lanman

Witam forumowiczów. Proszę o poradę wg. doświadczenia. Na załączonym zdjęciu mam w projekcie dwa poziomy tarasu. Kolorem zielonym : - taras na równi z podłogą w salonie, - kostka brukowa tarasu na styku z ramą okienną, 15cm kostki (przy ramie) oparte na styropianie (styropian zaczyna się od czerwonej linii, grubość 5cm), pozostała część tarasu, zaczyna się pod ścianą, wzdłuż elewacji, - mały pas kamyków, ok 15cm szerokości aby taras nie dotykał do elewacji Kolorem czerwonym : - taras za stopniem o planowanej głębokości min 20cm wysokość stopnia ok 12cm, - stopień wylany z cementu, pokryty płytkami, może zamarzać ziną, - pozostała część tarasu poniżej linii elewacji z odstępem od kapinosa elewacji ok 1-2cm, czyli elewacja nie ma kontaktu z tarasem Dylemat wynika z sytuacji nie do końca przemyślanej wysokości nałożenia ocieplenia i elewacji. Chyba ocieplenie wraz z elewacją w miejscu posadowienia tarasu powinno być nieco wyżej (linia niebieska) .. ale już raczej tego nie zmienimy. Pytanie, czy dawać stopień zaraz przy wyjściu na taras (zimą może być śliski itp) czy myśleć o sposobie oddzielenia elewacji od tarasu.. Dziękuję za sugestie. Poniżej obraz:

No tak, zawsze pewna część ciepła ucieka do stropu, chociaż jest to teriva i mniej niż przy tradycyjnym betonowym. Nad obszarem podłogówek nad stropem leży styropian 6cm. Czy to normalne, że od strony drzwi paleniska tworzy się hałda spieku? Co prawda widzę że jeśli nie jest usuwana to piec lepiej trzyma stabilność temperatury tz. jak wcześniej temperatura przy nastawie na 55 skakała pomiędzy 57-42 tak teraz jest 57-48/49 W załączam fotkę. W trakcie pracy pieca nadmuch powietrza dopala ekogroszek znajdujący się w pobliżu palnika. Dodatkowo zauważyłem, że temperatura spalin czystego palnika wahała się pomiędzy 140-160 stopni a teraz jest między 170-200st.

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem posiadaczem pieca jak w tytule.. Może trochę specyfikacji środowiska: Dom parter ok 120m2 parter, 70m2 podłogówki, reszta grzejniki, piętro jeszcze nie ma zagospodarowania ale taka sama powierzchnia ok 120m2. Ocieplenie swisspor lambda grafit 15cm zakładkowy. Sterownik ustawiałem już na różne sposoby , wyłączałem również PID, uszczelniłem palnik Brucer IIgen silikonem termoodpornym. Na piecu cały czas skacze temperatura w ten sposób, że dochodzi do nastawionej 55st , przechodzi w podtrzymanie, przez chwilę jeszcze temperatura rośnie do ok 57st, po czym zaczyna opadać,. Przy 52 stopniach sterownik uruchamia dmuchawę i ponownie rozgrzewa piec , którego temperatura nadal opada do 42 stopni.. Na palenisku tworzy się mega spiek popiołu , który dotyka aż drzwiczek komory paleniska, czasem nawet dotyka deflektora.. Spiek daje się rozbić bo nie jest twardy. Piec dochodzi ponownie do temperatury przez ok pół godziny. Dla 100% moczy ustawiałem podawania co minutę, zcas podawania 10 sekunt, dmuchawa tak aby na kominie temperatura sięgała między 150-180 stopni.. Na zewnątrz jest obecnie temperatura ok -7stC, Zaczyna brakować mi pomysłów.. Zastanawiam się czy problemu nie sprawia ekogroszek.. załączam zdjęcia popiołu: Dziękuję za pomoc.

Czy ta pompa która zmniejsza obroty ma jakiś sygnał, że zakręciłem zawór? Wiem, że normalna pompa ma 2 biegi ale przełącza się je ręcznie.

Tak rozumiem, planuję dodatkowe zasilanie pomp i pieca poprzez UPS. Zastanawia mnie, czy będą straty ciepła w podłodze (zabieranie ciepła przez grunt). Inna sprawa.. czy gdy przykręcę jeden grzejnik to czy w innych nie zmieni się przepływ wody,, Może to niepotrzebne stresy.. Dzięki.

Witam Forumowiczów. Zwracam się z prośbą o podpowiedź. Otóż jestem w trakcie prac instalacji C.O. Hydraulik, którego zatrudniłem do budowy instalacji powiedział mi, że wykona podłączenie grzejników (13 szt) w taki sposób, że każdy będzie zasilony osobnym obwodem (rura pex 16 w otulinie) podłączonym do rozdzielacza w kotłowni. Rury pex firmy wavin, Rozdzielacz będzie wspomagany pompą, ogrzewanie na ekogroszek, powierzchnia domu ok 150m2. Argumentował to rozwiązanie mówiąc, że łączenie wspólnego obwodu pex w ziemi (od grzejnika do grzejnika) stwarza zagrożenie naprężeń termicznych złącz i może się kiedyś taka instalacja w podłodze rozszczelnić, dlatego sugeruje połączenia bezpośrednie. Tutaj sedno sprawy.. Czy straty ciepła na takich obwodach będą duże? Czy powinienem te rury położyć na styropianie? bo obecnie leżą na chudziaku i na nie dopiero chcę położyć folię i styropian. Ogólnie co o tym sądzicie? Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.