Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mania_ania

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    323
  • Rejestracja

O mania_ania

  • Urodziny 06.02.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    mieszkamy od 14.05.2016!

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Mazowsze
  • Województwo
    mazowieckie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

mania_ania's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Dziękuję, spróbuję z choiną bo bardzo mi się podoba. Jeżeli chodzi o podwyższenie to chcę to zrobić tylko pod rośliny czyli np. Podwyższenie 30cm z drewniana o wymiarach 70x79cm lub z kręgu betonowego o średnicy 70-80cm. Czy to się sprawdzi, chodzi mi o wymiary? Czy takie podwyższenie należałoby ocieplić? Lepsze drewniane Czy betonowe? DIekuje Anka
  2. Cześć, proszę o pomoc. W rogu ogrodu mam zaprojektowane 4 świerki serbskie, przed nimi rododendrony, przed nimi żurawki. Ogród ma 4 lata, przez 2 lata wszystko rosło super. Niestety albo zmienił się klimat, albo to wina sąsiadów którzy budując się podnieśli teren w stosunku do mojego o 25cm, ale od 2 lata mam w czerwcu i lipcu regularne powodzie w tym miejscu. Woda stoi na ok. 15cm, wsiąka różnie, czasami w ciągu 5h a czasami w ciągu 3 dni. Wody gruntowe są wysoko, w czasie wiosennych deszczy na ok. 1.20cm (badana przed budowa 8 lat temu pokazywał wodę na 1,9m). Już późnym latem świerki zaczęły robić się rude a rododendrony zaczęły usychać, liście zwijali się, opryski nie pomogły. W 3 świerkach igly spadły wszystkie, wczoraj 4 rodki i 3 świerki zostały wykopane. Nie mam możliwości podniesienia terenu. Najpierw myślałam o zbudowaniu drewnianego podwyższenia ok 25cm i wsadzenie w to roślin. Czy to dobry pomysł? Może zadziałać? Potem pomyślałam o zamianie świerkow na inne zimozielone igalki, które lubią wilgoć i mogą czasowo stać w wodzie. Ale jakie wybrać? Mogę prosić o radę? Jednak mam słabość do rododendronów. Czy jest szansa, aby na podwyższeniu przetrwały zbyt dużo wody? Żurawki też umarły, chociaż robilam sporo sadzonek, są łatwe w uprawie i w reszcie ogrodu rosną to tutaj niestety nie dały rady. Jakie byliny kwitnące lub o ładnych liściach, do 30-40cm dadzą radę z wodą? Najlepiej nieżółte. Inne rośliny w Tym miejscu czyli brzozy pożyteczne, choiny jedelloh, derenie, phantomy, kalina- dają radę. Będę wdzięczna za radę i pomoc, bo ogród był piękny i żal i smutek straszny. Dziękuję Anka
  3. Mam pytanie, kupiłam 2 Phantomy, posadzone w czerwcu 2018, ale wyglądają inaczej. Jeden jest mniejszy, inaczej się przebarwia, nie ma takiego sztywnego i wyprostowanego pokroju. Czy to możliwe, ze to jest Limelight? [ATTACH=CONFIG]441392[/ATTACH] chciałam, żeby zasłoniły ogrodzenie, czy ona może urosnąć tak wysoko? z drugiej strony mogę ją przesadzić, bo widzę że mają potencjał do rozrostu, więc jedna może załatwić sprawę
  4. Masz rację tak wyglądał taras w pensjonacie, w którym byliśmy w wakacje. Calusieńki w kannach i nawet myślałam o czymś podobnym u mnie, dopóki rośliny przy ogrodzeniu nas nie zasłonią [ATTACH=CONFIG]441391[/ATTACH]
  5. Dzięki Elfir za piwoniami są hortensje i jeden lilak szczepiony na pniu. Także już nie będę kombinowała. Po prostu mam już 99% obsadzonego ogrodu i nie mogę sobie wyobrazić, ze już nic nie będę sadziła!
  6. Cześć na rabacie przy tarasie mam piwonie i tak się zastanawiam, czy mogę między te piwonie wsadzić kilka jeżówek? Przed piwoniami są liliowce entrapment. Czy to w ogóle ma sens? Piwonie ścinałabym po przekwitnięciu, żeby dać miejsce jeżówkom. Co o tym sądzicie? jeżeli ma to sens to jakie jeżówki wsadzić, żeby długo kwitły?
  7. Masz racje, za wąsko i pstrokato. Czyli trawy odpadają. Podoba mi się pomysł z drzewkami szczepionymi i coś pod nimi. Tylko tam jest 21 mb, 7 metrów, potem w lewo 4 metry uskosku i dalej prosto 10 metrów i boję się, że będzie monotonnie i nudno jak na takiej długości będzie to samo. A jakby posadzić tak jak piszesz trochę kosodrzewiny, potem jakieś małe hotrnesje np. little lime, potem znowu trochę kosodrzewiny i perowskie? wyjdzie średnio po 5mb. a między nimi drzewka szczepione na pniu. tylko pytanie czy takie same na całej długości, czy różne i jak je rozmieścić? myślałam o trzmielinie albo bzie albo jabłoni rajskiej. źle?
  8. Cześć Elfir mam prośbę o pomoc. sąsiadka potrzebuje odgrodzić podjazd o długości 21 mb od trawy/reszty ogrodu. na całej długości ma przygotowaną rabatę szerokości 1 mb. Zależałoby jej na trawach wysokich, bardzo podoba jej się mój miskant Lenda (pięknie kwitnie i szumi ). zastanawia się czy na takiej szerokości zmieści się miskant a przed nim na zmianę żurawka z jeżówką. i czy w ogóle to ma sens? tak na zmianę? na wiosnę nie będzie tam ani trawy ani jeżówki, więc te żurawki miałyby chociaż być dekoracyne + czosnki i tulipany. a może zupełnie coś innego? chodzi o to, żeby zasłonić widok z podjazdu, więc musi być wysoko, ale nie chce tracić dużo słońca, bo wpada do domu od podjazdu, a trawy są takie bardziej ażurowe i przyjemne, a zimą się je wiąże,więc też przepuszczają światło. tylko ten okres wiosenny jest taki bez sensu, nic by tam nie było a i trawy dopiero pod koniec czerwca miałyby przyzwoitą wysokość. może coś doradzisz dziękuję
  9. Proszę o pomoc, z dwiema kwestiami: 1. chwasty na rabatach - rabaty mam ściółkowane kartonami i korą jest ich tak ok. 400m2, ziemia bardzo żyzna, po uprawach. przed rrobieniem rabat teren był odchwaszczany, ale jak perz i skrzyp nie został usunięty do końca. Ściółkowanie korą oczywiście ograniczyło chwasty, ale perz i skrzyp w dalszym ciągu się przebijają. do tego dochodzą inne "nawiane" chwasty jak , mniszek, komosa biała, rogownica, chwastnica, gwiazdnica, jasnota purpurowa - tyle zidentyfikowałam. przy obecnej pogodzie pielenie tego zajmuje mi co 2dni godzinę, której po pracy nie mam (albo chwasty albo obiad dla dzieci ) czy mogę je jakoś ograniczyć? jakiś herbicyd, który nie zniszczy mi bylin i krzewów (żurawki, lawendy, parzydła, budleje, róże, hortensje, piwonie, tawuły i tawułki itd.) 2. Klon jesionolistny Flamingo - mam od roku. podoba mi się, szybko rośnie, super. liście mi nie przeszkadzają, bo jest na rabacie, ALE w tym roku walczę z siewkami, jak się okazało właśnie tego klonu. wczoraj po 2 dniach deszczu/słońca wyrwałam ich 300 to na pewno, a pojawiają się co trochę. w rabatach gdzie jest gęsto to widzę je jak mają już 20-30cm. ilość jaką wyrwałam trzeba liczyć już w tysiącu. czy jest jakaś szansa, aby ograniczyć te siewki? bo jeżeli to ma tak wyglądać co roku to będę musiała się pożegnać z klonem, a bardzo tego nie chcę. dzięki
  10. Proszę o poradę, W rogu działki, dokładnie za półokrągłą działką, zgodnie z projektem miał być świerk serbski. Coś poszło jednak nie tak, domyślam się, że kosta została położona trochę inaczej niż powinna, albo ławka jest większa, ale miejsca jest za mało. Jeżeli posadzę go z jednej i z drugiej strony po 110 cm od ogrodzenia, to do krawędzi ławki mam 70cm, powinno być więcej. I co teraz? Serb mi tam pasował, bo ten drewniany dom co widać, jest posadowiony bardzo wysoko i jest to wyjście na taras, także sąsiedzi mają nas jak na patelni. Czy przesadzam i zostawić tego serba, tylko przycinać mu gałęzie. Czy może czymś go zastąpić? Jakimś drzewem z koroną wysoko? Może coś doradzicie?
  11. przymrozek? już sama nie wiem, różnice w temperaturze dzień/noc są bardzo duże. jak wstaje o 5.40 to nie widziałam mrozu, na roślinach też nie, co nie oznacza, ze czegoś nie ścięło po drodze. poobserwuje. nie wiem czy to działa, ale w zeszłym roku w szkółce, właścicielka poleciła mi żelazo. Do podlewania albo dolistnie. Powiedziała, że działa udrożniająco i rośliny łatwiej mogą pobierać substancje odżywcze z gleby. Stosowanie nawet co tydzień lub dwa. czy to prawda? warto?
  12. chętnie się dowiem co dolega serbom, bo też mam na razie zdrowe, ale jak widać na wszystko przyjdzie pora... ale na razie mam śliwę wiśniową kolumnową. sadzona w zeszłym roku, w marcu azofoska, podlewana linią kroplującą. pięknie zakwitła i puściła nowe przyrosty. 3 dni temu przyrosty zaczęły tracić kolor, rozjaśniły się bardzo, obsychają. co robić? zajrzałam do wiciokrzewu, mszyc nie ma wygląda ok., ale listki niektóre czerwienieją. już nie wiem czy przesadzam czy coś się zaczyna dziać. co robić? jak żyć?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...