Witajcie,
poszukuje porady, jakie ogrzewanie podlogowe polecacie do nowego domu z wylana posadzka, jako dodatek do standardowych grzejnikow?
Zdaje sobie sprawe, ze najlepiej to 'rozwalic' istniejaca podloge, jednak nie wchodzi to w rachube - zbyt dlugo czekalismy, aby ona wyschla; a druga sprawa - troszke goni nas czas - mamy juz umowionych plytkarzy... a bardzo chcielibysmy podlogowke.
Proponowany system powinien byc niskoprofilowy, tzn. nie powinien zbytnio zmienic wysokosci pomieszczen (zamowione meble na wymiar).
Caly parter (kuchnia, korytarz, pokoj dzienny, lazienka, biuro) planujemy wylozyc glazura, wiec byloby dobrze, aby kazdego ranka podloga byla ciepla...
Czytalem o elektrycznym ogrzewaniu, jednakze to nie wchodzi w rachube ze wzgledu na koszty uzytkowania - chcielibysmy podgrzewac podloge praktycznie kazdego ranka, wiec sami wiecie...
Z gory dziekuje za podpowiedzi.