olgierdhalski

Witam wszystkich, Skończyłem walkę z budynkiem, czas na działkę. Czy może ktoś polecić ekipę z okolic Warszawy, do zagospodarowania działki (kompleksowo) - bruk, taras do zrobienia (brukowany), odprowadzenie wody z rynien, etc. Planuję również skorzystac z pomocy osoby do planowania ogrodu. Może też polecicie. Pozdrawiam P

Witam. Pewnie wszyscy stolarze w okolicach stolicy pracuja pełną para nad kuchniami...a ja potrzebuje stolarza robiącego w drewnie (a nie meble kuchenne wyłącznie jak większość mi przez telefon tłumaczy) do drobnych wykończeń na schody, jeden podstowień na górze etc. Może ktoś polecić solidnego co to nie będzie wybrzydzał że mu się nie chce... pozdrawiam

Czemu przykra bo chyba nie załapałem? Gośc jest naprawde super. W odróżnieniu od tych wszystkich domorosłych wylewkarzy. Podałem jako rozwiązanie dla przestrogi

Wszystcy na forum wiedzą że w mazowieckim TYLKO EIMUND! to jest gość profesjonalny, terminowy i solidny!

Hej - może ktoś z Was mógłby polecić dobrą ekipę, która przed zimą mogłaby zrobić porządek na działce, usypać ziemie, posiać trawkę, położyć kostkę, zrobić odpływy wody z rynien a idelanie jeszcze ogrodzenie forntowe (ok. 35m). Ewentualnie ludzi do roznych z tych etapow

kolegala pattaya wybudowal, kolega senser wybudowal.. wpisz "pola archipe;ag" w wyszukiwanie, wyskoczy nasz jeden duzy watek. Zdjecia moge wyslac na prv. buduje w wawie. mam elewacje gotowa, stan deweloperski. czekam na glazury

Witam - jeden z ostatnich etapow - schody. Mamy zabiegowe betonowe. Czy ktos z dowiadczonych forumowiczow moglby polecic schodziarza, z okolic Warszawy, do wykonania stopni schodow z granitu? Bede zobowiazany

Witam - poszukuje bardzo dobrego glazurnika na polowe lipca - dwie lazieki i kuchnia na gotowo do zrobienia. Lazienki maja badzo ladne projekty jednak chcialbym powierzyc zakupiony material i sprzety DOBREMU FACHOWCOWI! Prosze o namiary jesli ktos moze polecic. Duza liczbe specow obdzownilem..terminy odlegle a ja potrzebuje na za 2 tygodnie.. Po

no mysmy oczywiscie odwiedzili budowe inna celem sprawdzenia jakosci ale sa dwa problemy: pierwszy to taki ze cala niechlujna robota wychodzi gdy tynki podsychaja...a drugi to taki ze jak bylismy na budowie to sie potem okazlo ze 90% ekipy sie zmienial i w efekcie prace robili inni ludzie i efekt jest inny...

Makary, zastanawiam sie przypadkiem czy nie mielismy tych samych fachmenów. dokładnie to samo! powiedzial ze ze tynk trzeciej nawet kategorii! a o tym tez nie bylo mowy. Chcialem lustro a efekt jest slaby,. Dochodze do przekonania ze jest bardzo malo fachowców ktorzy potrafia zrobic dobrze tynki gipsowe z agregatu, i czas obalic mit ich rownosci i gładkosci! Wiekszosc po zrobieniu wyglada jak srednio zrobione cementowo wapienne... Bede rozmawial z kierownikem (ekpia polecana przez niego), bede rozmawial z malarzami...moze sie cos wypracuje. Jestem wsciekly na siebie ze mi sie z tynkami spieszylo, dokladnie jak Makary. Ale tak to jest jak sie czlowiek na czyms do konca nie zna, nie dopyta, nie jest swiadom. "Fachowcy" tylko na to czekaja zebys nie zapytal... ech.... Moze ktos jeszccze sie wypowie co z tym zrobic, oprocz pogodzenia sie z losem..

planowalem oczywiscie wynajac fachowca ale chcialem wiedziec o czym z nim rozmawiac. nie kazdy jest gieniuszem budownictwa jak Ty brzoza... sory ze zawracam Ci cenny czas ale jak nie ma dla ciebie sensu odpowiadanie to nie odpowiadaj.

planowalem oczywiscie wynajac fachowca ale chcialem wiedziec o czym z nim rozmawiac. nie kazdy jest gieniuszem budownictwa jak Ty brzoza... sory ze zawracam Ci cenny czas ale jak nie ma dla ciebie sensu odpowiadanie to nie odpowiadaj.

a moge prosić o rozwinięcie? jak to zrobic? jakim papierem? jaką siatką? no i co to jest emuja? wybacz - ale ja jestem kompletnym laikiem..

Witajcie, Może ktoś znajdzie sekunde na porade. A moze pomoże mi odnależć stare wątki na ten temat. Problem jest taki: zrobili mi tynki gipsowe z agregatu, fakt, ściany proste, kąty są - nie jest zle...ale liczylem ze będą gładkie i praktycznie gotowe pod malowanie. Nic bardziej mylnego - wydaje mi sie (po fakcie niestety) że zastosowali najtańszy tynki gispsowy Knaufa (MP 75), ściany są w jednych miejscach szorstkie, w innych gładkie, miejscami widać duże zadry (niedoszlifowanie), koła i łuki od zacierania etc,. etc. Generalnie wyglada koszmarnie a jak sie jeszcze dowiedzialem ze po malowaniu bedzie gorzej to sie zalamalem. Może ktoś z Was mi poradzi z własnego doświadczenia - co z tym fantem zrobić żeby nie wyszło znów 25 zeta z metra - nie stac mnie już na to a liczyłem jednak że ściany będe miał gładkie... Jaką ewentualnjie szpachlą, czy może wystarczym czymś przeslifować (szlifierka do tynków gipsowych?) Nie mówiąc już oczywiście o 25 zatynkowanych komplenie punktach oświetleniowych i gniazdach...po ich "odnalezieniu" za pomocą dłuta, efekt jest straszny. Poradzicie? Piotr

No wiesz - majac zdjęcia z budowy, mapę grupy grodzieńsko - nadarzyńskiej z punktem dokładnie wskazującym Twój dom i odrobinie determinacji ni ebylo to bardzo trudne ) Pisalem kiedyś do Ciebie na prv w tej sprawie ale nie odpowiedzialeś, więc pomysłałem że nie lubisz takich ogladaczy Wiec pojechałem do Radomia )))))