Krajzega
-
Liczba zawartości
49 -
Rejestracja
Krajzega's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Moim zdaniem wychodzą właśnie mniej pogniecione. Co do swetrów, to raczej nie nadają się do suszenia w suszarce, no chyba że bawełniane, to może, bo wełna na pewno nie. Suszarka ma swoje plusy, ale też minusy, jak chociażby dość wysoka cena. Pralko-suszarki nie polecam, miałam i moim zdaniem suszy gorzej niż sama suszarka. W domu mam pralnię podobnych wymiarów (troszkę dłuższą, łącznie 2,1 m kw.), która również w pierwotnym projekcie miała być wc. Zmieściłam tam pralkę i niewielką umywalkę, trzymam też deskę do prasowania i kosz na brudne ubrania. Suszarka zmieściła się już tylko sufitowa (ale uważam to za bardzo dobre rozwiązanie). Co do wilgoci w takiej pralni się nie wypowiem, bo ja mam w swojej niewielkie okno.
-
Gaz ziemny w domu a wybór agd do gotowania
Krajzega odpowiedział Claudynka → na topic → AGD i RTV w domu
Ja mam indukcję, chociaż ogrzewanie gazowe i zastanawialiśmy się czy nie wybrać jednak kuchenki gazowej. Po pół roku używania, jak dla mnie same plusy: łatwo się czyści, nie muszę się martwić, że zapomnę wyłączyć gazu, bo indukcja wyłączy się sama, nie ma klejącego żółtego osadu na płytkach, jest bezpieczniejsza dla dzieci (mniejsze ryzyko oparzenia). Szerokość 60 jest wystarczająca, żeby normalnie gotować (jednak czajnika używam oddzielnego, elektrycznego). Na najwyższej mocy potrafi błyskawicznie osiągnąć wysoką temperaturę, co prawda żre wtedy sporo prądu, ale nie chodzi o korzystanie z tego codziennie, tylko np wtedy, gdy chcemy usmażyć stek, albo inne mięso, które ma się szybko ściąć. Czy widzę jakieś minusy? Raczej niewielkie: może nie widzieć mniejszych naczyń - np. kawiarki, nawet takiej, która teoretycznie nadaje się do indukcji. Trzeba ją czyścić praktycznie po każdym użyciu (ale idzie to szybko). Nie zamieniłabym się już na gaz. -
kolejność prac: kominek gładzenie podłoga
Krajzega odpowiedział olga03 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Rozmawiałam w zeszłym tygodniu z dwoma instalatorami kominków i obaj przedstawili identyczną kolejność - kominek jest montowany przed kładzeniem gresu (podłączony wkład i zrobiona zabudowa), później kładzie się płytki i na koniec zakłada obudowę kominka. Czyli prace przy kominku są podzielne na dwa etapy - przed wykończeniem podłogi i po. -
Dzień dobry, skorzystam z okazji i podepnę się pod trawnikowy temat z prośbą o radę. Przeczytałam już większą część wątku o zakładaniu trawnika, ale ponieważ jestem osobą, dla której nawet uprawa kaktusów jest trudna, nie mam pojęcia co powinnam zrobić. Próbować założyć trawnik czy jeszcze czekać? Budowa domu jest na etapie stanu surowego, w przyszłym tygodniu będą wstawiane okna, dalej będą prace w środku (no i oczywiście na koniec elewacja). Działka jest nieduża (800 m kw) od południowej strony planuję ogródek, składający się głównie z trawnika i niewielkich rabat. Gleba rodzima jest klasy IIIa, a wygląda to tak, że około 30 cm stanowi czarna ziemia - podobno żyzna - a dalej glina, ale dość przepuszczalna (woda na działce nie stoi). Ta warstwa wierzchnia została ze znacznej powierzchni działki zebrana w sierpniu 2017 i obecnie leży sobie na wielkiej pryzmie za domem (od wschodu, zacieniona drzewami). Od południa, gdzie ma być ogródek, zostały już wykonane prace ziemne (wkopane instalacje), będzie jeszcze tylko robiony taras na legarach. Zastanawiam się czy to już dobry moment, żeby tą ziemię zza domu rozplantować na część południową i próbować założyć trawnik i jakieś rabatki? W przyszłym tygodniu będzie na działce koparka, która będzie wkopywać szambo (od drugiej, północnej strony, gdzie w przyszłości będzie podjazd) i mogłabym to wykorzystać do rozwiezienia tej ziemi po południowej stronie działki. Doradźcie proszę co z tym zrobić? Zaczynać teraz, czy czekać do jesieni? Z jednej strony chciałbym już coś robić, żeby później nie wprowadzić się na zupełną pustynię, a z drugiej boję się, że jeśli zbyt wcześnie rozwiozę po działce ten zebrany humus, to go zmarnuję...
-
Mały pokoik dla niemowlaka jak urządzić?
Krajzega odpowiedział neciunia → na topic → Projektowanie wnętrz
W oparciu o moje doświadczenia - mam dwoje małych dzieci - zaproponowałbym coś takiego jak powyżej. Planując pokój dla dziecka warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy: - bardzo wygodnie mieć dostęp do łóżeczka z obu stron, dlatego ustawienie łóżeczka długim bokiem wzdłuż ściany, chociaż najbardziej oczywiste, wcale nie jest najlepsze. Znacznie łatwiej odłożyć śpiące niemowlę mając wybór, z której strony podejdziesz do łóżeczka. Dla samego dziecka takie rozwiązanie też jest dobre, bo leżąc w łóżku widzi dorosłych raz z lewej a raz z prawej strony, co dobrze przeciwdziała asymetrii (np. odwracaniu ciągle główki w jedną stronę) - komoda z przewijakiem jak najbliżej łóżka, tak, żeby asekurując dziecko jedną ręką można było drugą wygodnie sięgnąć po: pieluchę, chusteczkę, krem, waciki, pajacyka, kocyk, grzechotkę, oliwkę, octenisept, skarpetki, misia i mnóstwo innych rzeczy. Warto też wykorzystać różne organizery np. do powieszenia na ścianie. - wygodny fotel (najlepiej z podnóżkiem) do karmienia i usypiania na ręku to podstawa, przynajmniej w pierwszym roku, później można go przenieść do innego pokoju - dużo wolnego miejsca na podłodze, gdzie można rozłożyć kocyk lub matę do zabaw, raczkowania, turlania się itp. - meble raczej niskie, tak, żeby dorastający lokator miał zabawki w zasięgu ręki, a nie półtora metra nad głową - koniecznie meble typu komoda muszą być przytwierdzone mocno (śrubami) do ściany - przy pierwszych próbach wspinania się lub nawet otwierania szuflad / szafek, nieprzytwierdzone meble mogą być bardzo niebezpieczne - warto pamiętać, że dziecko szybko rośnie i np. za chwilę (dwa - trzy lata, które miną nie wiadomo kiedy) trzeba będzie wprowadzać różne zmiany - np. w proponowanym ustawieniu łóżeczko będziesz mogła zastąpić większym łóżkiem, ustawionym już wzdłuż ściany - do tak małego pokoju nie wstawiałabym szafy, jeśli nie jest to konieczne - pamiętaj, że za jakiś czas trzeba będzie gdzieś wstawić mały stoliczek i krzesełko dla dziecka. Niewysokie, lekkie meble to możliwość zmiany aranżacji - nie warto inwestować w drogie meble dla dzieci - i tak zostaną pomazane kredkami, farbami, mazakami, zalane sokami, wysmarowane czekoladą a nawet obgryzione
-
Są na zakładki, ale zakładki te są dość płytkie i nie są spasowane idealnie, w efekcie, jeśli panele układa się niestarannie, tzn. nie "dopycha" się każdego rzędu, to mogą się tak rozejść. Oczywiście jest to błąd w sztuce i zupełny brak fachowości wykonawcy, ale technicznie jest to jak najbardziej możliwe. Robota ewidentnie do poprawki - panele trzeba zdjąć i ułożyć ponownie.
-
Co do kosztów, to pewnie będą trochę wyższe, nie tylko koszt pociągnięcia mediów, ale też np. dłuższy podjazd. Kwestia ogrodu z przodu domu jest jednak bardziej złożona, bo trzeba wziąć pod uwagę np. strony świata (raczej każdy woli mieć ogród od południa, a nie od północy), kwestię ruchliwości ulicy, skoro ogród ma być między nią a domem. Warto też zastanowić się nad doborem projektu domu, który będzie pasował do działki z ogrodem z przodu. Oczywiście to wszystko nie wyklucza, że możesz znaleźć dobre rozwiązanie. Ja na przykład będę mieć ogród z boku domu i podoba mi się takie ułożenie.
-
Mam bardzo podobne plany, więc moim zdaniem jest o.k., chociaż pewnie zależało Ci raczej na opinii kogoś kto ma już wykonaną instalację. Czy możesz napisać jakie kominy wentylacyjne zamierzasz stosować (chodzi mi głównie o średnicę) - niestety z powodu sprzecznych informacji mam wątpliwości jaka średnica będzie odpowiednia.
-
Jeszcze dziwniejsze, jakie tu odpowiedzi padają.... na przykład twoja Nic nie wniosłeś do tematu, w żaden sposób nie pomogłeś autorowi wątku. Jaka jest twoja motywacja? Jesteś instalatorem cierpiącym na brak zleceń czy masz ogólną potrzebę dzielenia się ze światem swoimi przemyśleniami?
-
ja bym jeszcze przemyślała oświetlenie, tzn. na pewno dodałabym więcej źródeł światła, lampy boczne.
-
A może parter przerobić mniej więcej w ten sposób, tzn. zamiast dolnej łazienki zrobić tylko wc bez okna, a w to miejsce przedłużyć kuchnię i zakończyć ją spiżarnią? Zrobiłoby się miejsce na stół. Drugą łazienkę zrobić na górze w miejscu garderoby, a garderobę w tej niewykorzystanej części sypialni? Oczywiście to co narysowałam na parterze wymagałoby dokładnego sprawdzenia odległości, tak żeby kuchnia była funkcjonalna. Chodzi mi głównie o kierunek zmian.
-
Budowa domu 80-100m2 za około 140 tyś.
Krajzega odpowiedział maxiking → na topic → Jak wybudować dom samemu. KLUB SAMOROBÓW
Wrzucony rzut parteru to, jak zresztą widać w podpisie - Z71 studia Z500, więc może warto by dopisać kilka szczegółów: - samo z500 szacuje koszt netto budowy tego domu na lekko ponad 200 tys, a wiadomo, że kalkulacje biur są zwykle zaniżone - warto spojrzeć również na poddasze tego domu, gdzie pokoje mają 5,5 - 7,5 m kw. rzeczywistej powierzchni (po odjęciu skosów), - w całym domu, poza maleńką kotłownią nie ma żadnego pomieszczenia gospodarczego, a nawet miejsca na większą szafę Takie projekty wyglądają moim zdaniem dobrze na wizualkach biur architektonicznych, ale warto się zastanowić, czy mieszkanie w takim domu nie będzie zwykłą męczarnią. Oczywiście te malutkie mebelki wrysowane na rzutach mają się nijak do rzeczywistych wymiarów mebli. Czy warto budować dom, żeby mieszkać w takich warunkach jak w bloku z lat 70.? Zastanawiam się, gdzie są na tym forum granice absurdu - niedługo ktoś zada pytanie czy można wybudować dom za 100 tys. i też znajdą się tacy, którzy napiszą, że można. A wystarczy policzyć sobie ile kosztują papiery, podłączenia mediów, odbiory i ile razy geodeta musi być na budowie, potem trzeba tą kwotę odjąć od budżetu i okazuje się, że na dom zostaje nie 140 ale 120 tys. I co, nadal można zbudować? Plany, że zbuduję sam w 4-5 lat kończą się później na 8-10 latach, bez urlopu, bez wolnego weekendu, z każdą wolną chwilą i każdą złotówką na budowie. -
Pytanie o rozklad pokoi w domu jednorodzinnym - wasze doswiadczenie
Krajzega odpowiedział LauraLuca → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Rozważyłabym kilka rzeczy: - wymiary wnęki w holu na parterze po prawej od wejścia - zakładam, że ma tam być szafa, ale na standardową szafę wnęka jest za wąska i za płytka, może warto "wyprostować" tą ścianę, szafa i tak się zmieści, a salon zyska regularny kształt - liczba i rozmieszczenie okien w salonie - o ile nie planujesz postawić sofy na środku pokoju (co oczywiście może być bardzo dobrym rozwiązaniem), to z ustawieniem może być problem - szerokość okna w kuchni - biorąc pod uwagę, że kuchnia jest zamknięta, może być zbyt mało światła dziennego - wykorzystanie przestrzeni w łazience na parterze - zostaje dość dużo wolnego miejsca, może warto powiększyć kabinę prysznicową na całą szerokość łazienki? - łazienka na piętrze - rozkład pomieszczeń sugeruje rodzinę 2+2, zastanów się czy jedna łazienka rano nie będzie problemem (zakładam, że nikt nie będzie schodził specjalnie do łazienki na parterze) - może lepiej zrobić na górze dwie mniejsze łazienki? Co do funkcjonalności pokoi dziecięcych, to może spróbuj wrysować w nie rozkład mebli, wtedy będzie Ci łatwiej stwierdzić czy wymiary i kształt pokoi są dobre. -
Na podstawie moich doświadczeń - jak najszybciej zamów mapę do celów projektowych, a jak będziesz ją już mieć, to od razu wystąp o warunki przyłączy. Ja niestety zaczęłam od zakupu projektu i później oczekiwanie na mapę (5 tygodni) i warunki (4 tygodnie) niepotrzebnie wydłużyło adaptację projektu. Kiedy architekt przygotuje Ci plan zagospodarowania działki, będziesz mogła wystąpić o wyłączenie z produkcji rolnej, co jest niezbędne do uzyskania pozwolenia na budowę. Można też rozważyć zrobienie projektu przyłącza wody oddzielnie (nie w ramach projektu domu) i wykonanie przyłącza wcześniej na zgłoszenie - wtedy można je zrobić jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Jeśli nie zamierzasz budować osobiście, warto też już zacząć rozglądać się za ekipą co najmniej do SSO.
-
Pytanie o cene domu od dewelopera
Krajzega odpowiedział misiektg → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Cena podana przez biuro projektowe jest na pewno ceną netto, do tego moim zdaniem trochę zaniżoną. Patrząc z kolei na ofertę dewelopera można przypuszczać, że podana cena 450 tys. została skalkulowana tak by skłonić kupującego, żeby zdecydował się na dopłacenie 50 tys. do stanu pod klucz.
