Tak widzę, że temat zamarł... a przecież wakacje dobiegają końca . Aż smutek za serce chwyta. To ja się pochwalę! Tanio spędziłam wakacje jeżdżąc sobie po Wielkopolsce. Znalazłam sobie nocleg w Licheniu, chyba w tej okolicy spędziłam najwięcej czasu. Mieszkałam w domu noclegowym Anna, tanie, miłe miejsce. Potem pojechałam sobie do Gniezna na dzień, przenocowałam u rodziny, później Poznań. W sumie najwięcej zapłaciłam za przejazdy. Ale takie wyjazdy przypominają, że Polska to naprawdę piękne miejsce.