Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ola2chris

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

ola2chris's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Pozostało nam po szalowaniu stropu sporo desek i kantówek 10x10. Planujemy zrobić z nich zadaszony magazynek na drewno kominkowe. Jednak deski są zanieczyszczone betonem. Czym najlepiej to wyczyścić oczywiście po zgrubnym opukaniu 1. Szlifierka na taśmę 2. Szlifierka oscylacyjna 3. Szlifierka kątowa z krążkami papieru ściernego na rzep 4 Strug elektryczny Które z w/w urządzeń da najlepszy rezultat? Czy po użyciu struga deskę trzeba jeszcze szlifować?
  2. na stronie ceresita: http://www.ceresit.pl/u235/navi/31771 o CM12 napisali m.in. "Może być stosowana w pomieszczeniach narażonych na działanie wody oraz na ogrzewania podłogowe" Czy naprawdę jest to klej tak słaby, że lepiej nie ryzykować pomimo zapewnień producenta?
  3. Dziś planuję kupić klej do płytek ceramicznych. W markecie w dobrej cenie jest ceresit CM12. Czy jest on wystarczająco dobry dla płytek: 1-na ogrzewaniu podłogowym wodnym 2-do garażu 3-na ściany z tynkiem gipsowym Czy jednak skazany jestem dopłacić (sporo) do CM17?
  4. Tak szczerze, to spodziewałem się Twojej odpowiedzi. Mam dodatkowe pytanie: czy dolany w drugim etapie beton dobrze zwiąże z tym pierwszym mimo zanieczyszczeń rodzimą glebą?
  5. Witam Mam dylemat na temat wykonania ogrodzenia (słupki + siatka) Miałem swoją koncepcję wykonania ale wczoraj "fachowiec" u sąsiada mi ją zaburzył. http://img242.imageshack.us/img242/5636/ogrodzenieze6.jpg Wykonawca u sąsiada wykopał najpierw dołki pod słupki (1). Zalał słupki do poziomu gruntu. Odczekał kilka dni. odkopał obszar pomiędzi zalanymi słupkami (2) na głębokość 40 cm na dno wylał troszkę chudego betonu. Teraz po zaszalowaniu ponad poziom gruntu (3) będzie zalewał całość. Jaki sposób jest bardziej prawidłowy A - sąsiada B - j.w. ale bez pierweszj warstwy chudego betonu w przęsłach między słupkami C - wykopanie "kielichów" pod słupki (1) i rowu pod krawężnik (2) zaszalowanie na wysokość (3) i zalanie całości W powyższych przykładach zakładam również wykonanie dylatacji
  6. Jeśli masz róznicę poziomów gruntu pomiędzy narożnymi słupkami np 10-15 cm to tego w terenie możesz nie zauważyć. W takim przypadku używając poziomicy zrobisz ogrodzenie, którego góra bedzie w poziomie. Potem okaże się że jak staniesz w jednym rogu to płot będzie Ci sięgał powyżej nosa a w drugim zaledwie do brody. Czy nie lepiej zrobić tak aby KAŻDY słupek wystawał ponad poziom gruntu TAK SAMO np 1,70m?
  7. Skoro kominek nazywasz kotłownią to masz rację - będziemy mieli 2 kotłownie. Niestety nie mamy szans na gaz ziemny nawet w dłuższej perspektywie wiec pozostał tylko piec na paliwo stałe. Z kominka nie zrezygnujemy a skoro już będzie to niech grzeje. I to nie tak jak sugeruje lukol-bis : W kominku ma sie poprostu palić a nie tlić. Nie wyobrażam sobie kombinacji w wyniku których bedę pobijał jak inni rekordy podtrzymania żaru. Było wiele razy np. "przyszedłem z pracy, rozpaliłem, weczorem dołożyłem i przy takich a takich ustawieniach rano jeszcze sie tliło" Aby nie przegrzać podłogi stosuje się............(było juz wiele razy wiec nie będę powtarzał). Skoro więc występuje tu nadwyżka chciałbym ja gromadzić w buforze i do tego właśnie sprowadza sie mój post Czy ktoś odpowie mi na wcześniejsze pytania?
  8. Może znajdzie się entuzjasta akumulacji i odpowie na 2 powyższe pytania
  9. A jak zachowa się taki układ w przypadku mrozu np -20 stC i 2-tygodniowego wyjazdu? czy woda w układzie podłogówki nie zamarznie? W przypadku bufora j.w. mialbym nadzieje, że energii w buforze wystarczyłoby aby utrzymać temperature powyżej zera
  10. Kominek faktycznie będziemy traktować jako źródło nastroju a ogrzewanie jakby przy okazji. Jednak obawiam się że energii w momencie „tworzenia nastroju” kominkiem może być zbyt dużo jak na ogrzewanie podłogi i co wtedy? Jeśli zdecydujemy się już na 100% to zapewne podłogówka będzie przeliczona aby się później niemiło nie zdziwić
  11. Witamy wszystkich. To nasz pierwszy post więc chcieliśmy się przywitać. Od kilku miesięcy czytamy forum i nadszedł ten czas aby samemu zabrać głos (na początek będą to tylko pytania do bardziej doświadczonych). Obecnie jesteśmy na etapie projektu domu ale chcemy mieć już ustalone wiele rzeczy z wyprzedzeniem (rodzaj materiałów, ogrzewanie itp.) Analizując sposoby ogrzewania prezentowane na forum postanowiliśmy zainwestować w ogrzewanie ekogroszkiem (gazu nie ma i raczej nie będzie). Wymyśliliśmy sobie ogrzewanie podłogowe w całości domu (ok 180 m2) i dodatkowo 2 grzejniki drabinkowe w łazienkach. Do ogrzewania ma posłużyć piec na ekogroszek i kominek z płaszczem wodnym. Piec i kominek miałyby nagrzewać bufor ok. 1000 l i zasobnik ciepłej wody ok. 300 l. I teraz zaczną się pytania. Dzwoniłem do firmy, która sprzedaje m.in. takie bufory i tam sprzedawca oświadczył mi, że nie logiczne jest łączenie się kotła na ekogroszek z buforem ponieważ: - piec ma wbudowaną automatykę i sam dozuje „na bieżąco wg zapotrzebowania” - używanie pieca na max mocy spowoduje naładowaniu bufora i wygaszenie pieca. Po wychłodzeniu bufora następowałoby ponowne rozpalanie i nagrzewanie. Częste rozpalanie i studzenie jest raczej dla pieca szkodliwe. Z drugiej strony piec pracujący z mocą nominalną ma największą sprawność a pracując z mocą minimalna (tylko podtrzymanie ognia) jego sprawność spada do ok. 1/3 Jak to naprawdę wygląda? Jednak sensownym jest zastosowanie bufora przy ogrzewaniu kominkiem z płaszczem. I teraz pytania do doświadczonych posiadaczy dużych buforów Jak długo kominek o mocy np. 24 kW będzie nagrzewał bufor ok 1000 l ? Jak długo 180 m2 podłogówki będzie czerpać energie z tego bufora? Liczymy na odpowiedź (i wyrozumiałość dla nowych forumowiczów)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...