Witam bardzo serdecznie. Mam kilka pytań, tyczących się ogrzewania drewnianego domku letniskowego za pomocą popularnej kozy. Mówimy o domku typy "Kociewie", wygląda mniej więcej tak: http://i41.tinypic.com/spdogp.png A tutaj plan: http://pics.tinypic.pl/i/00446/xxmn7pna8cak_t.jpg Do drewnianego domku dobudowana jest murowana łazienka, kolejnym krokiem będzie NOWE pomieszczenie w którym znajdować ma się koza. W dużym stopniu od tego jak może wyglądać takie ogrzewanie, zależeć będzie wygląd pomieszczenia, dlatego tą cześć chciałbym doprecyzować na samym początku. 1. Czy te łączne 40 metrów jakie ma domek może zostać ogrzane z jednego miejsca (prosty komin) ? Mamy drzwi, korytarz i zwężenia, obawiam się pokoje, przede wszystkim nr.2 będzie niedogrzany. 2. Czy bez większych obaw można przejść z przewodem spalinowym, przez cały domek? (Linia czerwona z planu), zakładam, że ogrzewałby całość domku. 3. Czy jako przewód spalinowy można użyć rur typu "spiro" ? 4. Jeśli tak, oczywiście zakładając izolacje, czy nie będzie to niebezpieczne ? W końcu domek jest drewniany ? 5. Może jakieś inne opcje, pamiętając tylko że nie jest to dom, i koszty mają tutaj bd znaczenie. Bardzo dziękuję. Pozdrowienia.