Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

am

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 164
  • Rejestracja

am's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. Maluszek - no proszę - jak widać niektórzy to są aktywni na forum . GRATULUJE!!! i dziękuję za życzenia - miło odświeżyć kontakt po latach ... Pozdrawiam
  2. am

    Pod lasem

    Wspominałem o przyjemnościach mieszkania w domku pod lasem - oto wybrane z nich : Ciepło ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1040030_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/F1040030.jpg" rel="external nofollow">Nie ma to jak ogrodzenie sąsiada ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/1.27.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/1_2.jpg" rel="external nofollow">albo leśne odpoczywanie ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/1.29.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/1_3.jpg" rel="external nofollow"> rowerek na "własnej drodze" ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/IMG_6348_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/IMG_6348.jpg" rel="external nofollow"> ... albo inne podwórkowe pojazdy http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1050002_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/F1050002.jpg" rel="external nofollow"> pobudowlana piaskownica też niczego sobie ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/001_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/001.jpg" rel="external nofollow">nieustające imprezy sąsiedzkie http://www.republika.pl/am2am/new/s/IMG_2748_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/IMG_2748.jpg" rel="external nofollow">taniec po rosie (OK, po kałuży - miało być poetycko ) Zimno ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/kulig_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/kulig.jpg" rel="external nofollow">saneczkowe szaleństwo http://www.republika.pl/am2am/new/s/traktor_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/traktor.jpg" rel="external nofollow">kto powiedział, że traktorek jest tylko na lato ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/zjezdzalnia_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/zjezdzalnia.jpg" rel="external nofollow">albo zjeżdżalnia http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1010036_1.jpg http://www.republika.pl/am2am/new/F1010036.jpg" rel="external nofollow">zawsze przecież można odpocząć na płocie u sąsiada Myślę, że starczy tych przyjemności. Wszystkie one mają jeden element wspólny - zgadnijcie jaki? Nie ma tam ani jednego wykonawcy !!! Pozwoliłem sobie na taki mały przerywnik - mogę sobie na to pozwolić. Ja już mieszkam - cieszę się codziennymi sprawami. Dedykuję to Wszystkim, który w tej chwili się budują, zaczynają, wykańczają - jeszcze pamiętam jak to jest: nie ma innego tematu rozmowy tylko budowa, jak wizyta w sklepie to tylko budowlanym, jeżeli coś czytamy to pewnie projekt, jeżeli coś piszemy to pewnie jakiś kolejny wniosek do urzędu ... Pamiętajcie, że w pewnym momencie to się skończy - i warto doczekać ...
  3. am

    Pod lasem

    Wspominałem o przyjemnościach mieszkania w domku pod lasem - oto wybrane z nich : Ciepło ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1040030_1.jpg Nie ma to jak ogrodzenie sąsiada ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/1.27.jpg albo leśne odpoczywanie ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/1.29.jpg rowerek na "własnej drodze" ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/IMG_6348_1.jpg ... albo inne podwórkowe pojazdy http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1050002_1.jpg pobudowlana piaskownica też niczego sobie ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/001_1.jpg nieustające imprezy sąsiedzkie http://www.republika.pl/am2am/new/s/IMG_2748_1.jpg taniec po rosie (OK, po kałuży - miało być poetycko ) Zimno ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/kulig_1.jpg saneczkowe szaleństwo http://www.republika.pl/am2am/new/s/traktor_1.jpg kto powiedział, że traktorek jest tylko na lato ... http://www.republika.pl/am2am/new/s/zjezdzalnia_1.jpg albo zjeżdżalnia http://www.republika.pl/am2am/new/s/F1010036_1.jpg zawsze przecież można odpocząć na płocie u sąsiada Myślę, że starczy tych przyjemności. Wszystkie one mają jeden element wspólny - zgadnijcie jaki? Nie ma tam ani jednego wykonawcy !!! Pozwoliłem sobie na taki mały przerywnik - mogę sobie na to pozwolić. Ja już mieszkam - cieszę się codziennymi sprawami. Dedykuję to Wszystkim, który w tej chwili się budują, zaczynają, wykańczają - jeszcze pamiętam jak to jest: nie ma innego tematu rozmowy tylko budowa, jak wizyta w sklepie to tylko budowlanym, jeżeli coś czytamy to pewnie projekt, jeżeli coś piszemy to pewnie jakiś kolejny wniosek do urzędu ... Pamiętajcie, że w pewnym momencie to się skończy - i warto doczekać ...
  4. am

    Pod lasem

    Zgodnie z obietnicą przystępuję do krótkiego zrelacjonowania ostatnich kilku lat mieszkania w naszym domku pod lasem Najpierw przeczytałem dziennik... Wooow! - nie zdawałem sobie sprawy jak dużo tekstu naskrobałem (a raczej naklikałem). Podziwiam osoby, które przebrnęły przez cały tekst Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura - sam już wiele zapomniałem - taki swoisty pamiętnik. Odkrywałem na nowo wszystkie wzloty i upadki budowlane... Wracając do meritum. 2004 rok minął nam pod znakiem odkrywania przyjemności mieszkania w domu. W następnym poście postaram się umieścić kilka zdjęć - one najlepiej oddają te przyjemności Od strony budowlanej w dalszym ciągu trwały pewne prace. Nie da sie tego porównać z okresem przed zamieszkaniem - ale ... we własnym domu, na własnym podwórku zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Jest jednak jedna podstawowa różnica - nie mamy fachowców w domu - a jeżeli już to na kilka godzin - skończyły się czasu, ze przez kilka dni (a czasem tygodni) ktoś obcy kręci się po domu. Naszą główną inwestycją budowlaną było ogrodzenie - wydawało mi się, że po budowie domu to takie nic... rzeczywiście - nic bardziej mylącego W tamtych czasach (ale to zabrzmiało ... ) nie było jeszcze takich kłopotów z fachowcami. Po konsultacjach z sąsiadami i poszukiwaniach znalazłem wykonawcę, wynegocjowałem cenę, podpisałem umowę. Jak zwykle zrobiłem kosztorys (który jak zwykle okazał się zaniżony :)) Potem jeszcze poszukiwania cegły i można rozpoczynać prace. Zaczęło się od usunięcia poprzedniego ogrodzenia, później wykopy pod fundamenty. I tu pierwszy problem - nasza działka jest bardzo "zróżnicowana wysokościowo". Różnica wysokości pomiędzy północną granicą działki a południową to około jednego metra !!! . Nie ma siły - trzeba zrobić schodkowane ogrodzenie mówi wykonawca - co każdy słupek obniżamy fundament o kilka centymetrów. Hmm - tylko, że ja nie chcę Długie wieczory i noce owocują rozwiązaniem kompromisowym - będą schodki ale tylko dwa - i to w takich miejscach, że nie rzucają się w oczy - jak dodam zdjęcia sami ocenicie. Kolejny problem to wykopy - zażądałem od wykonawcy wykopy pod fundamenty na minimum 1m głębokości (tak zresztą zapisałem w umowie). W części północnej jest OK - ale w południowej ...Panie toż to ścianę fundamentową trzeba będzie budować, 1 metr w ziemię i jeszcze 1 metr nad ziemią .... Bezlitosny inwestor jest jednak nieugięty - zbyt wiele razy uginał się pod naciskiem wykonawców - teraz już ja wiem swoje i egzekwuję. Szczęśliwie fundamenty udało się zalać, nowe metalowe słupki obsadzić - nawet wyszło w miarę równo - odległości między słupkami i wysokość słupków Póki co jestem zadowolony... cdn...
  5. am

    Pod lasem

    Zgodnie z obietnicą przystępuję do krótkiego zrelacjonowania ostatnich kilku lat mieszkania w naszym domku pod lasem Najpierw przeczytałem dziennik... Wooow! - nie zdawałem sobie sprawy jak dużo tekstu naskrobałem (a raczej naklikałem). Podziwiam osoby, które przebrnęły przez cały tekst Dla mnie była to bardzo przyjemna lektura - sam już wiele zapomniałem - taki swoisty pamiętnik. Odkrywałem na nowo wszystkie wzloty i upadki budowlane... Wracając do meritum. 2004 rok minął nam pod znakiem odkrywania przyjemności mieszkania w domu. W następnym poście postaram się umieścić kilka zdjęć - one najlepiej oddają te przyjemności Od strony budowlanej w dalszym ciągu trwały pewne prace. Nie da sie tego porównać z okresem przed zamieszkaniem - ale ... we własnym domu, na własnym podwórku zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Jest jednak jedna podstawowa różnica - nie mamy fachowców w domu - a jeżeli już to na kilka godzin - skończyły się czasu, ze przez kilka dni (a czasem tygodni) ktoś obcy kręci się po domu. Naszą główną inwestycją budowlaną było ogrodzenie - wydawało mi się, że po budowie domu to takie nic... rzeczywiście - nic bardziej mylącego W tamtych czasach (ale to zabrzmiało ... ) nie było jeszcze takich kłopotów z fachowcami. Po konsultacjach z sąsiadami i poszukiwaniach znalazłem wykonawcę, wynegocjowałem cenę, podpisałem umowę. Jak zwykle zrobiłem kosztorys (który jak zwykle okazał się zaniżony ) Potem jeszcze poszukiwania cegły i można rozpoczynać prace. Zaczęło się od usunięcia poprzedniego ogrodzenia, później wykopy pod fundamenty. I tu pierwszy problem - nasza działka jest bardzo "zróżnicowana wysokościowo". Różnica wysokości pomiędzy północną granicą działki a południową to około jednego metra !!! . Nie ma siły - trzeba zrobić schodkowane ogrodzenie mówi wykonawca - co każdy słupek obniżamy fundament o kilka centymetrów. Hmm - tylko, że ja nie chcę Długie wieczory i noce owocują rozwiązaniem kompromisowym - będą schodki ale tylko dwa - i to w takich miejscach, że nie rzucają się w oczy - jak dodam zdjęcia sami ocenicie. Kolejny problem to wykopy - zażądałem od wykonawcy wykopy pod fundamenty na minimum 1m głębokości (tak zresztą zapisałem w umowie). W części północnej jest OK - ale w południowej ...Panie toż to ścianę fundamentową trzeba będzie budować, 1 metr w ziemię i jeszcze 1 metr nad ziemią .... Bezlitosny inwestor jest jednak nieugięty - zbyt wiele razy uginał się pod naciskiem wykonawców - teraz już ja wiem swoje i egzekwuję. Szczęśliwie fundamenty udało się zalać, nowe metalowe słupki obsadzić - nawet wyszło w miarę równo - odległości między słupkami i wysokość słupków Póki co jestem zadowolony... cdn...
  6. am

    Pod lasem

    Woow ! Dziękuję za zainteresowanie - nie sądziłem, że ktoś jeszcze odgrzebie mój dziennik po tylu latach Nie pozostaje mi nic innego jak tylko dopisać ciąg dalszy - zrobię to niedługo ps Komentarze są http://forum.muratordom.pl/post2152027.htm#2152027" rel="external nofollow">tu
  7. Pisałem juz o tym kilka razy ale ciągle pojawiaja sie nowe wątki Mam intalacje grawitacyjną. Najdłuzszy poziomy odcinek na ponad 10mb!. Grzałem całą ubiegłą zimę - działało bez zarzutu. Mam też rozwiązanie o którym pisze Tomi_3miasto. Idzie podaszem kanał spiro ocieplony fi 125 (ok. 10mb) nastepnie schodzi przez strop do sypialni na parterze + kratka w suficie. Generalnie działa - jak się przystawi rekę do jest wyraźny nawiew ciepłego powietrza do pokoju - czasami mam jednak wątpliwości - efektywność jest jednak mała (przynajmniej w porównaniu z wylotem ciepłego powietrza przy podłodze). Coś tam grzeje ale słabo
  8. Sprawdziłem - rzeczywiście nastawa 2 jest w części podłogi przy tarasach
  9. A to cos nowego. Dzieki Grzegorz63 za posta. Do tej pory wszyscy (nie bylo ich znowu tak dużo - instalator i człowiek od projektu) twierdzili ze chodzi o to, zeby przepływy w kazdym obwodzie były takie same Zgłupiałem
  10. Tak - wszystko się zgadza. I tak robilem przez pierwszą zimę - jednak moje "drobne korekty" w niektórych przypadkach były bardzo istotne. Jak zobaczę na każdym obwodzie, że przepływ jest taki sam - to mam pewność, że jest OK. Inaczej moge tylko przypuszczać. Mam na przykład podejrzenie, że przepwy w mojej instalacji na podaszu są trochę niższe niż te na parterze - być może to tylko niczym nieuzasadnione odczucia - ale... Inny przykład - w salonie mam dwa obwody grzewcze - podobnej wielkości - długość, rozstaw i przekrój przewodów takie same. Dla jednego obwodu mam w projekcie wyliczoną nastawę 0,5, dla drugiego 2 - dla mnie to nielogiczne... Niedługo zamontuję przepływomierze, ustawię instalację według projektu i wtedy bedę wiedział co i jak - napisze coś w tym wątku (raczej pod koniec wrzesnia)
  11. Nie sprawdzałem tego dokładnie ale generalnie temperatury mam zbliżone - dużo otwartych przestrzeni. Zauważalna różnica temperatury jest tylko w łazienkach
  12. Też tak planowałem - mam rozciągniętą instalację do każdego (prawie) pokoju. PO pierwszym sezonie grzania wiem, że nie będę z tego korzystał. POdłogówka poza dużą bezwładnością ma pewną zaletę - duży poziom samoregulacji i stabilność temperatury w domu. Ja nie mam potrzeby dodatkowego regulowania poszczególnych pomieszczeń. Jest bardzo dobry klimat i bardzo mi odpowiada właśnie stabilność temperatury.
  13. OK - jak pisałem - chodzi o zrównoważenie przepływów we wszystkich obwodach podłogówki. Co z tego, że masz dobrze zaprojektowaną i ułożoną instalację (właściwe odstępy i przekroje rurek) skoro w np. jednym obwodzie masz przepływ na poziomie 2l/min a w drugim 0,05 l/min. Przy projekcie mam wyliczone ustawienia dla zaworów na rozdzielaczu, które powinny zrównoważyć hydraulicznie moją instalację - nie mam jednak pewności, czy jest to OK - tym bardziej, że wyliczenia projektu są oparte na pewnych danych teoretycznych a instalacja może mieć trochę inne parametry. Przepływomierz pozwoli mi ocenić, czy rzeczywiście moje nastawy są Ok i ewentualnie je skorygować.
  14. Ja bym wziął - nie do końca jestem zadowolony z ustawien według projektu - za pomocą przepływomierza bedę miał pewność że jest ok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...