Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Artur i Lidia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    140
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Artur i Lidia

  1. Artur i Lidia
    Jak zwykle piszę zrywami. Od ostatniego wpisu sporo się zmieniło, co najważniejsze mamy odebrany dom i mieszkamy już od dwóch miesięcy.
     
    Podejrzewam że to co wszystkich najbardziej interesuje, to fotki ,
     
    1. Widok frontu
     

     
    2.Front cokolwiek z boku
     

     
    3.Nasz mały ulubieniec
     

     
    4. Część frontowa widziana z domu
     

     
     
    5. Z tyłu stoi domek narzędziowy z drewutnią.
     

     

  2. Artur i Lidia
    Od połowy lutego zajęliśmy się ułożeniem podłóg i malowaniem ścian.
     

     

     

     
     
    Z początkiem marca zaczęły się prace przygotowawcze do budowy ogrodzenia frontowego i bocznego, teren wyglądał jak po przejściu frontu...
     

     

     

     

     
    Tymczasem wnętrze nabiera wyglądu, w tym kominek....
     

     
    A skoro położyliśmy panele, to można było zamontować drzwi
     

     
    Przebudowaliśmy dach nad tarasem , a na elewacji ekipa wykonuje boniowanie...
     

  3. Artur i Lidia
    Długo nie mogłem się ogarnąć, teraz spróbuję trochę nadrobić zaległości w pisaniu.Od poprzednich wpisów wykonano tynki i gładzie.
     
    Zamontowano parapety
     

     
    W styczniu rozpoczęły się prace nad łazienką...
     

     

     

     

     
    oraz wykonano pokrycie podłogi w kuchni
     

     
    i w sieni...
     

     
    Równolegle prowadzono prace na strychu/poddaszu, w tym wykonano rozprowadzenie ciepłego powietrza z kominka.
     

     
    Oczywiście kominek też powstaje.
     

  4. Artur i Lidia
    Wreszcie udało mi się zrobić kilka fotek, wprawdzie telefonem, ale zawsze to jakaś dokumentacja. Elewacje obłożona styropianem i na większości elewacji zatopiona siatka.
     
     



     
     
     



     
     
     



     
     
     


    W środku też się dzieje, tynki rozprzestrzeniają się po ścianach...
     
     
     



     
     
     























  5. Artur i Lidia
    Udało mi się zrobić fotkę wylewki zaraz po wyjeździe ekipy.
     
     

     
     
    Ale jak się dzieje, to na całym froncie. W tzw międzyczasie ruszyło ocieplenie zewnętrzne.
     

     
     

     
     
    Fotki robione telefonem, stąd marna jakość. Niestety gdy wracam z pracy jest już ciemno, gdy wychodzę jeszcze jest ciemno. Może w weekend zrobię kilka fotek.
     
     
    Od poniedziałku wchodzi ekipa do montażu stropu i tynkowania.
     
    Się będzie działo...
  6. Artur i Lidia
    Po okresie zastoju zaczęło się dziać na budowie. Przede wszystkim wykonaliśmy instalację elektryczną i multimedialną.
     
     

     
     

     
     
    Hydraulicy też zrobili swoje.
     
     

     
     

     
     

     
     
    Zaraz po hydraulikach weszła ekipa od wylewek pani Uli, która również czynnie brała udział w pracach.
     
     

     
     
    Izolacja to podstawa...
     
     

     
     

     
     

     
     

  7. Artur i Lidia
    Dojechały wreszcie drzwi tarasowe, ale żeby nie było za słodko, dojechało z pękniętą szybą. Miało wrócić do producenta na reklamację, jednak po moim proteście zostało zamontowane i tu będzie wymieniony wkład. Na budynku zamontowane są obróbki blacharskie i rynny. Na dachu ekipa położyła tak ok 20% blachodachówki. Na zdjęcia było już za ciemno, fotki zrobię jutro, chociaż jedną fotkę udało się popełnić telefonem w drodze z pracy.
     
     

     
     
    Przy odrobinie szczęścia, a głównie czasu do soboty będzie ułożona instalacja elektryczna. Pozostanie instalacja RTV i sieć LAN, co do której mam braki w koncepcji. Trzeba jeszcze przemyśleć wykonanie instalacji dystrybucji ciepłego powietrza z kominka.
  8. Artur i Lidia
    Wreszcie zaczęło coś się dziać na budowie i to na kilku frontach jednocześnie. Ruszyliśmy z elektryką, nawet okna się pojawiły, jednak żeby nie było za słodko nie dotarły drzwi tarasowe i dzisiaj rozpoczęli pracę dekarze. Najpóźniej 4 listopada wchodzą hydraulicy, obiecali wykonać prace w ciągu maksimum 4 dni, a zaraz po nich ekipa do montażu stropu i jeśli warunki pogodowe pozwolą tynkarze.
     
     

     
     

     
    Do zamknięcia budynku brak tylko drzwi tarasowych...
     

  9. Artur i Lidia
    W dniu 25 września stan surowy otwarty zakończono.
     
     
    front
     
     
     

     
     
    tył
     
     

     
     
    strona północna
     
     

     
     
    strona południowa
     
     

     
     
    i wnętrze
     
    salon
     
     

     
     
    kuchnia z pomieszczeniem gospodarczym
     
     

     
     
    hol
     
     

     
     
    duża sypialnia
     
     

     
     
    średnia sypialnia
     
     

     
     
    i mała sypialnia
     
     

  10. Artur i Lidia
    Długo zbierałem się do pisania tego dziennika, zawsze były jakieś inne zajęcia. Korzystając z chwilowego przestoju na budowie spróbuję opisać spełnianie się Naszego marzenia.
     
    Idea budowy pojawiła się nagle, 13 maja 2013, działkę znaleźliśmy błyskawicznie już nazajutrz, a po 3-ch tygodniach podpisaliśmy akt notarialny. W tzw. między czasie rozglądaliśmy się nad opcjami wyboru, projekt gotowy, czy własny. Wygrała opcja projektu gotowego, tj. Z7 L 35 ze studia Z500. Na naszą prośbę pani architekt dokonała kilku zmian, większość kosmetyczna jak dołożenie okien na ścianie bocznej salonu i w szczytach. Dorysowała również schody na strych z salonu, co wymusiło zmniejszenie drzwi tarasowych z 3 do 2,5 m.
     
    Na działkę weszliśmy 4 czerwca, początkowo przyprawiła nas o opad rąk, nie spodziewaliśmy się takiego ogromu pracy przy wycince drzew i krzewów do oczyszczenia placu.
     
     

     
     
    Po użyciu piły mechanicznej, siekiery, łopaty itp narzędzi działka zaczęła wyglądać tak
     

     
     
    W tzw. między czasie cisnęliśmy na panią architekt o jak najszybszą adaptację projektu, na dostawców mediów o warunki. Wymagane dokumenty do pozwolenia na budowę udało nam się złożyć 13 lipca. Po kilku "błagalnych" wizytach w starostwie 6 sierpnia wydano pozwolenie na budowę, dwa tygodnie później decyzja stała się prawomocna i tak to ekipa weszła na plac budowy 26 sierpnia.
     
    Dni pomiędzy 6, a 26 sierpnia dłużyły się okrutnie, ale przynajmniej zbieraliśmy materiały na start.
     
     

     
     
    Radość nasza z rozpoczętych prac była ogromna.
     
     

     
     
    Dzień później ...
     
     

     
     
    Dzień następny ławy już wylane, czas bloczki murować...
     
     

     
     
    by po kolejnych dwóch dniach nabrać takiego kształtu...
     
     

     
     
    Wreszcie budowa wyszła z ziemi,
     
     

     
     
    , a pani inwestor cała w skowronkach przepytuje majstra
     
     

     
     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...