Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jarek Plewka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jarek Plewka

  1. Witam serdecznie. Nigdy nie miałem okazji zabierac głosu na forum, jednak na prośbę moich klientów odniosę się do zarzutów, jakie postawiła mi Pani Kinga P- M z R. Po pierwsze, nie miałem okazji zakończyc prac z uwagi na to, że inwestorzy nie zamówili drzwi wewnętrznych (mimo moich apeli). Prace zakończyłem na położeniu paneli podłogowych - listwowanie wykonuje się dopiero po montażu drzwi. Prace moje zostały odebrane w miesiącu lutym - nie zgłoszono żadnych uwag. Pragnę zauważyc, że nie zlecono mi kompleksowego wykończenia tego domu, wybierano prace których nie będę realizował - pojawiła się konkurencja:stirthepot: z tego co wiem to z rodziny - i chyba chcą mnie ugotowac. Ostatnie malowanie należało do wspomnianej konkurencji, pojawili się panowie od elewacji, dokonano montażu drzwi, i diabli wiedzą co tam się działo po odebraniu moich prac. Nagle w lipcu słyszę o jakiś uszkodzeniach i konieczności poprawek. Skoro inwestorka twierdzi, że uszkodziliśmy coś wynosząc narzędzia, to dlaczego zgłasza to dopiero teraz? ...:jawdrop: - opada nawet więcej. Kontynuacja wątku paneli i listwowania: zapłacono mi za położenie paneli, listwowanie wykonuje gratisowo. Zresztą to nie jedyna praca jakiej nie uwzględniałem w rozliczeniu z inwestorką... Dla tzw. "świętego spokoju" chciałem zapłacic za to, by kto inny oblistwował te panele, nie wyobrażałem sobie prac u osób które poniżały mnie bezlitośnie... usłyszałem stawkę 10 000 zł!!! Szkoda słów, więc milczę... Obecni i przyszli inwestorzy - jeśli już mnie wybraliście możecie spac spokojnie. Jakośc moich usług i fachowośc nie uległy zmianie. Tak jak Wam "trafiają" się nieuczciwi wykonawcy, ja miałem okazję spotkac baaaardzo specyficznego inwestora:rolleyes: Pani Kingo - wykorzystywanie forum, w celach wymuszenia ode mnie jakiś działań nie jest właściwą i chlubną drogą. Naszą "przygodę" uznaję za zakończoną i bardzo mi przykro, ze nie dołączyła Pani do licznego grona moich zadowolonych klientów. Pozdrawiam. Jarosław Plewka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...