Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kveldulv

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    169
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kveldulv

  1. Pomocy Czy jeśli pompa CO mruga i nie zaświeca się na stałe wyświetlacz (widać, że próbuje, ale gaśnie) to znaczy że padła? Podłączyłem ją też innym kabelkiem do prądu bezpośrednio i to samo.. a nawet częściej mruga jakby... Czy to może być kwestia jakiś czujników? Pompa Euroterm tego typu: https://www.ceneo.pl/74697600
  2. kveldulv

    Cieknąca spłuczka

    Nie mogę tej dużej odkręcić, a to właśnie z niej cieknie. Kupiłem już, wymienię, mam nadzieje, że będzie pasować.
  3. kveldulv

    Cieknąca spłuczka

    Jak zakręcam zawór, to przestaje lecieć. Czyli że zawór napełniający jest walnięty. Przestawienie tej dźwigni czarnej nic nie daje, a właściwie to chyba tylko pogarsza sprawę. Czyli powinienem kupić ten zawór napełniający z linka za 29zł? Kupiłem Nie mam tylko pojęcia jak to odkręcić i gdzie..
  4. Spłuczka podtynkowa marki Cersanit. Od paru tygodniu woda sobie lekko cieknie do muszli. Ja się na tym kompletnie nie znam. Rozebrałem ustrojstwo, zrobiłem zdjęcia. Co dalej? Czy muszę wymienić uszczelkę? Czy cały wkład? Czy może da się to jakoś regulować? Wygląda jakby poziom wody w spłuczce był lekko za wysoki i wpływa do otworu. Bardzo proszę o rady. To wygląda jakby było podobne do mojej spłuczki: https://allegro.pl/oferta/cersanit-link-zawor-spustowy-spluczki-podtynkowej-7399106183
  5. Za różdżkarza podziękuję. Tym bardziej, że w domu kuć niczego nie chcę - mam podłogówkę. Natomiast pytanie czy to może być jakaś inna przyczyna niż wyciek.
  6. Cześć Kilka dni temu zauważyłem niepokojące zjawisko w moim domu, że drży i buczy główna rura z przyłącza z wodociągów. Ciśnienie wody w kranie jest trochę mniejsze. Co ciekawe - po zakręceniu zaworu głównego w kotłowni nic się nie zmienia. Nadal rura drży. Nie jest to drganie jakieś bardzo mocno, bo rura jest przymocowana do ściany, ale słuchać w domu buczenie. Mam wrażenie, że z dnia na dzień buczenie lekko narasta. To jest stary dom i stara rura wodociągowa, ale w domu instalacja jest nowa. Pracownik z wodociągów przyjechał, zakręcił główny dopływ wody na dworzu no i buczenie ustało (co było dość oczywiste). Większość osób sugeruje uszkodzoną rurę między zaworem na dworzu a domem. Wodociągi są gotowe przyjechać i szukać dziury, ale czy to nie jest ostateczność? Czy spotkał się ktoś już z podobnym problemem?
  7. Ja we wtorek odpaliłem maszynę, bo na poddaszu temp w nocy spadła do 16-17
  8. Niestety ale miału też trochę jest.. zaobserwuję jak to się palić będzie..
  9. Czy może ktoś mi podpowiedzieć w pewnej kwestii? Załadowałem dziś podajnik niedawno zakupionym ekogrochem i ku mojemu wielkiemu zdumieniu okazało się po otwarciu 1-ego wora, że jest on bardzo drobny. Podejrzewam że średnica 1 kostki nie przekracza 15mm. Jest bardzo sypki. Pierwszy raz mi się trafiło coś takiego. I teraz pytanie - cieszyć się czy reklamować? Mam obawy, że może się gorzej palić, ale sam nie wiem? Plusem jest to, że się błyszczy i na pewno jest suchy.
  10. Nie zgadzam się. Specjalistą nie jestem, ale budzi to moją wątpliwość. Z tego co napisałeś wynikałoby, że nie opłaca się kupować bardziej kalorycznego grochu... bo spalisz go więcej... czy to nie jest trochę wbrew logice? Ja po 1 sezonie palenia czarną perłą czy czymś takim, musiałem na koniec dokupić około 0,5 tony bo mi zabrakło (po raz pierwszy w życiu).
  11. Jakie sklepu internetowe polecacie w tym sezonie z dobrym grochem? Coś poza Bartexem i Kareną?
  12. Większą sprawność osiągniesz i....... ? I co ci to da? Więcej prądu na dmuchawę zużyjesz Mniej będzie w podtrzymaniu.... i co z tego? Mniej będziesz kisił? Tutaj w ogóle nie wiem o co chodzi Pytam zupełnie niezłośliwie. Bo nie wiem co ma wynikać z tego co napisałeś... Z mojego doświadczenia wynika, że piec dużo bardziej był usyfiony gdy używałem tańszego (mniej kalorycznego) ekogroszku. Mój piec od mocno kalorycznego ekogroszku nigdy się nie męczył.
  13. Oczywiście, że tak. To chyba logiczne, że wegiel bardziej kaloryczny odda więcej ciepła, więc jego zużycie będzie mniejsze niż tych tanich węgli. Dodatkowo zwykle masz mniej popiołu przy mocniejszym węglu i mniej syfu.
  14. Chyba się pomyliłeś i chciałeś napisać: po co go męczyć jakimś tanim/słabym węglem?
  15. Właśnie dlatego był to żart. Serwis w tej firmie po prostu nie istnieje. Klienci są zdani na siebie.
  16. Zleć to serwisowi firmy INSTALCO. Jeśli piec jest po gwarancji, to najwyżej coś zapłacisz. Ale będziesz to miał porządnie zrobione. żart
  17. Ja zwiększałem ilość podań z 3 na 4 gdy były większe mrozy.
  18. Kartę mogę wymienić, żadne problem, tyle że u ja nie mam żadnych problemów żeby to odczytać..
  19. No dobra, ale jeśli byłaby to wina czujnika to chyba działoby się tak cały czas? Chodzi o czujnik spalin? Fakt, że muszę do niego zajrzeć. https://esterownik.pl/device/3547 Ostatnie wygaszenie miało miejsce 13ego stycznia, możesz podejrzeć.
  20. Pisałem kilka postów wyżej o tym, że kilka razy zgasł mi kocioł z niewyjaśnionych przyczyn. Wyczyściłem czopuch, ale on nie był niedrożny. Wątpię by to o niego chodziło. Mam jednak swoją nową teorię Być może chodzi o grudy popiołu, które zalegają na palniku, opierając się o ściankę kotła... Być może po kilku dniach tworzy się z tego na tyle silna konstrukcja, że powoduje ona zachwianie pracy palnika (popiół sam nie opada na dół) i wtedy dochodzi do wygaszenia? Albowiem zawsze po takim wygaszeniu miałem na palniku mocno naj*bane Co o tym myślicie szanowni koledzy palacze?
  21. Dodam tylko, że ten sposób podpowiedział mi karoka i oczywiście okazał się skuteczny
  22. Tez miałem ten problem w zeszłym sezonie, gdy paliłem tanim ekogroszkiem. U mnie pomogło lekkie stukanie w wajchę oraz przepchanie łańcuchem. Tzn wpuszczasz koniec łańcucha w szufladę górną (górne drzwiczki), wychodzi ci na dole tam gdzie szuflada od popiołu i jeździsz na lewo i prawo
  23. Jakie wpisy?? Wajcha chodzi. Rurę czyściłem tylko w stronę komina. I zsypywałem do kotła sadzę. W kierunku kotła żeby przeczyścić to będzie mniej wygodnie, muszę coś na sznurku wsadzić albo łańcuchu. Obadam
  24. Przeczyściłem czopuch, ale nie było tam jakiejś tragedii. Bywało gorzej Zastanawiam się czy przyczyną wygaszenia może być przytkanie tylnej ścianki pieca, jeśli niedokładnie wybierzemy popiół z dna pieca (tam z końca samego gdzie popielnik).
  25. 3 dni temu zaliczyłem już chyba trzecie dziwne wygaszenie pieca w tym sezonie. Szukam przyczyny. Pies chodził w ustawieniu grupowym, zadane temperatury uzyskiwał bez problemu, nic nie eksperymentowałem w ustawieniach, ekogroszek w podajniku był. Nie wiem więc dlaczego - w nocy wziął i się wygasił Na palniku zastałem sporo syfu, popiołu i niedopalonego węgla. Popielnik też zawalony. Być może chodzi o to, że był zabrudzony za bardzo. Czyszczony był kilka dni wcześniej (może tydzień). Ale czy raptem kilkudniowy syf może spowodować że się piec wygasi? Przytyka mu się coś? Czy ktoś miał podobne sytuacje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...