Witam serdecznie, jestem na forum nowy, ale mam nadzieję, że się nie wygłupię z moimi pytaniami posiadam mały domek i kilkaset metrów ziemi dookoła, pracuję nad tym terenem już dwa lata i muszę przyznać ,że już coraz lepiej wygląda, żywopłoty mam z ligustrów, irg, tuje, derenie, na jednej ścianie wyłącznie iglaste, świerski, sosny, jodła, i znalazło się miejsce dla katalpy. myślę, że uda mi się niebawem wrzucić jakieś ciekawe zdjęcia. ale wracając do właściwego tematu, który tutaj chciałem podjąć, a mianowicie TRAWNIK przed domem.
Jak łatwo możecie zauważyć, kwadrat pośrodku, którego leży zwieziony z pola kamień, jest jaśniejszy i trawa w tym miejscu jest bardzo słaba, praktycznie nie rośnie. kiedyś pod tym teren (kwadratem) funkcjonowało szambo, lecz od jakiegoś roku jesteśmy podpięci do normalnej sieci kanalizacyjnej, zatem szambo zasypałem (niestety było betonowe, dlatego nie mogłem tego usunąć). Od tego momentu trawa na tym kawałku jest w fatalnym stanie. jest to trawnik od strony ulicy i psuje resztę otoczenia mojego domku. Błagam Was, pomóżcie mi, co ewentualnie powinienem zrobić by trawnik odzyskał dawny blask, lub jeżeli macie jakieś propozycje na zagospodarowanie inne tego terenu, w rośliny, skalniak, na pewno macie wiele innych ciekawych pomysłów, prosiłbym tylko nie pisać wiadomości typu " postaw sobie jakąś figurkę, albo basen" Liczę na Was, pozdrawiam serdecznie