Inezko
u mnie tak pachnie cały rok, tylko zmieniam olejki od czasu do czasu
Olejki kupuję tylko w aptekach - sprawdzonych firm, np. Aromy.
W szafach i komodach mam lniane woreczki wypełnione trocinami i spryskuję je co jakiś czas olejkami.
trzymam tam też saszetki cukru waniliowego z naturalną wanilią - zapach ubrań jest piękny, a ulatnia się o wiele wolniej w zamkniętych szafkach.
W łazience polewam kopeleczkami olejków płatki kosmetyczne - ze dwa trzy gdzieś tam w kącikach zawsze leżą, do tego olejki są w kominkach podgrzewanych herbacianymi świeczkami - już isę przyzwyczaiłam tak bardzo do nich, że co wieczór zapalam
Teraz mam cynamonowy, pomarańczowy i grapefruitowy, a w sypialni lawendowy.
Za to w łazience kokosowo - waniliowy.
Pachnie u mnie całe mieszkanie.
I jak myję podłogę, to zawsze kropelkę dam na mop - też się potem dosyć długo trzyma.
Najlepiej jednak w tych saszetkach z trocinami czy pot pourri.
Piękne zapachowe, świąteczne kadzidełka ma Ives roches - o zapachu kandyzowanej mandarynki.
Są też takie aromatyzowane świeczki - miód