Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

monikaglasgow

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O monikaglasgow

  • Urodziny 06.12.1986

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    glasgow

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

monikaglasgow's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich. Jesteśmy w trakcie odświeżenia kuchni i już na dzień dobry mamy ogromny problem (( Podjęliśmy z mężem decyzję o tym,że takim "ożywczym" kolorem z naszej kuchni będzie fioletowy,którym pomalujemy sufit oraz częśc ściany Mieszkamy w UK,więc kupujemy farby tutejszych firm takich jak Dulux,Crown,McPherson oraz Johnstone's.. Problem już powstał podczas malowania sufitu.Poszliśmy do sklepu Crowna,gdzie dokładnie powiedzieliśmy sprzedawcy o naszych zamiarach,itd.itp... Polecił nam między innymi Crown Trade z wykończeniem eggshell (jest to farba z lekkim połyskiem-dosłownie jak skorupka jajka),która jest lateksowa-zmywalna i bardzo często używana w miejscach takich jak kuchnia właśnie. Zakupiliśmy tą farbę,uprzednio pokrylismy podkładem sufit .i...zabraliśmy się do malowania używając standardowego wałka i szerokiego pedzla przy brzegach... Kolor sam w sobie jest piękny,ale efekt.....Godny pożałowania...Kuchnię mam bardzo jasną,więc widać jak na talerzu każdą nieprawidłowość-wygląda to jak tłuste plamy... Zanim zdecydujemy się na pomalowanie ścian,chciałabym najpierw uratować sufit (jeśli się wogóle da). Czytałam na brytyjskich forach,że farby z wykończeniem eggshell mają to do siebie,że są niestety trudne do aplikacji,kapryśne,a już ciemne kolory to samobójstwo (bazując na opiniach osób,które tego doświadczyły)...oraz,że taki efekt jest często konsekwencją nieprawidłowego malowania-siła nacisku,kierunek malowania,ilość farby na wałku a "rozciąganie" farby... Jeżeli jest ktoś,kto mógłby choć troszeczkę mi pomóc,będę bardzo wdzięczna...Czy można to w jakiś sposób uratować,nie chcę rezygnować z koloru,a tym bardziej zamawiać profesjonalnego malarza (mam ograniczony budżet),bo tylko takie rozwiązanie się najcześciej pojawiało... Zrobiłam kilka zdjęć sufitu dla dokładnej analizy problemu. Licze na jakiekolwiek porady Z góry dziękuję Monika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...