Witam, borykam się z pewnym problemem. Właśnie wymieniam płytki na schodach zewnętrznych. Niestety podczas skuwania okazało się, że wraz z poprzednimi płytkami skrusza się znaczna część schodów i trzeba będzie je nadlewać. Ekipa która to robi, ma zamiar lać beton, gdyż ubytki są znaczne. Problem w tym, że chcą po dniu-dwóch kłaść od razu płytki (gres). A ja uważam, że powinno się czekać 28 dni. Panowie "fachowcy" mówią, że to nie jest lana nowa konstrukcja więc nie trzeba czekać aż tyle. Co o tym sądzicie?