Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

vario

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O vario

  • Urodziny 01.12.1982

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kiełczów
  • Kod pocztowy
    55-093
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

vario's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Ja mam podobny układ i mam plan dobudować użytkowe poddasze z dachem dwuspadowym. Na realizację chciałbym wydać z 70000PLN ale pewnie tak się nie uda i liczę się że potrzebne będzie ze 100000PLN
  2. Aktualny plan zagospodarowania dla mojego terenu ustala dachy dwuspadowe i wielospadowe. Dopuszczalna wysokość budynku do 8 metrów liczona do okapu dachu - to troszkę ogranicza. W tej chwili w przygotowaniu jest nowy plan zagospodarowania, który zamiast tego ustala maksymalną wysokość kalenicy na 12 metrów (ale nie wiadomo czy i kiedy będzie obowiązywał). Niestety ten dom nie ma dobrych proporcji i nadbudowa dachu niewiele poprawi (lub wg subiektywnej oceny pogorszy) bryłę budynku. Formę budynku zaburzyła wysoka piwnica. Przez nią budynek jest wysoki i wchodzi się do niego po schodach i nie ma połączenia z ogrodem. Z tymże na dole mieszkają teściowe i ta przebudowa obejmuje górną część domu, gdzie my mieszkamy. Działka ma 800 metrów. Dom z boku i być może od frontu dosunięty jest możliwie blisko granic działki z zachowanie ustawowych odległości. Nam się ogólnie dachy płaskie nie podobają, choć mają swoje zalety, marzy nam się prawdziwy dach:) Po za tym my mieszkamy na piętrze tego domu i prościej rozbudować się w górę niż w bok. Po za tym obecny dach płaski jest w kiepskim stanie - papa do wymiany, obróbki blacharskie, rynny zaczynają być dziurawe - więc nadbudowa sprawi że dach będzie nowy i bezusterkowy przez wiele lat. Żeby rozbudować się bok musielibyśmy najpierw rozbudować w bok poziom teściów - ich parter - a potem siebie. Teściowie jednak nie chcą się rozbudowywać w bok, gdyż nie potrzebują dodatkowej powierzchni, po za tym na tej części działki teść prowadzi uprawy warzyw, więc nie na rękę takie rozwiazanie. Podsumowąc: z uwagi na wymagania planu zagospodarowania, niższe koszty, praktyczność zdecydowaliśmy się iść w górę. Mamy nadzieje że obecne fundamentu to wytrzymają, myślę że dom jest solidnie posadowiony. Praktycznie nigdzie ściany nie pękają, więc trzyma się kupy:) Generalnie domy nowoczesne nie podobają mi się - to znaczy sąsiedzi takie mogą mieć i niech mają, ale ja wolę bardziej tradycyjne bryły. Najchętniej wystylizowałbym chyba dom na przedwojenną poniemiecką willę Takie klimaty podobają mi się najbardziej:) Jeżeli chodzi o ilość pokoi to teraz są 3 i będą trzy. Z tymże teraz są 3 pokoje średnich rozmiarów, pokój, który jest salonem ma 5.5metra x 3 metry - za mały na spotkania towarzyskie. Mamy liczną rodzinę (my 3 +, rodzice z dwóch stron 4 + rodzeństwo 6 + ich dzieci część juz dorosła z partnerami ...9 osób) - razem w czasie imprez rodzinnych wypada zaprosić około 20 osób - i gdzie ich zmieścić obecnie? Po nadbudowie będą też 3 pokoje, ale 2 nich będą dużo większe. Jeden to będzie salon - 4 x 8.5 metra, drugi to będzie może 25-30 metrów - pokój dziecka - z opcją podzielenia na pół gdybyśmy jeszcze mieli jedno dziecko i trzecia nasza sypialnia będzie nad obecnym salonem czyli nad pokojem 5x5x3 metra - ponieważ to będzie poddasze, więc pomniejszony o skosy. Ogólnie teraz mamy jakieś 70 metrów, ale liczone łącznie z klatką schodową, holem. Po nadbudowie byłoby około 110 może...
  3. Witam, jestem na etapie bardzo wstępnego planu nadbudowy tego domu - kostki. Budowa tego domu została zakończona na początku lat 80-tych. Jest to dom wielopokoleniowy. Na dole mieszkają teściowie, na górze, my młodsi z dzieckiem. Niestety mamy wspólne wejście z boku/tyłu budynku. Na górze są 3 pokoje oraz kuchnia i łazienka. Trochę nam ciasno, przede wszystkim brakuje dużego salonu na przyjmowanie gości, spotkania rodzinne. Chcemy dobudować użytkowe poddasze - a tam przenieść sypialnię, garderobę oraz pokój dziecka. Z dotychczasowej sypialni i pokoju dziecka chcemy zrobić, po zburzeniu ścianki działowej - jeden, w miarę spory, salon. Myślimy tez o dobudowaniu klatki schodowej zewnętrznej, wybiciu drzwi zewnętrznych tak aby mieć niezależne, bezpośrednie, wejście na nasze piętro. Dach chcemy zrobić dwuspadowy, pokryty blachodachówką. Mam już swój pomysł w głowie, ale chcemy, Was, forumowiczów zapytać o zdanie, czy nasze pomysły są dobre, czy warto taka nadbudowę robić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...