-
Liczba zawartości
25 -
Rejestracja
O olciaz1
- Urodziny 04.04.1989
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Wrocław
-
Kod pocztowy
52-013
-
Województwo
dolnośląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
olciaz1's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
To by sie za chiny nie wyrownalo bo byla masakra.Malowalam drugi raz wedlug schematu opisanego przez Zeusa. jest w 100% to co mialo byc na wzorniku bez jakiej kolwiek plamy przebarwienia , nawet nie widac gdzie zaczynane i łaczone itd.
-
Zeus jak zwykle profi wytl temat , wszystko poprawione wyszlo git
-
Zeus jak to naprawic jakby co? fakt w tych narozach w ich srodkach przebil sie zolty kolor ale te pasy gora dol na scianie sa morelowe kolo wokolo kontaktow jest tak jakby inny kolor byl polozony. Masakra . Musialo by to schnac z miesiac a i tak by bylo w 1/2 pewnie to samo
-
ok zobaczymy jutro rano. normalnie masakra. ale juz schnie i tak z 4h i jest lipa. moze gdzie nie gdzie na łatach tych nie wiem jak to nazwac pomaranczowych morelowych przebija w ich srodkach ladny kolor ale to kropla w morzu
-
Potrzebna pomocccc, pomalowalam przedpokoj BN kolor 137 mial byc fajny żółtawy wyszedl gdzie nie gdzie zolty a reszta to pomaranczowe mazy łaty plamy itd. zle malowałam ? Za mokry walek byl a pozniej z czasem jak wcieralam farbe robil sie jasniejszy ? wyglada mega zle . Odznacza sie najbardziej tam gdzie łaczylam i tam gdzie malowalam malym walkiem zeby sobie wyprowadzic juz pod duzy walek ? moze to weschnie . wyglada tak jakby w nie ktorych miejscach bylo malowane calkiem inna farba i mega grubo . co teraz ?? co jest najgorsze pomalowalam na brudnej scianie teraz nie przygotowanej wogule pod malowanie i kolor wyszedl super . a moze drugie malowanie wyrowna te pomaranczowe platy i zrobi sie ladny żółty czy juz nie ma na co liczyc i trzeba cos ratowac inaczej??
-
Mozliwe , ze farba stala dlugo w sklepie. Po rozmieszaniu nie wygladala zle byla tylko gesta nawet jak nia malowalam. Nie bylo tez problemow z farba z Praktikera tyle , ze byla płynna a tamta nie. Zastanawiam sie teraz nad Bekersem czy moze nim spróbować w duzym pokoju. Nie wiem czy bedzie lepszy od tych Barw Natury bo w sumie cenowo Beckers za 5l np w Praktikerze kosztuje 120pln a sniezki w Zaleznosci od koloru 2,5l - 46-60zl to suma sumarum ten Beckers na 5l jest droższy o 20-30 pln także prawie żadna róznica . Bynajmniej jak ma sie pokoj 30m do pomalowania. Troche sie boje tego Beckersa bo czytalam ,ze tymi farbami trzeba umiec malowac , moga sie zrolowac itd itp , czyli laik moze miec problem. A co do Barw Natury malowalam pierwszy raz i wyszlo slicznie i zero problemow bez mala. Aha co do tasmy zastosowalam jakas lakiernicza żółtą pan w sklepie mi polecił ja , ze nie ma prawa nic sie stac, koszt 11zl. Jednego dnia pomalowalam raz pokoj a nastepnego drugi raz. Nic nie weszlo pod a zerwala sie po 2 dniach idealnie. Nawet jednego opilka nie bylo farby na kleju. Jak ktos bedzie chcial nazwe to moge podac bo teraz jej nie mam przy sobie.
-
Wiem , ze jakis czas temu udzielal sie przedstawiciel albo doradza Sniezki tu na forum . Mam takie pytanko no chyba , ze ktos mial taki przypadek albo wie. Kupilam w sklepie Sniezki farbe z Barw Natury. Po otworzeniu kilka mm wody na gorze a farba gesta jak smietana , tak gesta ze jakies 20min zeszlo mi zeby ja doprowadzic do stanu używalności . Jako , ze braklo mi niestety farby bo watpie zeby z litra umalowac 10m kwadratowych sciany dokupilam ta sama farbe ale w markecie Praktiker. Mam go pod samym domem takze stwierdzilam , ze bez sensu gonic na drugi koniec miasta. Otwieram farbe z Praktikera a tam normalna farba ktora na upartego mozna by bez mieszania klasc juz na sciany. Dlaczego taka roznica w konsystencji farby ?Farbe ze sklepu musialam wcierac zeby bylo ok a z Praktikera sam wałek po scianie sobie malowal ??
-
No rozumiem. Jaka technika malowac sufit bo idzie mi to zdecydowanie gorzej niz sciany. Chodzi mi o to ze nie wiem jak zaczac przy rantach sufitu. najpierw zaczelam walkiem w poprzek a pozniej od tych miejsc od strony okna w glab pokoju . doszlam do polowy i z drugiej strony tak samo a na koncu od okna na maxa ile dalam rade. zastanawiam sie czy przy rantach nie bedzie tego widac ze zaczynalam malowanie bo nie idzie tego o tak zaczac tylko zawsze trzeba jakos musnac ten start? nie wiem czy zrozumiesz o co mi chodzi bardzo mocno trzeba walek przyciskac czy tylko tak luzno brac edit jaka przyczyna odejscia farby moze byc. wczoraj na próbę pomalowalam kolo grzejnika maly kawalek. dzis znowu go pomalowalam na gotowo i chyba troche przemoczylam czyli za duzo razy gora dol a malo tego zaczelam od tego miejsca a walek mialam mokry bo byl myty dzien wczesniej. zeszla mi szpachla i farba , zostala na wałku poprostu.jeden tylko kawaleczek w calym pokoju 2cm na 0,5 i to na samym dole , no ale zawsze . co bylo nie tak? a moze to goracy grzejnik zrobil swoje bo wczoraj wlączylam, choc to od grzejnika jakies 20cm
-
Zeus czy aby napewno mialam rozrobic ta krzemieniowa farbe 1/1 bo na 2,5 l dalam 2l wody ladnie sie pomalowalo itd ale ciut przebija nie pokryla idealnie . Tak ma byc?
-
Ja teraz wiem ,ze sypkie to zaden problem a nakladaja sie dobrze i na nastepne pomieszczenia zero gotowcow edit zwracam honor tej masie naprawczej z AP. Jedyny minus to napewno to , jak producent rekomenduje za 2h gotowa do obróbki bo nie jest to wiarygodny czas. Wszystko inne czyli wypelnienie dziury latwosc w obróbce na wielki plus i efekt. Wydaje mi sie , ze usunac to kiedys bedzie wielkim problemem. Ten produkt jest godny polecenia bo sie sprawdza w 100%
-
Raczej staram sie zeby wyschlo wszystko i dokladnie robie. naprawcza polozylam. niby na opakowaniu jest napisane , ze za 2h gotowa . ale dziury byly glebokie do betonu takze dam jej czas do 12 w nocy i poloze AP finisz a jutro kolo 11 przetre papierkiem i klade podkład. Zeus jak myslisz bedzie sie trzymac to, nie odpadnie? musialam tamto zerwac bo byly banie z powietrzem i tak by puscilo. Ta masa niby jest na kazda dziure grunt dalam to chyba dobrze wszystko. edit ta masa naprawcza jest taka sobie bo bardzo lekka jakby tłusta i zle sie naklada, roluje sie itd. mialam w rancie okna dziurke od rolety i na poczatku nia to zakleilam. tam sie sprawdzila bo stukalam w to ostatnio super zwiazala idealnie nic nie peklo wypelnila extra. oby na suficie sobie tez poradzila. dam na to grubiej Finisza i bedzie wygladac super ciekawe jak to wszystko bedzie trzymac minelo 1.5h a ta masa dalej glaicha. 2h producenta mozna sobie w buty wsadzic
-
ok. a mozliwe zeby grunt wyplukiwal mi gladz. bo w nie ktorych miejscach mi przebija kurde ciemne . wiem , ze to zakryje ta podkladowa ale chyba tak byc nie powinno co ? gdzie moj blad? edit troche przysialam paniki bo fakt starlo mi sie ale na koncach tych dziur które szpachlowalam ale w zostalo wszystko tak jak trzeba. mysle , ze podkladowa farba zalatwi to male nie dociagniecie . Czyli kazda szpachle ciut grubiej i wiecej musi zachodzic . edit ten grunt jednak wsycha i sciana robi sie biala w malenkich czesciach na samych rogach tylko przebija
-
dlaczego nie zrobie na raz. lepiej dac naprawcza a pozniej finisza czy myslisz o tym , ze nie bedzie gladko i bedzie widac po pierwszej warstwie. wkurzylam sie na maxa ale to i tak by spadlo z czasem a tamte wszystkie tak pieknie mi sie poszpachlowaly ze prawie nic nie widac
-
Potrzebuje szybiek odpowiedzi. Czyszczac wyczailam dwa spuchniecia w rogach poprostu mnie ominely. zerwalam szpachelka zagruntowalam teraz . nie mam juz ani szpachli ani Ap start, mam mase naprawcza AP light i mam gladz szpachlowa gotowa AP finisz. czym zapchac te dziury . wielkosci jedna denko od sloika litrowego druga wieksza. 15cm na 10 ????? musialam to przebic bo pewnie i tak by peklo oczywiscie odpadlo do samego betonu albo na raz masa naprawcza ta light tak grubiej zeby bylo rowno albo gladzia tym finiszem jedno z dwóch , nie wiem co lepsze
-
Polozylam druga warstwe gladzi na ten sufit gdzie byly te progi. Jest lepiej duzo lepiej ale jednak w nie ktorych miejscach ciut widac. Moglam to rozciagnac bardziej ale sie jakos bala , moze nie tyle co balam ile na dluzej odleglosci nie potrafie ta packa zaciagnac tak zeby bylo idealnie a poprawiac po zaciagnietym to dopiero jest sztuka:) . Ktos kto nie bedzie wiedzial ze tam to bylo nie dopatrzy sie bo musialby wiedziec to ode mnie . Zeusrulez jak zwykle twoje porady były w 100% przydatne i trafne . W Pon zaczynam przedpokój , a malowanie tego na weekendzie . Narodzil sie w glowie nowy pomysl na zrobienie w przedpokoju szafy heheh . Zeus ogarniasz cos w tej dziedzinie ?? filar ktory wygladal tak http://zapodaj.net/2cc34b737b52f.jpg.html wygladaj juz tak. Jakies 30 min temu polozylam 2 warstwe gladzi http://zapodaj.net/5b9083c1439d9.jpg.html jak pozbyc sie tegp pylu ze scian i sufitu bo tak sie zakurzylo , ze to jest masakra przy tym docieraniu . biale wszystko na maxa a chce zagruntowac? Czy to musi byc wymyte wyczyszczone super pieknie ?