm mogę się nie wyrobić. Zakładając że płyta tarasowa ma 4cm i wspornik tarasowy na taką płytę najmniejszy jaki znalazłem ma 1cm, żeby mieć taras na 0 (a chciałbym trochę poniżej) tracę - załóżmy 6cm na wykończenie, co pozostawia 10cm na wszystkie warstwy + wylewkę w najwyższym punkcie (czyli przy wyjściu na taras). Myślałem żeby po prostu dać rynnę kwadratową metalową o wysokości 5cm ułożonej na papie i wtedy bym się może wyrobił, bo profil okapowy mógłbym zalać w wylewce. Kolejny problem... jak rynnami przejść przez ogniomur? Musiałby to być jakąś okrągłą rurą tak żeby woda nie przedostała się do warstwy betonu. Chyba że otwór też zabezpieczyć papą? Jest pewnie milion innych rzeczy o których nawet nie pomyślałem, ale mam nadzieję uzyskać pomoc tutaj. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam!
  2. Witam, Mam problem, z którym muszę sobie jakoś poradzić. Mam pion kanalizacyjny który idzie wewnątrz budynku przez 2 poziomy, po czym wychodzi przez dach z odpowietrznikiem. Problem jest tego typu, ze zabieram się za remont łazienki i chciałem (tzn. muszę, bo zona chce, a jak zona chce to muszę...) wstawić WC pod zabudowę. Problem jest tego typu, ze tam gdzie jest pion kanalizacyjny, tam własnie ma stać stelaż, wiec chciałbym ten pion jakoś przerobić. Najlepiej tak żeby za dużo się nie narobić. Zdjęcie pacjenta poniżej: Schemat (przepraszam za moje umiejętności w paincie...): Sposób w jaki chciałem to przerobić: Wytłumaczenie. Więc problem polega na tym, że tego pionu aż do poziomu podłogi nie jestem w stanie za bardzo ruszyć, dlatego że rozdzielacz pionu na odpływ dla wanny i zlewu, jest zaraz poniżej tego kolanka zakrytego reklamówką i jest skręcony plastikową obejmą. Żeby się do tego dobrać bym musiał rozbierać podłogę i nie wiem czy udałoby się to zrobić. Stąd w jakiś sposób chciałem przerobić tylko to kolanko wychodzące już nad podłogą, skrócić to jakoś i przyłącze do stelaża wpuścić od góry (zaznaczone strzałką), to całe kolanko przekręcić w prawo i jakoś wymanewrować rurami (bo miejsca tam mało), żeby to puścić do góry i znów zakręcić w lewo tuż przed samym sufitem. Wadą tego rozwiązania jest to, że jakbym od góry zamocował rurę przyłącza do WC, to toaleta będzie wisieć za wysoko... więc skąś bym musiał te 10-15 cm "urwać". Innym rozwiązaniem było bezpośrednie wpięcie się w układ tak jak jest, problem jest tego typu, że zestaw WC z Cersanitu jaki mam ma rurę redukcyjną z 95mm przy przyłączu toalety na 110mm do głównego wpięcia w pionie i takiego typu redukcji "prostej" nie umiem znaleźć. Wadą tego rozwiązania jest to, że stelaż i toaleta będą zbyt wysunięte do środka pomieszczenia. Trzecim rozwiązaniem jakie brałem pod uwagę było zakupienie trójnika 110/50 albo 110/75 gdzie od góry w trójnik podłączona byłaby toaleta i wentylacje poprowadzić do gory rurami 50 albo 75mm i połączenia jej spowrotem przy suficie z główną rurą 110mm. Nie mam pojęcia czy tego typu "wentylacja" się sprawdzi. Chodzi wszak o sam dopływ powietrza, chyba prawda? Czwartym rozwiązaniem, wynalazłem odpowietrzniki wewnętrzne, które potrafią regulować ciśnienie, wiec wtedy mogłbym taki odpowietrznik zamontować zaraz przy trójniku, a rurę która wychodzi na dach, zaślepić i zapomnieć. Problem w tym, że nie wiem czy jak jej nie zaślepię to czy woda mi się w niej nie będzie zbierać bo domyślam się, że odpowietrznik u góry w 100% szczelny nie jest i może jakąś tam wodę z deszczu wpuścić w układ? Tyle moich pomysłów. Byłbym wdzięczny za jakakolwiek pomoc, bo szczerze, nie mam pojęcia jak to ugryźć. Dziękuje z góry i pozdrawiam!
  3. Dziekuje za odpowiedz. Sekunde, bo troche jestem zdezorientowany. Jak malowalem sufit na bialo to tak samo biala farba przejechalem troche sciany - taki pasek na "odwal sie" grubosci 5 cm. To jak wyschlo (po 24h) to nakleilem tasme i jak ja odrywalem to mi biala farba odchodzila. W pierwszej sypialni mam sciany oliwkowe, wiec w niektorych miejscach odeszla farba biala razem z oliwkowa (male obszary mimo wszystko). W drugiej tak jak pisalem odeszly cale platy.
  4. Witam serdeczne wszystkich forumowiczow. Jestem amatorem jesli chodzi o budowlanke/wykonczenie/itd, ale nic nie daje tyle szczescia jak zrobienie czegos samemu, w dodatku jesli to jeszcze dziala i wyglada . Moze bedzie mi ciezko wytlumaczyc pewne rzeczy, poniewaz na codzien mieszkam w Anglii i uzywam tutejszych produktow. Mam pytanie natury technicznej, mianowicie problem polega na tym, ze podczas "odcinania" sufitu, odrywajac tasme wraz z nia odeszla mi farba doslownie w "platach". Sciany gladziowalem czyms co sie nazywa Multi Finish, szlifowalem i przemalowalem gruntem o nazwie PVA rozcienczonym wedlug instrukcji w stosunku 1:5. Teraz zagadka moja polega na tym, ze w 1 sypialni uzylem podkladu pod farbe (tzw. basecoat), po czym pomalowalem Duluxem i podczas odcinania sufitu w niektorych miejscach odeszly mi doslownie kawalki farby (niewielkie ale jednak). Co mnie zdziwilo ze te kawalki byly takie jakby gumowe. Wkurzylem sie bo myslalem ze wszsytko przez ten podklad. W drugiej sypialni zrobilem wszystko tak samo tyle ze bez podkladu. No i podczas odcinania sufitu - na szczescie sprobowalem na odcinku 40 cm tylko - bylo jeszcze gorzej niz w pierwszej sypialni bo doslownie caly plat dlugosci 30 cm zostal na tasmie. Odcialem wiec sufit recznie pedzlem. Tasme jaka mialem to byl tzw. frog tape. Zielona tasma, niby napisane na niej jest ze idealnie odcina itd. i ja mialem sprawdzona, bo jak robilem salon to nia odcinalem i bylo wszystko dobrze, roznica tylko taka ze w salonie przemalowywalem, bez gladzi, bez gruntu itd. No i teraz pytanie jest takie czemu mi ta farba odeszla ? Co zrobilem zle ? Z gory dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...