Witam serdecznie!
Mam w pokoju bardzo ciemne ściany dodatkowo z grzybem na jednej, chciałabym się pozbyć tego intruza i przy okazji odświeżyć pokój- pomalować go na biało. Wiem z doświadczenia, że biała farba na tak ciemnym podłożu może przebijać, więc nie pozostało nic innego jak zedrzeć starą warstwę. Na ścianie są obecnie 3 warstwy farby: dwie ostatnie to Dulux Kolory Świata- czyli emulsja lateksowa, co do pierwszej warstwy od ściany to nie wiem, gdyż przeprowadziłam się tuż po drugim malowaniu, więc nie posiadłam tej informacji
Na mokro jeszcze gorzej schodzi niż samą szpachelką, czyli bardzo baaaardzo mozolnie. Z jednej ściany już prawie całkiem zdarłam farbę- na gorąco pod suszarką, ale mimo iż wygodniej to jednak schodzi to dłużej, a dodatkowo prądu mi zeżre niesamowite ilości stąd też moje pytanie: czy próbował ktoś opalać farbę lateksową? Zrobiłam próbę zapalniczką i rzeczywiście- tak jakby łatwiej schodziła, ale nie będę z zapalniczką po całej ścianie jeździć, bo skończyłabym może przed Bożym Narodzeniem chociaż z drugiej strony trochę się obawiam, bo nigdzie nie znalazłam informacji o tym sposobie przy f. lateksowej. Bardzo proszę o pomoc