Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miriam34

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Miriam34

  1. Wynajmowałam mieszkanie w Krakowie przez wiele lat i można powiedzieć nabijałam "nie małą" kasę właścicielowi. Rok temu zdecydowałam się na zakup mieszkania na kredyt. Pewnie powiecie, że teraz nabijam kasę bankowi. Może i tak, ale innego wyjścia nie mam bo tak jak większość społeczeństwa wyłożenie 200-300 tyś graniczy z cudem. Mam jedynie satysfakcję z tego, że w akcie notarialnym mieszkania widnieje moje nazwisko i z samym mieszkaniem mogę robić co chcę. Wynajmując raczej nie można sobie po swojemu urządzić, umeblować i zaaranżować. O wszystko trzeba się pytać właściciela. Ze swoim jest inaczej. Wybrałam obrzeża Krakowa - ul. Sołtysowską w dzielnicy Czyżyny. Tam wyszukałam, co prawda dość duże osiedle Fajny Dom, ale nie przeszkadza mi zbytnio. Plusem jest duży teren zieleni należący do osiedla. Jeśli ktoś preferuje wynajem i zmiany miejsca zamieszkania i kaprysy właścicieli, to niech pozostaje przy swoim. Dla mnie osobiście takie rozwiązanie jest kiepskie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...