Witam,
Kupiliśmy niedawno 4-pokojowe mieszkanie dla naszej małej rodzinki (ja z żoną + roczna córeczka).
Mieszkanie w założeniach, ma być rozwojowe, na wypadek, gdyby córka nie została jedynaczką
Rysujemy i rysujemy ściany na kartce i ciągle szukamy świeżych pomysłów.
Założenia mamy duże, mamy świadomość, że nie wszystko da się spełnić:
chcemy mieć kuchnie łączoną z salonem, a salon, jako miejsce, w którym się najwięcej przebywa powinien być jak najbardziej przestronny i nie zagracony np. szafami
sypialnia rodziców głównie ma służyć do spania, niewiele więcej. Jedyne nasze oczekiwanie to spore łóżko (1,6-1,8m szerokości - córką na razie śpi z nami).
druga sypialnia docelowo dla córki, czwarty pokój - na razie rezerwowy, może kiedyś dla kolejnego dziecka.
mamy 100 tysięcy rupieci, ciuchów, zabawek, chcemy zrobić jak najwięcej szaf do podłogi do sufitu - im więcej się sensownie upchnie, tym lepiej.
książek też u nas nie mało i szkoda się z nimi rozstać.
mieszkanie ma 2 łazienki. Nie jesteśmy zdecydowani czy tyle potrzebujemy. Dobrze byłoby mieć i wannę i prysznic (wanna przy dziecku to minimum), ale nie wiem, czy się to upchnie.
potrzebujemy zorganizować gdzieś miejsce do pracy (małe biurko + komp). Sypialnia rodziców odpada, fajnie były jakoś dyskretnie w salonie to zmieścić.
Jakby ktoś w ramach rozrywki miał ochotę porysować na naszym planie, będę wdzięczny. Zmiany układu ścian (jeśli wskazane), jak najbardziej dopuszczalne.
Pozdrawiam