darkob9

Przepraszam, ze późno się odzywam, Może moje zdanie coś pomoże w przemyśleniach i decyzjach. Nie mam specjalistycznego zdania na temat oszacowań wymiarów i zbrojeń. Mam opinie wykonawców, architekta i ich komentarze. Wygląda na to, ze kolejne poprawione projekty, wydane później i noszące numery 2-14 są w porządku. Będąc ciekawym tego tematu, poprosiłem o weryfikację mojego architekta, który ma w zespole budowlańców, i wyszło, ze nie ma przeszacowań, a kierownik kazał dołożyć jeszcze nawet zbrojeń na rogach. Podobnie z dachem i grubościami krokwi- wszyscy twierdzili, ze jest OK, a nad garażem wręcz zamiast jednej centralnej płatwi w szczycie dali dwie nieco poniżej, bo wydawało się trochę mało, jak na dachówkę. Długości krokwi itd były OK, dla mnie nawet za długie, ale rzeczywiście tutaj naddatek mógłby być mniejszy, trochę drewna poszło w szerszy okap, trochę się zmarnowało i poszło na Kliny:), Ale wole w ta stronę. Ilość betonu, która poszła na fundamenty, i strop nie odbiega od innych projektów, wręcz było tego nieco mniej, i porównywalnie z domami o podobnych gabarytach. Żaden z wykonawców, ani tez kierownicy czy architekci nie potwierdzali, iż jest to za dużo. sporo osób zgadzało się ze stwierdzeniem, że kiedyś dawało się cieniej, a teraz wszystkie domy tak się buduje. Niepokoi dość gruba posadzka, bo aż 20 cm na chudym betonie ocieplenia i wylewki, tutaj chyba rzeczywiście przesadzili, ale jakoś to przeżyjemy. Może student liczył na kolokwium i bał sie dać za mało, a jeszcze nie poprawili:) Jednym słowem nie mam uwag negatywnych co do tych obliczeń.

Buduję ten dom w wersji 12, czyli z jednym garażem, który nieco poszerzyliśmy. Elfin, jeśli idzie o pralnie, to bieganie po schodach z brudnymi rzeczami nie wchodzi w grę, bo jak zagłębisz się w kartę projektu ( dostępna na stronie Boducha), to jest tam zaprojektowany zsyp, tzn dziura w stropie:) z garderoby. Oczywiście można tam zainstalować rurę zsypową. Jeśli ktoś powiedzmy nad garażem chce zrobić suszarnię, to fakt: będzie bieganie z praniem do góry i zmiana wchodzi w grę, więc trzeba myśleć o wyprowadzeniu ścieków i doprowadzeniu wody, oraz wkalkulować niebezpieczeństwo zalania w przypadku awarii np pralki:). W przypadku pralni na dole niebezpieczeństwo jest ZEROWE, gdyż: - Garaż i pralnia są położone pól metra niżej niż reszta domu, pod nimi idzie rura zbierająca z kratek ( pralnia, kotłownia, garaż). Zgoda, co do sporej ilości balkonów, które niekoniecznie będą używane, ale zrobiłem sobie model 3D tego cuda w inventorze i wyszło mi, ze pozbycie się czegokolwiek możne oszpecić bryłę budynku, który w podstawowej formie jest bardzo przyjaźnie zwarty i ładny. Nie polecam też na początek kombinować z osłonami wejścia do domu, tez można się przejechać, architekci mi odradzili, może w późniejszym etapie coś pomyślimy. Ze zmian, to niewiele, bo to stosunkowo nowy projekt, nie znalazłem nikogo, kto to już zbudował, dlatego jak najmniej ingerencji. Dodaliśmy dwa okna w pomieszczeniu nad garażem- będzie pokój. Wejście do holu z garazu nie jest najbardziej fortunne, ale nie ma tragedii. Ponieważ garaż sporo niżej, to prawie nie widoczne ( jeszcze trzy schody, w dół), i nie przeszkadza. Osoby, które chcą budować, oczywiście zapraszam do obejrzenia na wieś, bądź jeśli chcecie, to jakieś zdjęcia podeślę. Nie wychylam się, wiec jeśli w jakimś kolejnym poście będzie zainteresowanie, to ja napiszę do zainteresowanego o szczegółach. Na początek ( kopanie) sprawia wrażenie bardzo małego, ale jak ściany fundamentowe staną, to już sporo lepiej. Zamknęliśmy właśnie fundamenty i niebawem przychodzą murarze. jak każde budowanie... tanio nie jest:(

Witam. Przymierza(łe?)m się do zakupu działki z próba wkomponowania domku w rzeźbę tejże działki ( widokowo, chciałem uniknąć efektu Młyna Zbożowego po postawieniu bryły). Spodobał nam się bardzo projekt od Baducha: UPB 22012, czyli kolejna z wersji UPB220- niezbyt duży kat dachu, przyzwoita wysokość kalenicy. Patrząc na to co powyżej zapisane, proszę doradźcie jednak, w kontekście tych błędów projektowych i materiałowych, warto iść w te projekty, czy szukać czegoś u innych projektantów? W sumie architekt możne zakupiony projekt przerobić, pytanie czy w waszym przypadku błędy, które tam napotkaliście znacznie utrudniały prace, a bardziej, czy podnosiły znacząco koszty budowy...