Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fulmen

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Fulmen

  1. Formaldehydy są rakotwórcze ale tak jak promieniowanie radioaktywne w małej ilości dopuszczalne. Każdy produkt lakierowany w tym podłogi bambusowe mają przeprowadzane badania na emisję formaldehydów określanych E), E1...etc co oznacza ich przydatność zdrowotną ( a w sumie ilością emisji związków do atmosfery najczęściej w przypadku reakcji tupu woda, ogień ). Z tego co mi wiadomo, producenci na całym świecie są zobligowani to prowadzenia takich badań przed wypuszczeniem produktu na rynek. W przypadku podłóg surowych tego się nie robi. Drewno używane do wyrobu podłóg jest niealergizujące a niektóre gatunki drewna wytwarzają nawet korzystny mikroklimat w pomieszczeniach. Jeśli chcesz poczytać to najlepiej wygooglić np formaldehydy w domu i poczytać na ten temat. Z drugiej strony ludzie latami żyli na podłogach klejonych subitem, które są również rakotwórcze...
  2. Proszę nawet nie próbować myśleć o teaku na ogrzewaniu podłogowym. Stabilność tego materiału polega na pewnym drobiazgu...wilgotność powietrza musi wynosić 45% i więcej a w przypadku ogrzewania podłogowego przy włączonym układzie wynosi ona 20-30% max...chyba, że szczeliny pomiędzy deskami nie będą nikomu przesadzały... Zamontowałem u klienta deski z teaku...wąskie bo tylko 15x70xmix i zimową porą ( bez ogrzewania podłogowego ) przy włączonych kaloryferach na 22 st pojawiły się szybciutko widoczne szczeliny na całej powierzchni. Dopiero nawilżacze powietrza przywróciły humor klientowi. Przy podłogówce jednak na niewiele się zdadzą chyba, że będą miały autonapełnianie. Tutaj jest ściąga dotycząca ogrzewania podłogowego i preferowanych gatunków drewna itp http://www.parkiet.nas.pl/index.php?i4,ogrzewanie-podlogowe
  3. Witam Od kilku ładnych lat prowadzę sklep http://www.parkiet.nas.pl z podłogami, tarasami itp. ( wystarczy reklamy ). Dodatkowo sam osobiście prowadzę wiele prac parkieciarskich nawet na osobistych kolanach z wynikiem kilku tyś m2 wykonanych podłóg ( żadna praca nie hańbi ). Śmiem zatem twierdzić, że kwestia doboru kleju leży po stronie wykonawcy ( tego z odpowiednią wiedzą ) i jak dotąd wszystkie jego rodzaje z deklaracją producenta kleju do tych zastosowań nie zawodzą. Kleje dwuskładnikowe w wersji poliuretanowej jak i poliuretanowo-epoksydowe czy nawet droższe polimerowe ( przez znaną osobistość branży parkieciarskiej nazwanego "idioto odpornym" ) nie dają szans na odklejenie się rzeczonej trawy od podłoża. Deska bambusowa jest bardzo stabilnym materiałem i miewałem "alarmy" od klientów w kwestii zalań od drobnego wiadra z wodą po przelanie się wanny i najgorszy efekt to wymiana 8 m2 desek...ale w tym wypadku były to fekalia z szamba. Fachowcy jak Jarekkur mogą podpowiedzieć czy np dąb miałby jakiekolwiek szanse w kontakcie z wodą...zalewową... Ogólnie materiał zachowuje się naprawdę dobrze i jest wart polecenia. Jego wygląd jest już rzeczą gustu. Co do kwestii "bambus skręcany" to jest to dość luźne tłumaczenie angielskiego "strand wooven bamboo floring". W Polsce przyjęła się nazwa bambus prasowany. Włókna skręcone poddaje się prasowaniu w podwyższonej temperaturze i powstaje fryz do produkcji deski. Dodatkowo jest barwiony ( do wyrównania kolorystyki i przy okazji ustalenia jakiejś fikuśnej nazwy ) następnie lakierowany 7-mioma warstwami lakieru UV ( co odpowiada 3 warstwom lakieru nanoszonego tradycyjną metodą ) i to on jest emitentem rzeczonego formaldehydu. Co do formaldehydu to ten tajemniczy "gość" jest emitowany przez niektóre tekstylia, papier, kosmetyki czy leki, zatem jesteśmy i tak na niego skazani. Podłoga bambusowa oferowana przeze mnie ma emisję formaldehydu E0 gdzie normy europejskie Przewidują E1. Mówiąc "po polsku" emisja jest zdecydowanie poniżej norm ( również poniżej emisji z mydła czy innych środków czystości )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...