Ja ze swojej strony mogę polecić działki w Zajączkowie, 5km za Wrocławiem na pólnoc. Jest tam sporo terenu który jest właśnie przekwalifikowany i miejscowi, rolnicy wysprzedają nieużytki rolne na działki budowlane za niewygórowane pieniądze. Szybki wjazd na nowy fragment obwodnicy śródmiejskiej i AOW, w dali lasy obornickie, stawy PZW w Zajączkowie, dalej Glinianki w Pęgowie i Wilczynie, lasy w Obornikach Śląskich (choć tereny są równinne). Poza tym są to tereny niezalewowe, gdyż miejsowość leży znacznie wyżej niż pozostałe względem Odry (jak np. Uraz, Raków, Kotowice, oraz częściowo Szewce). Wiele osób które wyprowadzają się z Wrocławia na wieś niesprawdza co działo się z tymi miejsowościami podczas powodzi 1997 roku. A przecież były pod "wielką wodą"... (np. Siechnice, Radwanice, Kamieniec Wrocławski, Łany).
Polecam krótki film z ujęciami z Zajączkowa: