Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piki81

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O piki81

  • Urodziny 04.06.1981

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kraków
  • Województwo
    małopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

piki81's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam. Mam problem z parkietem olejowanym. Surowy parkiet debowy byl polozony w czerwcu 2014, zaolejowany Bona Carls 90 przez fachowcow. wyszlo super, piekny matowy parkiet. powiedzieli nam zeby 6-9 miesiecy po polozeniu zaolejowac ponownie. a pozniej mniej wiecej co rok. widzielismy ze parkiet juz wyblakl, troche sie tez rozsechl i pojawily sie szpary (pewnie bardziej z powodu suchego powietrza w zimie) wiec stwierdzilsmy ze czas na olejowanie. Fachowcy nam wczesniej powiedzieli ze mozemy uzyc do pononwnego olejowania tego co nam zostalo (90ka). i sprobowalismy sami. kladlismy olej bawleniana szmatka recznie. niestety wyglada na to ze polozylismy za duzo, po kilkunastu godzinach weszlismy do mieszkania i ewidentnie parkiet sie swieci, czuc w wielu miejscach ze jest bardzo delikatna ale jednak warstwa oleju, daje efekt troche jak po lakierze, ale oczywiscie nierownomiernie bo w niektorych miejscach olej sie wchlonal i jest OK. ale jednak nadal wiekszosc powierzchni nadmiernie sie swieci i czuc w dodyku olej. efekt oczywiscie jest zdecydowanie nie taki jak zamierzony, parkiet swieci sie i do tego nierownomiernie. macie jakies rady jak pozbyc sie tego nadmiaru, jest jakakolwiek szansa zrobic to recznie ? czy jednak fachowcy z maszyna musza wejsc?... z gory dziekuje za wszelkie rady
  2. Daniel. nie za bardzo rozumiem w jaki sposob grzejniki zeliwne maja dzialac na zasadzie promieniowania... drodzy forumowicze - mial ktos z Was moze okazje porownac koszty i komfort ogrzewania gazowego vs ddynamicznego w mieszkaniu z wysokimi sufitami?
  3. Witam serdecznie. Po pierwsze sie przywitam, jestem tu nowy, czytam od jakiegos czasu dzisiaj premiera 1szy post Planuje zmiane ogrzewania w 70 metrowym mieszkaniu w kamienicy. 2 pietro, mieszkania z kazdej strony, grube mury (ponad 50cm). Nowe okna. wysokosc pomieszczen 3.80 i niestety ze wzgledu na wysokosc okien jest maly potencjal na obnizenie sufitow (maks o 30-40 cm wiec nie wiem czy sie wogole oplaca). Ogrzewanie obecnie to piece kaflowe z wkladami elektrycznymi. jako ze podlogowe odpada (drewniane stropy, 100letnia kamienica). pod rozwage zostaje wiec gazowe i eletryczne akumulacyjne dynamiczne. z wysokimi mieszkaniami jest oczywiscie problem taki iz nagrzane powietrze od grzejnikow automatycznie ucieka do gory i koszty ogrzania tak wysokiego mieszkania grzejnikami konwekcyjnymi potrafia byc zabojcze. Slyszalem opinie ze przy takich pomieszczeniach wydajniejsze sa akumulacyjne dynamiczne piece, ktore wydmuchuja cieple powietrze na mieszkanie wymuszajac ruch powietrza, co pozwala szybciej i efektywniej dogrzac przestrzen w ktorej przebywaja ludzie (a nie dopiero po dogrzaniu pustej przestrzeni pod sufitem). czy to prawda ?? a jesli tak: to czy ktos z szanownych forumowiczow bylby w stanie oszacowac koszty ogrzewania w takim mieszkaniu w sumie 70m2. pomieszczenia: pokoj 21m2, pokoj 15m2, salon z aneksem 19m2. lazienka 4m2, toaleta 1,5m2, przedpokoj 6 m2, korytarz wew 3 m2. zalozenie: temperatura w nocy 16 - 17stopni, 19-20 stopni w dzien (pon-piatek 8-17 mieszkancow nie ma wiec rowniez obnizona temperatura do 16-17stopni). jak pisalem z kazdej strony mieszkania (jednak nie wszystkie zamieszkale w zimie) bardzo grube porzadne mury. po jednej scianie szczytowej w obu pokojach kuchni i lazience. z gory dziekuje za wszelkie porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...