Witam wszystkich i zwracam się do Was o pomoc w wyborze paliwa do ogrzewania i zarazem pieca . więc zacznę od niezbędnych parametrów , dom stary ,okna wymienione ,nie ocieplony, powierzchnia parter około 220 m2 i poddasze nie zamieszkałe około 130 m2 (docelowo w przyszłym roku ma być zaadoptowane ) . Poprzedni sezon przepaliłem piecem elektromet 20 kw z wentylatorem na drewno i węgiel ,był to istny koszmar ,bieganie do pieca co 4 godziny i walka żeby utrzymać temperaturę (bo dzieci małe w domu) a ilości 2 tony węgla na miesiąc , albo ładnych parę metrów drewna . Więc muszę podjąć natychmiast decyzję co robić bo czas ucieka. Zastanawiam się nad piecem metal fachu sokół 35 kw z podajnikiem na każdy rodzaj paliwa lub piecem firmy red 38 kw też na każdy rodzaj paliwa ,są to piece w cenie około 10-11 tys zł tylko nie wiem czy dobre i jakie mają spalanie (ale w mojej miejscowości na biegunie zimna takimi handlują w sklepach ), palić chciałbym ekogroszkiem ,pelletem ale też i drewnem czasami ,bo jak to na wsi zawsze jakieś tańsze się znajdzie . czytając fora ,wiem że powinienem zacząć od ocieplenia domu ,ale ze względów finansowych nie jest to możliwe bo w tym roku bo muszę zainwestować w ogrzewanie a w przyszłym w ocieplenie . miałem dzisiaj również wizytę firmy która stawia zbiorniki z gazem na propan butan i oni twierdzą że całość mojej inwestycji (przyłącze,piec kondensacyjny,pozwolenia,mapki ,instalacja itp.) to około 12 tys , a potem tylko płacę za zużyty gaz, i wyliczyli że zużyje około 600/700 m3 (boję się że to będzie dwa razy tyle) gazu przez cały okres grzewczy w cenie 8,49 zł za m3 Poradzie coś proszę bo od tego czytania przez 3 tygodnie o ogrzewaniu sam już nie wiem co ma zrobić.