andrzejf01

Witam. Posiadam mały stary domek z 1930 roku chyba, o wymiarach 10x5 m. Dom jest parterowy z czerwonej cegły z poddaszem nieużytkowym,strop drewniany. Dach dwuspadowy pokryty eternitem. Jako że nie jest zbyt szczelny ten dach no i ten eternit pomyślałem o wymianie dachu, a ponieważ rodzina mi się powiększyła, chciałbym przy okazji podnieść ok. metra i zrobić dwa pokoiki na poddaszu. Czyli nowy strop -raczej drewniany i nowy dach. Fundamenty domu są zrobione z tego co zauważyłem z wielkich kamieni, dlatego zwracam się z zapytaniem czy na takim fundamencie możliwa jest realizacja mojego pomysłu.

W moim przypadku piwnica jest wykopana w budynku gospodarczym nieogrzewanym. Tak że temp. w piwnicy obecnie jest ok 14 stopni, a w budynku pewnie niewiele większa. I na razie czekam kiedy wilgotność zacznie spadać.

Z wentylatorem od kompa już próby robiłem. Ale że miał ok 80 mm średnicy to też musiałem dać redukcję. No i wtedy po zredukowaniu też nic nie dmuchało więc kupiłem ten łazienkowy. Ale wczoraj dołożyłem za wentylatorem rurę 50 cm. o średnicy 100 mm i za tym redukcję. Okazało się, że zaczęło działać! Fakt, że straty są duże,przy wylocie leciutko tylko dmucha, a jak przyłożyłem kartkę z przodu, to się nawet zatrzymała. .Jednak mina mi dziś zrzedła kiedy po 24 godzinach wyciągania wilgotność spadła o 1%. Z 92 do 91%. To nie tak miało być.

Właśnie coś takiego mi po głowie chodziło. Zrobię tak i oczywiście dam znać.

Z tego co widzę,wentylatory o średnicy wylotu 150 mają 68 PA. To ja bym musiał mieć wentylator o średnicy wylotu z pół metra żeby Pa było ponad 100.

Rurę fi 50 mam od narożnika w ścianie piwnicy do kolanka na zewnątrz jakieś 80 cm. Może metr.

Kopanie raczej nie wchodzi w grę. Nawet nie ma możliwosci powiększenia kanału wentylacyjnego do 100 mm.

120 Pa to on nie ma. To jest coś takiego: http://allegro.pl/wentylator-lazienkowy-domowy-fi100-dospel-styl-ii-i3584752310.html A z opisu wynika,że ma on 34 PA

Wentylator kanałowy to ja mogę zrobić z tego co mam łazienkowego ,ucinając kołnierz kwadratowy z kratką. A może by tak jeszcze wydłużyć redukcję np do pół metra,bo obecnie ma ok 5 cm. A o straty się nie martwię.Lepsza jakakolwiek wymiana powietrza niż żadna.

Czyli nie da się za pomocą redukcji sprawić, żeby wentylator spełnił swoje zadanie? I jedynym wyjściem jest zwiększenie przewodu wentylacyjnego do rozmiaru wylotu wentylatora? Czyli do 100 mm.??

Że za słaby,to na to nie wpadłem. On chyba wymienia ok. 70m3 na godzinkę,a piwnica ma ok. 4m3. To pomyślałem, że taki zapas będzie dobry więc wziąłem ten-bo mniejszego nie było. Ale większa moc wiąże się chyba z większą średnicą wylotu. Co za tym idzie większa różnica między wylotem wentylatora a przewodem wentylacyjnym.

Wentylator zwykły łazienkowy. Bez redukcji dmucha i wciąga jak trzeba,natomiast po przyklejeniu redukcji nie dzieje się nic,mimo że silnik pracuje bez zmian.

Nikt mi tu nie podpowie jak zrobić żeby wentylator spełniał swoją funkcję po zastosowaniu redukcji? Czy może coś takiego jest fizycznie niemożliwe??

Zgadzam się. Powietrze dostaje się do piwnicy klapą przez którą wchodzę.Ale chyba nie tu tkwi problem.Zanim zamontowałem ten wentylator ,przetestowałem go jeszcze na zewnątrz. I oto co zauważyłem :redukcji nie ma-powietrze z tyłu wentylatora dmucha,z przodu wciąga. (normalne ) Przykleiłem redukcję-taką zrobioną z lejka- z przodu nie wciąga,ani z tyłu nie dmucha.

Witam. W zeszłym roku wykopałem piwnicę w budynku gospodarczym.Żeby nie było wilgoci wyprowadziłem z narożnika rurę kanalizacyjną fi 50 na zewnątrz. Lecz niestety to za mało.Zamontowałem więc wentylator fi 100. I tu problem.Po zastosowaniu redukcji z 100 na 50 wentylator nie wciąga powietrza ani nie dmucha na zewnątrz. sprawdzone chusteczką.Nie wiem co jest??